reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Ja płacę więcej za przedszkole bo mam umowę na 10 godzin dziennie więc nawet jak teraz jest krócej to i tak za 10 zapłacę. Niestety musiałam na tyle godzin no jak miałam pierwszą zmianę to woziłam go na 6.30 i odbierałam go o 15.30 a jak drugą zmianę to zawoziłam go na 8 a mąż dopiero mógł go odebrać o 16.30. Niestety nie było wyjścia ;)

Co do zębów to ja mojemu wykupiłam z pracy pakiet dentystyczny i miał robione kanałówki komputerowo. Normalnie kosztuje jedna 1200 zł ale jest rewelacyjne bo potem robią zdjęcia i każdy milimetr kanału jest wypełniony. Ja na szczęście zapłaciłam za cały rok 1200 zł więc Jarek miał chyba z 5 takich kanałówek i oczywiście normalne leczenie też.

Co do szkoły rodzenia to też nie chodziłam bo sama nie chciałam a Jarosław pracował na zmiany więc nie dało się zgrać. Oglądaliśmy za to filmiki instruktażowe w necie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Słonecznego dnia gaduły :-) widać kto tu się obija w domu :-D
Nieobecna dopiszę, nie ma sprawy

Agus zrób suwaczki swoivh pociech,albo pochwal się kogo tam ukrywasz w tym domu
A mój Antoś dziś zdaje na kartę rowerową,ale miał rano stresa
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i uciekam.
U nas sloneczko i ciepelko trzeba troche polatac ;)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Ja też chodziłam do szkoły rodzenia i bardzo mi pomogła. Uspokoiła mnie i jakoś przygotowała psychicznie, ale tak na prawdę, to co nam tam położna opowiadała miało niewiele wspólnego z tym co było w rzeczywistości. Przedstawiła nam piękny szpital, miłych ludzi i w ogóle cud miód. No niestety tak cudnie nie było.

Nulini, tylko, że ja miałam ten ząb robiony w listopadzie, a już w styczniu zaczął boleć i być strasznie na wszystko wrażliwy.
 
nieobecna, kurcze, to mój mąż chyba jakiś Wenusjanin :-D Jak zaszłam w ciążę, to ani nic nie czytał, ani nie dopytywał, w ogóle jakoś nie przejawiał zainteresowania, a na porodówce spisał się na medal, ledwo Młodą wziął na ręce w domu już wszystko przy niej sam robił, to on ją kąpał przez pierwsze dni, bo ja się jakoś obawiałam, on jej pazurki obcinał, przewijał, zupełnie, jakby miał to zakodowane :tak: I przed porodem też wiedziałam, żeby nie lecieć od razu do szpitala, tylko poruszać się, żeby przyśpieszyć, ale wiedziałam to z internetu, a nie ze szkoły rodzenia :-p Porodu też się nie bałam, bo nie wiedziałam, co mnie czeka, ciekawe, jak będzie teraz...

AZA, a widzisz, ja wpisałam 2 godziny ponad tych 5 podstawowych (większe szanse na przyjęcie dziecka), ale i tak odbieramy ją po 6 godzinach i tej "niewykorzystanej" godziny nie liczą :tak:

Filipiamama, mój ząb jest czuły na słodkie :dry::dry::dry: Nie mogę żreć czekolady, bo zaraz boli...
 
Ależ wy mało za przedszkole płacicie :szok::szok::szok: ja mam za cały miesiąc 450zł ! no ale my bez szans na państwowe... A jak młody na początku roku miał 3 razy szkarlatynę i nie było go prawie 3 miesiące to odliczyli nam tylko stawkę żywieniową i musieliśmy płacić co miesiąc coś koło 340zł - mimo, że nie chodził !!! Zazdroszczę wam takich opłat, ale całe szczęście mi została opłata tylko w tym miesiącu i witaj zerówko :tak:
 
FILIPIAMAMA gdzie rodzilas? Ja tez chodzilam do szkoly rodzenia i milo wsoominam. Za bardzo mi nie pomoglo bo wogole nie mialam akci porodowej ;)
Co do zebow mam 8 do wyrwania chirurgicznie .... moze przetrzyma jeszcze te pare miesiecy :/

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry