reklama
Zaraz mnie trafi... Długo byłam spokojna i cierpliwa, ale od poniedziałku Ola gorączkuje jest okropna, wiem ze się źle czuje ale ja już nie mam sił, cały dzień siedzi i płacze.... Aaaaaaaaaa zaraz ja też zacznę ryczec bo juz nie mogę ;(((
Co do cewnika ja miałam przy operacji kolana.... Masacra dla mnie, samo kolano nie było tak upier.dliwe jak ten cewnik, ble wkurzal mnie i potem sikanie szczypało, ale i tak najgorsze było jak położna założyła mi cewnik jak miałam posiew robiony w 30 którymś tygodniu i po wyjęciu sikałam krwią i piekło strasznie bo cis mi naruszyła ech zło, ale coś za coś
Co do cewnika ja miałam przy operacji kolana.... Masacra dla mnie, samo kolano nie było tak upier.dliwe jak ten cewnik, ble wkurzal mnie i potem sikanie szczypało, ale i tak najgorsze było jak położna założyła mi cewnik jak miałam posiew robiony w 30 którymś tygodniu i po wyjęciu sikałam krwią i piekło strasznie bo cis mi naruszyła ech zło, ale coś za coś
McPearl
Fanka BB :)
Mommy, kciuki za męża. Oby jak najszybciej z tego wyszedł. Może przy dziecku trochę odżyje.
U mnie na pokoju leżała laska po cc i nie chciała karmić piersią to położna przynosiła takie gotowe mleko z hippa i do tego jednorazowe butelki i smoczki. Na rozbujanie laktacji bardzo polecam **********.
Doggi, cierpliwości i zdrowia dla Oli.
Ja to tylko mam nadzieję, że Marianka będzie taka kochana cały czas jak do tej pory. Pobudka na cycucha co 3-4godziny. Właśnie wypiłam sobie trochę białego wina. Czytałam, że spokojnie po 2 godzinach mogę karmić. Po prostu nie mogłam sobie odmówi ;-) Michał co prawda miał do mnie pretensje ale niech się buja. Zawsze może sam karmić w nocy mm jak mu powiedziałam. My przyMikołaju mm mieliśmy Bebilon.
U mnie na pokoju leżała laska po cc i nie chciała karmić piersią to położna przynosiła takie gotowe mleko z hippa i do tego jednorazowe butelki i smoczki. Na rozbujanie laktacji bardzo polecam **********.
Doggi, cierpliwości i zdrowia dla Oli.
Ja to tylko mam nadzieję, że Marianka będzie taka kochana cały czas jak do tej pory. Pobudka na cycucha co 3-4godziny. Właśnie wypiłam sobie trochę białego wina. Czytałam, że spokojnie po 2 godzinach mogę karmić. Po prostu nie mogłam sobie odmówi ;-) Michał co prawda miał do mnie pretensje ale niech się buja. Zawsze może sam karmić w nocy mm jak mu powiedziałam. My przyMikołaju mm mieliśmy Bebilon.
jenn200818
Fanka BB :)
Ja to z tymi moimi piersiami nie mogę.. ciągle mam za mało tego pokarmu, mały się złości, jest głodny nawet po 40 minutach karmienia.. Dopiero jak dostanie butle bebilonu to się uspokaja. Cały dzień walczyłam, ale ile to jeszcze może potrwać. Chcę karmić piersią.. a tu takie problemy. Laktatora użyłam jeszcze na rozbujanie pod wieczór, ale po 15 minutach z każdej piersi uzbierało się raptem 30 ml… :-( Nie dziwię się, że mały głodny, też bym się taką porcją nie najadła.
reklama
Megami
Bóg jest szaleńcem ;)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 3 286
Zobacz załącznik 665481
jenn nie przejmuj się tym ile udało Ci się odciągnąć, po prostu stymuluj. Najlepiej właśnie metodą 7-5-3, gdy młody zje Ty włączaj laktator. Od razu produkcja się nie zwiększy ale po kilku dniach ruszy.
Nie wiem jak z alkoholem, ale położne mówiły, że jak chcemy z czymś zaszaleć to najlepiej tuż po karmieniu, by zdążyło do następnego karmienia się "przetrawić"
jenn nie przejmuj się tym ile udało Ci się odciągnąć, po prostu stymuluj. Najlepiej właśnie metodą 7-5-3, gdy młody zje Ty włączaj laktator. Od razu produkcja się nie zwiększy ale po kilku dniach ruszy.
Nie wiem jak z alkoholem, ale położne mówiły, że jak chcemy z czymś zaszaleć to najlepiej tuż po karmieniu, by zdążyło do następnego karmienia się "przetrawić"
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 277 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
Podziel się: