Megami
Bóg jest szaleńcem ;)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 3 286
Ja pisałam sama z siebie (na podstawie wzoru z neta). Z resztą co ma do tego moja gin? I tak jej nie będzie Za to położna omawia u nas z rodzącą plan porodu. Przynajmniej ostatnio ze mną omawiała, był dołączany do dokumentacji. Wiadomo, że wszystko może szlag trafić, jak będą nieprzewidziane sytuacje, ale w razie "w" w tym planie też są jakieś (przynajmniej w moim) prośby, życzenia