reklama
jenn200818
Fanka BB :)
Jezyk ja mam fana realu w domu póki co duży ale dołączy do niego mały
agulqa_b
Fanka BB :)
Emilchen ja mysle ze 7letnie dziecko ma gdzies czy ktos kogos zdradzil :-)
Dobrze gra i to sie liczy
Ja tez mam fana realu...
Amlody nawet nie wiem za kim jest
Dobrze gra i to sie liczy
Ja tez mam fana realu...
Amlody nawet nie wiem za kim jest
agulqa_b
Fanka BB :)
Ale mnie znowu kluje tam na dole
Ciekawe co mi jutro powiedza na badaniu
Mam nadzieje ze ta ginka sprawdzi mi rozwarcie
Ciekawe co mi jutro powiedza na badaniu
Mam nadzieje ze ta ginka sprawdzi mi rozwarcie
agulqa_b
Fanka BB :)
Jasne, zamierzam sie odezwac ;-) tym bardziej ze to taki kawal
No i chyba zajde do mojego gina i zapytam czy mam jakies badania robic jeszcze
No i chyba zajde do mojego gina i zapytam czy mam jakies badania robic jeszcze
Zaczyna mnie wkurw łapać.
Człowiek chce chwile spokoju żeby pomalować kilka pier.dołek i oczywiście wtedy jest najwięcej spraw do mnie.
Co chwila "kochanie chodź zobaczyć", "mamusiu to tamto".
Żebym ja to jeszcze dla siebie robiła...
Z dobrych wieści - szwagierka kupiła mi pojemniki
Człowiek chce chwile spokoju żeby pomalować kilka pier.dołek i oczywiście wtedy jest najwięcej spraw do mnie.
Co chwila "kochanie chodź zobaczyć", "mamusiu to tamto".
Żebym ja to jeszcze dla siebie robiła...
Z dobrych wieści - szwagierka kupiła mi pojemniki
Dziewczyny dzieki za mile slowa. W koncu moge cos napisac.
Po kolei. Od 3 zaczal mnie bolec brzuch. Wstalam wzielam nospe i myslalam ze przejdzie. Nie przeszlo. O 5 obudzilam meza i zaczelam pakowac torbe. Zadzwonilismy do tesciowej zeby przyszla do malego. Liczylam skurcze i byly tak co 5 minut. Szybko sie spakowalam i umylam. Kolo 6 wyjechalismy. Na IP pusto wiec szybko mnie przyjeli. Na badaniu sie okazalo ze sacza sie wody, a rozwarcie na 2 cm, no ale pecherz plodowy caly. Lekarka ktora mnie badala stwierdzila ze skoro nie mam skierowania do cc to wezma mnie do SN. Jak sie dowiedzialam to bylam zalamana, bo nie bylam gotowa ani fizycznie ani psychicznie. Wzieli mi na sale przedporodowa podpieli pod ktg i kazali czekac. Dali antubiotyk bo nie mialam GBS i wzieli krew do badania. Lezalam tam do 9, skurcze bolaly mimo ze nie takie mocne wychodzily. Ja ryczalam mezowi ze nie chce SN, ze nie dam rady. O 9 przyszli lekarze i powiedzieli ze mam podwyzszone leukocyty i jestem po cc wiec zrobia ciecie ale musze wyrazic zgode. Jakaz byla moja radosc. Kolo 10 mieli przyjsc anestezjolodzy na wywiad, ale zabrali mnie na sale ciec ok 10:15.
Wszystko poszlo szybko, mala urodzona 10:47 od razu zaplakala. Nie ma problemow z oddychaniem bo oddycha sama bez maski i intubacji. Grzeje sie bo musza jej trzymac odpowirdnia cieplote ciala. Lekarze mowia ze jest super, daja jej glukoze i odrobine mleka. Jak bedzie do jutra ok to moze jutro mi ja przywioza. Ok 22 maja mnir stawiac do pionu.
Goferek trzeba bylo mowic to bym wczesniej torbe spakowala a tak maz co chwile po cos jezdzi.
Wcale nie bylam przygotowana. Wczoraj troche pochodzilam i nie wiem czy to nie przyspieszylo porodu, bo pojechalam na chwile do marketu wybrac tkanine do naroznika, a poprzednie 3 tygodnie tylko lezalam.
Oto fotka zrobiona przez meza. Ja widzialam mala tylko przez chwike podczas ciecia ale maz ja odwiedza.
Mala Emilka
Po kolei. Od 3 zaczal mnie bolec brzuch. Wstalam wzielam nospe i myslalam ze przejdzie. Nie przeszlo. O 5 obudzilam meza i zaczelam pakowac torbe. Zadzwonilismy do tesciowej zeby przyszla do malego. Liczylam skurcze i byly tak co 5 minut. Szybko sie spakowalam i umylam. Kolo 6 wyjechalismy. Na IP pusto wiec szybko mnie przyjeli. Na badaniu sie okazalo ze sacza sie wody, a rozwarcie na 2 cm, no ale pecherz plodowy caly. Lekarka ktora mnie badala stwierdzila ze skoro nie mam skierowania do cc to wezma mnie do SN. Jak sie dowiedzialam to bylam zalamana, bo nie bylam gotowa ani fizycznie ani psychicznie. Wzieli mi na sale przedporodowa podpieli pod ktg i kazali czekac. Dali antubiotyk bo nie mialam GBS i wzieli krew do badania. Lezalam tam do 9, skurcze bolaly mimo ze nie takie mocne wychodzily. Ja ryczalam mezowi ze nie chce SN, ze nie dam rady. O 9 przyszli lekarze i powiedzieli ze mam podwyzszone leukocyty i jestem po cc wiec zrobia ciecie ale musze wyrazic zgode. Jakaz byla moja radosc. Kolo 10 mieli przyjsc anestezjolodzy na wywiad, ale zabrali mnie na sale ciec ok 10:15.
Wszystko poszlo szybko, mala urodzona 10:47 od razu zaplakala. Nie ma problemow z oddychaniem bo oddycha sama bez maski i intubacji. Grzeje sie bo musza jej trzymac odpowirdnia cieplote ciala. Lekarze mowia ze jest super, daja jej glukoze i odrobine mleka. Jak bedzie do jutra ok to moze jutro mi ja przywioza. Ok 22 maja mnir stawiac do pionu.
Goferek trzeba bylo mowic to bym wczesniej torbe spakowala a tak maz co chwile po cos jezdzi.
Wcale nie bylam przygotowana. Wczoraj troche pochodzilam i nie wiem czy to nie przyspieszylo porodu, bo pojechalam na chwile do marketu wybrac tkanine do naroznika, a poprzednie 3 tygodnie tylko lezalam.
Oto fotka zrobiona przez meza. Ja widzialam mala tylko przez chwike podczas ciecia ale maz ja odwiedza.
Mala Emilka
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Gochson- nie ma fotki, a tak chciałabym zobaczyć Emilke
Kochana bardzo się cieszę, że malutka zdrowa i że Ty się dobrze trzymasz, no i że poszło po Twojej myśli z cesarska
O jest i fotka! Wcale nie mała jak na 34 tydzień, sliczne aż mi się płakać chce, tak z rozczulenia
Kochana bardzo się cieszę, że malutka zdrowa i że Ty się dobrze trzymasz, no i że poszło po Twojej myśli z cesarska
Gochson- nie ma fotki, a tak chciałabym zobaczyć Emilke
Kochana bardzo się cieszę, że malutka zdrowa i że Ty się dobrze trzymasz, no i że poszło po Twojej myśli z cesarska
O jest i fotka! Wcale nie mała jak na 34 tydzień, sliczne aż mi się płakać chce, tak z rozczulenia
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 280 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
Podziel się: