reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Nulini co Ty mówis?? ! Tak w szpitalu powiedzieli, że w związku z upalami się maluszek przegrzal? A drgawki były falami czy jak juz się zaczęły to trwały dopuki w szpitalu nie wyladowaliscie?
Ignas na obserwacji teraz pewnie? Zdrowia
 
reklama
agulqa,indi mój się właśnie nie rozgląda za mną... w pizza hut był na rekach u dziadka tzn. mój tata go nosił i na chwile wziela go jedna z kelnerek to ani mnie nie szukal (obserwowałam z odleglosci) ani dziadka... a tata mówi, że jak chciał go wziąć z powrotem to nawet jakby przytulił się do tej dziewczyny, żeby go nei brać :confused2: no nic, czekam na ten lęk bo to ważny etap w rozwoju...
 
Emilchen u Oli nie było żadnego lęku separacyjnego i póki co u stacha też się nie zapowiada bo tak jak siostra sprzedałby nas za 5 groszy, nie Ważne czy jest matka czy nie ważne żeby ludzie jacyś byli a im więcej tym szczesliwszy chłop
 
Nulini moja koleżanka z lo spala z mama jeszcze w wieku 17 lat wiec wiesz...
Ofkoz miala swoj pokoj itp, ale wolała z mamą. ..
 
O, widzę, że mi posta nie dodało :crazy:

alecta, wiesz, ja jeszcze w gimnazjum lubiłam spać z mamą, miałam swój pokój i w nim spałam, ale czasem przynosiłam jej poduszkę do siebie, żeby ze mną spała :-D No i przypadek Twojej koleżanki to raczej skrajny, bo ja osobiście nie znam nikogo takiego ;-)

Mysza, w niedzielę koło 11 pojechaliśmy do mojej babci na obiad, ale wcześniej skoczyliśmy nad zalew, żeby się Tosia w takim brodziku dla dzieci wykąpała.
Młody spał w wózku, w samym pampersie, a ja spacerowałam w cieniu.
Jak wstał, to pochodziłam z nim jeszcze, żeby się dobudził i po chwili zamoczyliśmy go w tym brodziku (to nie był wstrząs termiczny, bo woda w brodziku ciepła).
Po dosłownie 5 minutach dostał drgawek, zwinęliśmy manatki i pojechaliśmy do babci (jest pediatrą).
Ona najpierw go chłodziła ręcznikami, po czym od razu pojechaliśmy na izbę przyjęć (babcia ma szpital za płotem).
Na dyżurce podali mu wlewkę uspokajającą i coś na gorączkę (miał po schładzaniu 38,6!) i zostawili na oddziale, chociaż po tych lekach już wszystko było w jak najlepszym porządku.

A wydawało mi się, że wcale upału nie było, wiaterek wiał i było przyjemnie...

No i właśnie weszliśmy do domu, Igi przeszczęśliwy ;-)
 
Ostatnia edycja:
Nulini dobrze że juz po wszystkim.Jagodzie gorączka już spadła,ma 37,7 więc już nie dawalam syropu.zrobiliśmy jej też chłodną kąpiel.teraz leży na łóżku i gada.
 
Nulini kolega mojego małża na pierwszy rok studiów przyjechał z mamą i mieszkała z nim w AKADEMIKU przez 2tyg i spali w jednym mini łóżku!!! Ale cóż biedak miał lęk separacyjny. I powiem Ci ze to nie taki skrajny przypadek, mój szwagier do tej pory lubi z mamusią spać bo mamusia go kocha i drapie po plecach. I znam wiele takich typow niestety. Ciekawe jest to że w 99% to faceci
 
reklama
Doggi hahaha o ludu :-D a serio Ola nie miala leku? Moje obie to rzepy były, do wc z nimi chodziłam, wyjsc to tylko cichaczem bo jak widziały to ryk, mama i mama :-D Przeszło im, teraz to im wszystko jedno prawie.
 
Do góry