reklama
kasiek, też mnie czasami zaboli, a wtedy patrze na brzuch i tam ewidentnie jakaś kulka się wyciska. głupio, bo czasami aż "AŁA" mi się wyrwie ;-);-)
Doggi, hahahah no taka zmieniająca rysy twarzy też spoko . daj znać od razu po wizycie! <kciuki>
Doggi, hahahah no taka zmieniająca rysy twarzy też spoko . daj znać od razu po wizycie! <kciuki>
Kasiek mnie tez juz kopniaki i rozpychanie boli. Juz im ciasno.
Doggi trzymam kciuki za szyjkę! No nie moze byc taka nieugieta!
Alecta ja tez leze i sie zebrac nie mogę. Jakiś leniwy dzien dzisiaj, nic mi się nie chce a Jaska rozpiera energia.
Doggi trzymam kciuki za szyjkę! No nie moze byc taka nieugieta!
Alecta ja tez leze i sie zebrac nie mogę. Jakiś leniwy dzien dzisiaj, nic mi się nie chce a Jaska rozpiera energia.
Alecta- na mnie nie licz
Ja dziś na obiad robię naleśniki. Dość mam tego świątecznego zarcia, bokami mi wychodzi.
Doggi- mam nadzieje że wytrenowalas płacz na zawołanie.
Mnie też boli każdy ruch Franka i jakoś słabo wierze że on tam się jeszcze obróci. No chyba że już to zrobił i dlatego boli.
Ja dziś na obiad robię naleśniki. Dość mam tego świątecznego zarcia, bokami mi wychodzi.
Doggi- mam nadzieje że wytrenowalas płacz na zawołanie.
Mnie też boli każdy ruch Franka i jakoś słabo wierze że on tam się jeszcze obróci. No chyba że już to zrobił i dlatego boli.
jenn200818
Fanka BB :)
alecta dzieci to i z parówek na obiad się ucieszą, co? Więc może sobie matka polka poodpoczywać
Ja będę musiała na chwilę wyjść z domu.. a tak mi się nie chce w tą pogodę. Ach.
sprite mnie się chyba kilka razy dziennie "ała" wyrwie.. czasem nawet coś gorszego jak mocniej zaboli Co zrobić.. nie zostanę fanką "bycia w ciąży".
Ja będę musiała na chwilę wyjść z domu.. a tak mi się nie chce w tą pogodę. Ach.
sprite mnie się chyba kilka razy dziennie "ała" wyrwie.. czasem nawet coś gorszego jak mocniej zaboli Co zrobić.. nie zostanę fanką "bycia w ciąży".
Jeżyk - oj my też już mamy dość jedzenia świątecznego, jak miło było zjeść zwykłą kanapkę z serem:-)
Bada m - jest chyba już po? nie wiem ile trwa cc. Pewnie leży i odpoczywa. Ale ma bosko, też chcę. A moje bobo pewnie wybierze luty sobie.
Laski ja w lutym skończę 39 lat masakra czuje się tak na 29 :-)
Bada m - jest chyba już po? nie wiem ile trwa cc. Pewnie leży i odpoczywa. Ale ma bosko, też chcę. A moje bobo pewnie wybierze luty sobie.
Laski ja w lutym skończę 39 lat masakra czuje się tak na 29 :-)
Ostatnia edycja:
Witam sie!
Udało mi sie nawet trochę pospać.
Ale gnije jeszcze w łóżku.
Bada, kciuki za Was! Choć Ty juz pewnie po i zaraz bedziemy gratulować!
Doggi, kciuki za wizytę. Coś czuje ze przyniesiesz dobre wieści
Ja wstaje i na śniadanko kanapka z serem i ogórkiem
Za oknem wiatrzycho jak nie wiem!
Miłego dnia!
Udało mi sie nawet trochę pospać.
Ale gnije jeszcze w łóżku.
Bada, kciuki za Was! Choć Ty juz pewnie po i zaraz bedziemy gratulować!
Doggi, kciuki za wizytę. Coś czuje ze przyniesiesz dobre wieści
Ja wstaje i na śniadanko kanapka z serem i ogórkiem
Za oknem wiatrzycho jak nie wiem!
Miłego dnia!
reklama
Jeżyk troszkę dłużej.
Samo wyjęcie idzie raz dwa, u mnie trwało może max 10 minut, ale zszywanie już dłużej idzie, a jeszcze jak to jest kolejna cesarka i wcześniejszy lekarz coś nabroi to dłużej schodzi.
Później leżenie na płasko ehh.
Ja Tymka urodziłam o 8:44, a wstać mogłam dopiero koło 17:00.
Samo wyjęcie idzie raz dwa, u mnie trwało może max 10 minut, ale zszywanie już dłużej idzie, a jeszcze jak to jest kolejna cesarka i wcześniejszy lekarz coś nabroi to dłużej schodzi.
Później leżenie na płasko ehh.
Ja Tymka urodziłam o 8:44, a wstać mogłam dopiero koło 17:00.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 279 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
Podziel się: