reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

też dołączam,ale nie czuje się poszkodowana :-D bo to ja nie bardzo chce gdzieś jechać,co najwyżej na 3 dni-jeszcze bym przeżyła

Megami kwaśne to jest to -ja zrobiłam sobie śledzie po kaszubsku,pycha :happy:
 
reklama
perelka ja tez nigdie nie jade, moze do rodzicow skocze jak bede sie dobrze czula, ale to wtjdzie w praniu. ja nawet basenu nie mam ani tarasu by posiedziec tylko bloki i mury :/

tez nigdze nie jedziemy przez problemy na poczatku no i zalatwianie mieszkania, remont itp. ktos to zrobic i dopilnowac musi ;)
 
Mnie mąż ostatnio złapał na jedzeniu "mieszanki ciążowej" kanapka z ogorem kiszonym i wędlinką zapijana shake'iem truskawkowym :-D pyszka.
Teraz mam chęć na słodkie i w sumie głównie owoce jem. Z kwasoty to tylko ogóry kiszone ;) i bigosu mi się chce oj bardzo, ale zjeść - nie robić :-D:-D
 
Zelka- no u mnie na pierwszym miejscu banany, jabłka i brzoskwinie. Ogórki tylko małosolne, jak już dłużej postoją niż 3 dni to nie dla mnie:)
W poprzednich ciążach to znowu ogórki i kapusta kiszona na pierwszym miejscu. Potrafiłam sobie kupić pół kilo kapusty i jeść tak jak się je paluszki. AAA i jeszcze mandarynki jadłam siatkami.
 
Hej ja powoli wracam do reaulu, w ndz wrocilam z Krynicy i ogarniam sie w domu. Zanim nadrobie was to mina wieki bo mi mlody nie pozwala nic poczytac :tak:

Ja w sumie teraz nie mam zadnych zachcianek specjalnie. Poprzednio za to moglam pizze jesc na okraglo!

Co do wakacji to mz w sumie bez szalenstw. Jedynie objezdzamy rodzine. Przed nami jeszcze wyjazd pod w-we i do tesciow, aha no i jeszcze na weekend do znajomych pod Krakow jedziemy.
 
Dziewczyny jak Wy to robicie, że tyle piszecie. Spojrzałam dziś na całe podforum Przyszłe Mamy.... mamy więcej postów niż październik....;-)

Ja nie daję rady nadrabiać i codziennie omijam po kilka- kilkanaście stron. Pewnie wiele poruszanych tematów mnie omija.
 
Poszłam do męża na obiad :) kurczak słodko pikantny z warzywami iv makaronem sojowym. Jeszcze lepszy niż teryaki i do tego piwko non alkohol jakieś niemieckie i konam z rozkoszy :)
 

Załączniki

  • 1406643187065.jpg
    1406643187065.jpg
    37,8 KB · Wyświetleń: 34
reklama
Do góry