aguś :-):-):-):-):-) super, że wszystko w porządku.
Ja mam 32 lata, w styczniu rocznikowo będzie 33.
Jak moi chłopcy mieli ospę, to fiolet nie pomagał, za to ten płynny puder działał cudownie. Także każde dziecko potrzebuje czegoś innego.
Jesli chodzi o rzezcy dla dziecka to ja nie mam nic
Łóżeczko rozwalili, wózek sprzedany, ciuszki prozdawane, fotelika brak. Moje koleżanki w tym roku urodziły córeczki, to pewnie dostanę trochę ciuszków.
Też musze kupić sukienkę i powiesić w szafie, co by córcię przywołać. Chociaż coś mi mówi, że teraz będzie córka. W dwóch poprzednich ciążach czułam, że to chłopcy i mimo że chciałam żeby drugie było dziewczynką, to w środku wiedziałam, że to będzie synuś.