reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Moze dzisiaj to zly pomysl. Moj syn dzisiaj drze sie jak popieprzoby caly dzien. Wyskocxylo mi w apce ze mu sie skok zaczyna, wiec klekajcie narody, nadchodzi kataklizm. Chyba sobie strzele w leb. Wiecie co on dzisiaj zrobil? Zostawilam go w lozeczku bo wyje I wyje, a on zaczal kopac w przewijak I podnosic go tak ze prawie go zrzucil na siebie. Przy tym dziecku trzeba miec oczy w dupie I w glowie, chyba osiwieje :((((
 
reklama
Indi, PHI! Młody tak od dawna robi, że kopie przewijak i zrzuca na siebie, przy usypianiu muszę przewijak zdjąć i kładę z powrotem dopiero jak śpi... No i Ignaś je dużo, nie tak znowu często, bo co 5 godzin, a i tak się budzi w nocy :baffled:
 
Ja wlasnie zawsze sciagalam I do lba by mi nie przyszlo, ze on tak moze zrobic. Przeciez to ciezkie jest. Dzisiaj jakos xostawilam bo przypadkuem bo sie spieszylam do wyjscia a tu takie rzeczy sie odstawiaja
 
No widocznie nie mam tu pisać.
Znowu mi wcięło posta. Chyba będę pisać po trochu i edytować :confused2:

Moje dziecko zna tylko mleko na razie, ale w sobotę kończy 6 miesięcy i próbujemy z blw, ale powoli, bo nie siedzi stabilnie jak go trzymam (sam to w ogóle) i ta wiotkość krtani, której się trochę boję...

Jakie polecacie garnki do gotowania na parze? Zwykły, pietrowy czy jeszcze coś innego? Zakładając, że będę dużo tak gotowac?

Megami mam podobne zdanie w kwestii dzieci ;-) tyle, że u nas nie wyszło z tym co planowaliśmy, chociaż byliśmy bardzo otwarci na dzieci. No ale mam ciągle nadzieję, że D będzie miał rodzeństwo. Stwierdziłam, że my zrobimy co trzeba, mamy dobre lekarki a reszta w rękach Boga i już, nie będę się tym na razie przejmować :tak:

Mój mąż zawsze też chciał trójkę, ale jak były takie trudności to stwierdził, że możemy być we dwójkę sami i też będzie dobrze. Nie wiedział co gada hehe. A teraz zakochany w synku i chciałby mieć całą gromadę dzieci hehe.
Ech rodzicielstwo jest magiczne, tyle wyrzeczeń, tyle stresu, potem bólu, teraz nieprzespane noce a człowiek chce mieć kolejne dzieci i niczego nie żaluje :)
 
Ostatnia edycja:
Indi, Suseł sposób ciekawy, ale pewności, że dziecko się budzić nie będzie nie ma, bo: Niemowlęta w nocy nie budzą się z powodu głodu. Badania - BabyBoom.pl ;-)

Emilchen Marko też nadal wiotki,głową macha, niby jeszcze prawie 2 tygodnie do 6 miesięcy, ale wątpię by do tego czasu siedział, więc na pewno trochę zaczekamy.
Ostatnio odwiedziła nas mama... Oczywiście pytanie czy już coś je... AAaaa jak ja się cieszę, że nie muszę tego wysłuchiwać na co dzień!
Ja mam zwykły garnek na parze. Nie miałam okazji testować innych cudów, ale zwykły też się sprawdza jak najbardziej :-) Codziennie coś gotuję w nim od lat.
 
Megami, cxytalam ten artykul, ale wlasnie nie wiem, co o tym myslec. Moj sie budzi tylko na zarcie. Dostaje butle I dalej spi. Pewnie jest to tez jakis komfort dla niego. Naprawde w dzien dostaje zarcie kiefy jest glodny, prawie nie spi, wiecxorem kapanie I usypianie o stalej porze, wiec nie wiem, co moge jeszcze zrobic.
Emilchen, ja przed porodem bylam pewna, ze chcemy miec jeszcze jedno dziecko, a teraz jestem w 100% pewna, ze konczymy zabwe w rozmnazanie. Niedlugo zaczynam wlasna dzialalnosc, wlasna firma to tez ogromna odpowiedzialnosc, duzo stresu I chyba z dwojka dzieci takich jak moj syn bym nie pociagnela.
 
Megami u nas też zaraz zaczną pytać...
indi no Naveen wymagający bardzo, nie wiem jak by było, gdyby Mimi był taki...

W sobotę byliśmy w galerii handlowej, z 5 godzin jakieś 1,5 przesiedziałam w pokoju matki z dzieckiem, żeby mały sobie spokojnie pojadł i pospał przy cycu :sorry:
Kupiłam w końcu porządne staniki do karmienia. Triumph, rozmiar - uwaga - 70 H!!!:szok:
 
Emilchen szalejesz! Ja mialam najwieksze D zaraz po porodzie, teraz sie do B skurczyly.

No, Naveen to taki naturalny sridek antykoncepcyjny I przestroga dla tych, co planuja rodzicielstwo, ale nie wiedza co ich czeka :D
 
reklama
Indi, nie ma co myśleć, jest głodny trzeba nakarmić ;)

Emilchen też biegałam po pokojach, a raczej kiblach bo wielce mi pokój dla matki z dzieckiem - kibel dla inwalidów z przwijakiem.... No ale ok, zima była, musiałam gdzieś siebie i dziecko rozebrać. Ostatnio usiadłam jak człowiek na ławce i jadł. Zasłoniłam mu oczy ręką bo też go wszystko rozprasza :baffled:
Ładny wynik stanikowy WOW!
Za jakieś 3 tyg jadę do rodziców, oooo to dopiero będzie a czemu, a daj mu, a weź.... :angry:
 
Do góry