hej!
widzę temat wózkowy.
jak ja się cieszę, że mam taki a nie inny wózek (ewentualnie maclarena w piwnicy), bo młoda lubi jeździć. zazwyczaj śpi i wtedy też chodzę z nią na spacery (śpiące spacery). jeździmy jeszcze w gondoli. ale od jakiegoś tygodnia jak się obudzi to robi to samo co Marko Megami. ja mam ten pałąk nad gondolą i młoda wali plecami w niego, wyciąga głowę, widać, że chce widzieć więcej. nie drze się, bo ona nie z tych, ale to jest już niebezpieczne, bo jeżdżenie w wózku w pozycji do raczkowania raczej nie jest wskazane haha .
no i teraz kombinuję z ulokowaniem spacerówki w bagażniku, tj. spacer na śpicha to gondola-nagłe wyjście z domu nie podczas drzemki to spacerówka. lub ewentualnie wożenie jej właśnie podczas tych wyjść nieśpiących w maclarenie w pozycji półleżącej, bo ona jeszcze nie siedzi.
nie chce całkowicie rezygnować z gondoli, bo przecież do pania nie ma nic wygodniejszego,a zresztą my jeszcze nawet nie mamy 5 miesięcy, więc lepiej dla kręgosłupa.
i tak zastanawiam się nad wózkiem do biegania, jak już usiądzie. chyba jakąś używkę kupię... tylko to już będzie nasz 3 wózek :|
widzę temat wózkowy.
jak ja się cieszę, że mam taki a nie inny wózek (ewentualnie maclarena w piwnicy), bo młoda lubi jeździć. zazwyczaj śpi i wtedy też chodzę z nią na spacery (śpiące spacery). jeździmy jeszcze w gondoli. ale od jakiegoś tygodnia jak się obudzi to robi to samo co Marko Megami. ja mam ten pałąk nad gondolą i młoda wali plecami w niego, wyciąga głowę, widać, że chce widzieć więcej. nie drze się, bo ona nie z tych, ale to jest już niebezpieczne, bo jeżdżenie w wózku w pozycji do raczkowania raczej nie jest wskazane haha .
no i teraz kombinuję z ulokowaniem spacerówki w bagażniku, tj. spacer na śpicha to gondola-nagłe wyjście z domu nie podczas drzemki to spacerówka. lub ewentualnie wożenie jej właśnie podczas tych wyjść nieśpiących w maclarenie w pozycji półleżącej, bo ona jeszcze nie siedzi.
nie chce całkowicie rezygnować z gondoli, bo przecież do pania nie ma nic wygodniejszego,a zresztą my jeszcze nawet nie mamy 5 miesięcy, więc lepiej dla kręgosłupa.
i tak zastanawiam się nad wózkiem do biegania, jak już usiądzie. chyba jakąś używkę kupię... tylko to już będzie nasz 3 wózek :|