reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

Hej Alicja;)

U nas dziecko za małe żeby się wypowiadać, bo przecież nikt nie daje nieświadomemu 2 latkowi klapsa. M nie da nigdy, on nawet nie krzyczy, nie zakazuje, nie zabrania. Tłumaczy mega spokojnie. Ale moje dziecko to anioł, więc nie ma na co krzyczeć. Czasem ma humorek, ale szybko przechodzi;) Tj. my przeciwni i nie damy. Sami dostawaliśmy. M to mega pamięta, ja nie (chyba za mało:p). Ale są rodzice którzy nie dają sobie rady z dziećmi i nie wiem jak wtedy postąpiłabym np. kiedyś jadę tramwajem a tam 5 latka matkę w pysk, uciekała, darła się na nią na cały tramwaj, że jest głupia i pusta, a ta spokojnie siedziała i się nie odzywała...no sorry!
 
reklama
No troszkę dogoniłam ;)
Widzę, że piszecie o metodach wychowawczych cóż ja uważam, że bezstresowym wychowaniem to można delikwenta na surowych rodziców wychować. Zgadzam się z * Żelką *, że dziecko musi mieć wyznaczone granice i rodzic musi być nieubłagany, ale czasem przy dużych wyskokach Julki ja nerwowo nie wytrzymuję i dostanie klapsa. Jednak zaraz przyjdzie przeprosi i obiecuje poprawę więc mi robi się głupio, że dałam ponieść się nerwom.

* Nulini * teraz mam dużo wolnego przez skracającą się szyjkę więc mam nadzieję, że dam radę :)

Ja dziś zupełnie się nie wyspałam :( brzcho się spinał i nawet zastanawiałam się czy na IP nie podjechać, ale potem przeszło :confused:
 
Boże, jak miło czasem mieć zaćmienie umysłu :-D
Przecież 9-ty jest jutro, a nie w piątek, więc jutro napłynie do mnie kasa :-D
No i jeszcze bardziej mi się humor poprawił :-D
 
Alicja- a czemu Ci sie skraca szyjka? I co na to robisz?
Pytam bo mi też to grozi. Też mam termin na 24.01usg róznie pokazuje. Też oczukuję 3 dziecka mam Julkę i Maję teraz czekamy na Oskarka.
 
Ja właśnie siedzę, mdli po glukozie i cały brzuch mi chodzi. Młoda fika w brzuchu jak szalona ;)

Kochane, każdy wychowuje jak uważa. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do swoich racji, ani oceniac. Niezgodze się jednak z tym ze to nagonka mediów. Jestem psychologiem i wiem ze można wychować bez bicia i krzyku i da się i jest to lepsze dla całej rodziny. Tylko wymaga to konsekwencji, czasu i cierpliwosci.
Dziecko to taki sam człowiek jak my. Ma swoje uczucia, potrzeby, zdanie poszukuje niezależności. Nie sztuka jest wymoc posluszenstwo krzykiem i klapsami (dla mnie to odbieranie godnosci osobie bitej). Sztuka jest zbudowac autorytet oparty na partnerstwie i zaufaniu.

Ja byłam bita. Mam zal do rodziców. Swerzbi mnie tez reka do klapsow. Moj maz nie byl bity wcale i on sobie nie wyobraza żeby uderzyc dziecko. Jest mega cieplym spokojnym i kochanym czlowiekiem i taki wzor rodzicielstwa wyniosl z domu. Bardzo mu tego zazdroszcze i usilnie staram sie pracowac nad soba by mu dorownac ;)

Czesc Alicja ;) moja coreczka tez ma na imie Alicja ;) rozgosc sie ;)
 
LayDeeK, u mnie też wysyłają z PKO BP. Tylko nie pamiętam, czy ostatnio zaksięgowało mi o 11 czy o 15 :sorry:

alecta, ja się swoją kasą nacieszę kilka minut, dopóki rachunków nie popłacę :-(
 
reklama
* Karpanna * lekarz powiedział mi, że czasem tak się zdarza i on dokładnie nie wie dlaczego szyjka mi się skraca. Ja myślę, że troszkę zbyt mało się oszczędzałam, a teraz to się mści. Dostałam luteinę, nakaz leżenia i za dwa tygodnie wizyta. Jeżeli nadal będzie się skracać to założymy pessar.

Dziękuję dziewczyny za przyjęcie raz jeszcze :-*
 
Do góry