Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Ja generalnie Młodemu nie kupiłam jeszcze ani pół ciucha
Wszystko mam po bratanku mojej przyszłej szwagierki, a że oni go strasznie stroili, to z rozmiaru 56 zostawiłam sobie jeden komplet i resztę oddałam, teraz chodzi w 62 ale też nie ma w planach żadnych imprez, więc raczej nie ponosi tych ciuszków.
Nie widzę sensu zakładania w domu jeansów i koszul, bo przy przewijaniu szlag by mnie trafiał, jakbym miała to wszystko ściągać, rozpinać, etc.
No ale ja jestem za leniwa i za wygodna
Wszystko mam po bratanku mojej przyszłej szwagierki, a że oni go strasznie stroili, to z rozmiaru 56 zostawiłam sobie jeden komplet i resztę oddałam, teraz chodzi w 62 ale też nie ma w planach żadnych imprez, więc raczej nie ponosi tych ciuszków.
Nie widzę sensu zakładania w domu jeansów i koszul, bo przy przewijaniu szlag by mnie trafiał, jakbym miała to wszystko ściągać, rozpinać, etc.
No ale ja jestem za leniwa i za wygodna