reklama
Mysza Tymek tez jezdzi przodem i ostatnie pare spacerów też się nie drze (nie chciałam jeszcze pisać co by nie zapeszyć), w czwartek nawet cały dzień poza domem spędziliśmy bo do Gdańska pojechaliśmy i był taki grzeczniutki że nie mogłam wyjść z podziwu 
rozgladał sie cały czas - chyba Gdańsk i zatoka mu się spodobały w ikei trochę pomarudził ale jak go H wziął na ręce to było w porzadeczku
nocki powoli wracają do normy tzn nie budzi się co półtorej godziny - teraz zasypia sam w łóżeczku koło 20 (czytam mu książkę, Tymko sie wycisza i nakręcam karuzelke) pierwsza pobudka koło 2 później kolo 5.
Indi, Unita gratki przespanej nocki
Kasia ja tez myśle o tym nosidle wygląda na dobre
jak znosicie takie upały? też chyba jutro Tymkowi basen rozłożę, już w miarę stabilnie siedzi
rozgladał sie cały czas - chyba Gdańsk i zatoka mu się spodobały w ikei trochę pomarudził ale jak go H wziął na ręce to było w porzadeczku nocki powoli wracają do normy tzn nie budzi się co półtorej godziny - teraz zasypia sam w łóżeczku koło 20 (czytam mu książkę, Tymko sie wycisza i nakręcam karuzelke) pierwsza pobudka koło 2 później kolo 5.
Indi, Unita gratki przespanej nocki
Kasia ja tez myśle o tym nosidle wygląda na dobre
jak znosicie takie upały? też chyba jutro Tymkowi basen rozłożę, już w miarę stabilnie siedzi
MommyTigger
Fanka BB :)
Wy te swoje pociechy same sadzacie czy same siadają? Ale napisałam, wiadomo o co chodzi 
Mommy, moj jakos 2 tyg temu zaczal siadac samodzielnie, wczesniej siedzial jak sie go posadzi, ale jeszcze byl taki troche gibki. Teraz siedzi normalnie, ale zdarza mu sie upasc, dlatego nie zostawilam go samego na siedzaco poki co.
Ja mojego już nie próbuje sadzać, bo za wiotki jest i zaraz do przodu leci i taki powyginany :-( z tym że my na rehabilitację 2x w tyg, ponoć daje już efekty, ale powiedzieli mi, że będziemy chodzić dopóki mały nie zacznie chodzić ;-)
bada m.
Fanka BB :)
Megami super Marko,gratki jutrzejszego pół roczku i zęboli również
Gniewko nie siada samodzielnie,ale też w miarę już siedzi z dnia na dzień stabilniej,a do tego cały czas chce siedzieć,u lekarki na szczepieniu się podnosił z przewijaka,w domu w wannie nie mogliśmy mu spokojnie głowy umyć,bo ciągle się podciąga
Indi,Unita gratki przespanych nocekoby tak już zostało,może i ja się kiedyś doczekam
upał straszny,teraz jest 29 stopni,ale już czuć ,że jest chłodniej jutro ponoć 36 w cieniu,nie wiem jak to przetrwać,G już się kąpał w swojej wanience w ogródku,bo basen mamy wielki dla starszaków
Gniewko nie siada samodzielnie,ale też w miarę już siedzi z dnia na dzień stabilniej,a do tego cały czas chce siedzieć,u lekarki na szczepieniu się podnosił z przewijaka,w domu w wannie nie mogliśmy mu spokojnie głowy umyć,bo ciągle się podciąga
Indi,Unita gratki przespanych nocek
oby tak już zostało,może i ja się kiedyś doczekam upał straszny,teraz jest 29 stopni,ale już czuć ,że jest chłodniej jutro ponoć 36 w cieniu,nie wiem jak to przetrwać,G już się kąpał w swojej wanience w ogródku,bo basen mamy wielki dla starszaków
To Jagoda bardziej do stania sie rwie niż do siadania.pewnie bedzie tak jak ze starsza siostra żenajpierw stawała niż siadała.upał straszny,my najpierw na placu zabaw a po południu w parku.jutro może działke znajomych zahaczymy.
reklama
Jezyk, kciuki zacisniete
Tutaj upaly takie, ze na dworze da sie wytzymac dopiero po 19, dlatego my oprocz basenu nigdzie nie wychodzilismy. No sorry, 35 stopni, to bysmy musieli chyba na golasa biegac! Do tego maly wcxoraj byl tak masakrycznie marudny, ze ie go zniesc nie dalo. Od 14 do kapieli non stop wyl!
No I ta nocka to byl chyba jakis,szczesliwy zbieg okolicxnodci, bo dzisiaj znowu byla pobudka o 3 Milego dnia!
Tutaj upaly takie, ze na dworze da sie wytzymac dopiero po 19, dlatego my oprocz basenu nigdzie nie wychodzilismy. No sorry, 35 stopni, to bysmy musieli chyba na golasa biegac! Do tego maly wcxoraj byl tak masakrycznie marudny, ze ie go zniesc nie dalo. Od 14 do kapieli non stop wyl!
No I ta nocka to byl chyba jakis,szczesliwy zbieg okolicxnodci, bo dzisiaj znowu byla pobudka o 3 Milego dnia!
