reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Agulqa,czasami nie jest tak łatwo z tym karmieniem,moja potrafi puścić sutka po 10 minutach i spać w najlepsze.a całwj piersi jeszcze nigdy nie opróżniła.tylko że sie obudzi za 15 minut znowu głodna.wiec ja wole troche powalczyć,dokarmić nawet troche butelka ale wiedzieć że sie naje na jakiś czas.
 
reklama
hej!

agulqa, wlaśnie chciałam napisać dokładnie to co Ty! ja przez całe KP przeszłam bez stresów o to ile młody je. owszem, miałam tez kryzysy, o których juz pisałam, bo młody nie umiał ssać 3 miesiące z gołego cycka, krew się lała, mnie bolało. ale nigdy nie miałam wątpliwości, że się nie najada. przystawiałam tak często jak chciał. nie patrzyłam na zegarek, tylko podawałam, jak uważałam, że on tego chce. nawet nie wiem, jak bym miała stwierdzić, że się nie najada... skąd Wasze wątpliwości się biorą?


LayDeek, z każdym dniem będzie lepiej ;-). a w tego wiesiołka, że wywołał nie wierzę. wiesiołek nie wywołuje tylko wspomaga produkcję śluzu i dobrze działa na szyjkę juz podczas porodu, ale nie ma za zadania wywołać porodu. przynajmniej taki jest opis jego działania ;-). po prostu przyszedł Twój czas ;-)


Dziewczyny, miłego dnia!
ja dziś na urodziny do Babci :-)


a teraz popijam hippa na laktację. nie wytrzymałam i juz zaczęłam go pić. mniam mniam :-D:-D


kciuki za dzisiejsze wyjścia ze szpitali!
 
Sprite - ja też lubię smak tej herbatki ale nie piję na razie bo wciąż bolą mnie cycki i z nich leci. One chcą już karmić :-D

Nulini - mi też mały wkręca się tak w dół ale nic za tym nie idzie tylko ból, nie wiadomo czy stać wtedy, czy usiąść czy leżeć. Mi nic nie pomaga.
 
Doggi - Ty już pewnie jesteś na pełnych obrotach ciesząc się macierzyństwem i wolnością bez brzucha?? Karpatka zrobiona i zjedzona??

Wkurza mnie teraz weekend bo w tygodniu wszystko jest na mojej głowie, domi dzieci i czas leci a tak mąż mnie odciąża i mnie nosi bo się nudzę do tego to czekanie na poród... o rety..
 
A ja płacze. Wercia od godziny marudna, cycowanie idzie nam nieudolnie. Płacze co chwile. Położna zabrała ja na noworodki, żebym ja sie wyspala. A ja mam wrażenie ze postąpiłam zle oddając ja. Leżę i ryczę!

Hehe, ja Młodej nie oddałam i przez resztę pobytu w szpitalu plułam sobie w brodę, bo oka nie zmrużyłam 3 dni, a dziunie z mojej sali pierwszą noc CHRAPAŁY i wielce radosne i wypoczęte ;-)
No ale one obie rodziły drugie dziecko, a ja pierwsze i dlatego nie oddałam, więc absolutnie nie miej wyrzutów sumienia!

Mommy, u mnie przy migrenie zawsze ból oka, jakby mi ktoś od środka gwóźdź wbijał :no:
Ja też bym chciała, żeby mi wody odeszły, bo jak pojadę z samymi skurczami, to boję się, że ani zastrzyku, ani oxy nie podadzą, bo to przed terminem :dry:
 
Sprite moja mama mowi ze ja jak miala pol roku to ciagle pape otwieralam by jesc, wiec wydaje mi sie ze niektore bobady tak jakja nie sa glodne tylko zarte. Wiec wole by mlody cycal mnie a nie jadl niz zapychal sie mm.

Susel ja czasem odloze malego i za 5min ide bo sie drze nienajedzony. Ale to chyba wlasnie na tym polega przez pierwsze pol roku karmienie na rzadanie
 
No to takie na żądanie jest ponad moje nerwy i wytrzymałość.ja dodaje troche własnego sterowania,przy starszej dało rade.poza tym mam jeszcze drugie dziecko któremu też chce poświecić czas.
 
reklama
Ja zas mam mega spiocha. Zje 10-15min. intensywnie ssąc (slychac przelykanie), zmienie pampka, druga piers i spi 4godz. Dzis w nocy nawet od 24 do 5.00 rano spal az dwa razy sprawdzalam godzine na zegarku. Ogolnie aniolek. Je, spi, rozglada sie itp.

Laydeek rozumiem cie. U mnie tak wygladaly dwie pierwsze doby. Mlody w nocy jadl cycs po czym darl sie ze glodny i tak non stop. Dopiero wszystko na trzecią dobe ruszylo-pelna laktacja i mlody najedzony. Bedzie dobrze!

Susel &&&&& za dzisiejsze wyjscie!

Mialam cos jeszcze ktorejs ale skleroza...
 
Do góry