reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

reklama
Dzień dobry Piękne :-)

Kuźwa a ja mam śpiączkę.... Mogłabym cały dzień spać :dry: Chce któraś , żeby jej oddać trochę spania? Rano znów mój wszedł do sypialni i że spłuczka się popsuła... Nosz qrw....mi się jakoś nie psuje, nie wiem co on tam robi... Oczywiście opiernicz taki dostał ,że hej. Kto to widział żeby facet nic naprawić nie umiał tylko lezie do ciężarnej żony i że "spłuczka się popsuła". Jak wstałam ją naprawić to domu gnał czym prędzej :-D Naprawiłam,położyłam się spać i niedawno się obudziłam i dopiero śniadanie zjadłam.... Idę sprzątać i póżniej się dopiero wykąpie... Ehh...

Jenn to dobrze , ze wszystko ok :-)

Ja już 32 lecę :szok: A na szpital żaden się jeszcze nie zdecydowałam, baaa! Na żaden poród :-D :-D :-D ;-)

Sprite tak zrobię, ja mam pralko-suszarkę i jedyne co mogę ustawić w suszeniu to czas i rodzaj materiału. Ale niestety regulacji temp nie mam.


Doggi :-D Padłam, niezłe skarby możesz znależć w kieszeniach :-D


Alecta ja nie wiem czy dzisiaj do zusu zdążę iść, wątpię. Muszę pismo z panią inspektor napisać i będę miała do zwrotu całe l4 i nie będę miałą macierzyńskiego przyznanego! Zajebi.ście co nie? :-) Żyć qrwa nie umierać.


Co do torby to ja mam ee.... listę zrobioną :-D Siedziałam w nocy i robiłam. Nie mam jeszcze koszul, gacie siateczkowe za małe kupiłam, gacie bawełniane muszę większe kupić, staników nie mam, kapci pod prysznic, nakładki na wc i cieńki szlafrok muszę kupić. A moja lista ma 28 punktów w tym wiele podpunktów w 1 punkcie :-D
 
Mommy, nie pociesze cie ale ja tez macierzyńskiego mieć nie bede :( chory kraj, chore prawo pracy!

Dziewczyny, powiedzcie mi dlaczego tak jest, że niektóre kobiety w ciąży wyglądają ślicznie ( jak Wy patrząc po zdjęciach) a na siebie patrzeć nie mogę. Czuje sie jak wieloryb, wielki kuzwa orangutan. A to dopiero końcówka 7 miesiąca. Gdzie jeszcze 2?????
Do tego lenia mam strasznego. Uświadomiłam sobie ze juz 6 miesięcy siedzę w domu. Nie mogłabym byc kura domowa. Sprzątać nienawidzę. Wieczorem spać mi sie nie chce. Kładę sue ok 24 i tak usnąć nie mogę. A rano bym spała. Dzis wstałam po 11 :/
Sprzedajcie mi kopa!!!
 
laydeek ja Ci powiem ze tez bym nie mogla nie pracowac
fakt, fajnie mi niby w domu, ze nie musze isc do pracy nerwow tracic itp
ale... no wlasnie
nie dla mnie siedzenie, sprzatanie, gotowanie itp
jak dwie strony pracuja to facet wiecej pomaga
a tak mysli ze skoro sie est w domu to sie nic nie robi i bog wie czego oczekuja
co do wygladu to dzisiaj mam normalnie bialoczerwona twarz
w sensie mega blada w jakies czerwone plamy
nie mam pojecia co mi sie w ten ryj stalo ;p
 
to ja jestem ewenementem,bo ja w sumie lubię w domu siedzieć,ładniej bym to nazwała-kobieta domowa,a nie kura :-D:-D

a z facetami ,to niestety prawda,siedzisz w domu to oni już nic nie muszą :wściekła/y:

co do wyglądu to też jestem mega wielka,ale za to cerę mama ładniejszą i włosy,ale buzia mi przytyła bardzo taką mam michę ;-):-D
 
Siadłam na chwilę. Ja zależy od dnia-raz siebie lubię, raz nie. Wydaję się sobie wielka, zwłaszcza brzuch ogromny jak dla mnie dostałam... Jak na końcówce 9 mies a nie początku 8..... Ale wczoraj same komplementy słyszałam , że ciąża mi służy i że ślicznie wyglądam... Heh , pewnie tak gadają co by mi miło było bo co słoniowi mają powiedzieć, żeby nie ryzykować życiem? :-D
 
bada mi by najbardziej pasowala praca na pol etatu
zeby miec czas dla rodziny, dla domu ale tez wyjsc do ludzi itp
ja lubie byc w domu, tylko wkurza mnie to, ze wtedy na pomoc nie mam co liczyc :p
bo przeciez Ł pracuje a ja tylko siedze :D

mommy ja tez slysze ze kwitne w ciazy ;)
ale wiem swoje :D
 
Nie no. To moj mi pomaga w sprzątaniu. Wie, że muszę sie oszczędzać i pomaga. Ale robi to tylko w weekend. W tygodniu syf taki, że głupio kogokolwiek do domu zaprosić.
Ja niestety należę do kobiet o większych gabarytach. Startowałam z waga 76 kg. Sądziłam, że duzo nie przytyje. Póki co 11 kg na plusie. A wszystko sie rozeszło na całe ciało. Biodra miałam szerokie, a teraz to tyłek jak u kim kardashian. Do tego zaczęły sie rozstępy na udach. Brzuch jak na prawie 8 miesiac mały, ale rozlazły po bokach. Nogi jak kołki, cyce duże jak u pameli anderson, a twarz okrągła jak u dyni. Masakra jakaś :((
 
Dobra, podłogi tylko mi zostały... Mi mój w sumie pomaga w sprzątaniu, kurze ściera, podłogi odkurza ALE że ja obrażona na niego to w doopie mam jego pomoc i nie będę czekała aż z pracy wróci to zasuwam sama jak motorek. Nie potrzebna mi pomoc Pańcia , wqrwia mnie :dry:

Agulqa wiemy, wiemy :-D Chociaż muszę przyznać , że ostatnio mam jak na mnie ładną cerę bo tak to ja ciągle problemy mam z dziobem :-( Ale niestety na brzuchu mam trochę pryszczy i na plecach i pełno blizn mi się porobiło :-( Trochę potrwa zanim się tego pozbędę...

Ja do pracy nie będę miała jakiej już wracać... Myślę o czymś swoim intensywnie.

Lay z cycków to akurat powinnaś się cieszyć :-D U mnie dupka urosła i w biodrach ale ogólnie to tylko brzuch mi rośnie i buzia się już trochę zaokrągliła. Cycki jakie były , takie są - na szczęście bo i tak rozmiar słuszny miałam ;-)
 
reklama
LayDeeK, witaj w klubie :baffled:
Tylko i tak masz jedną przewagę nade mną - masz ciążowy brzuch, a ja po prostu wielką, tłuszczową masę, jak bym się nie ubrała wyglądam po prostu jakbym się spasła, a nie w ciąży była :baffled:
Nienawidzę siebie w ciąży w ogóle, a w tej to już szczególnie, wyglądam okropnie, czuję się okropnie i chcę już na siłownię :wściekła/y:


Co do siedzenia w domu to niestety mój mąż ma taką samą wymówkę - on pracuje, więc nic więcej robić nie musi.
Jak poszłam wreszcie do pracy, to normalnie z taką dziką satysfakcją się z nim kłóciłam, bo stracił swój koronny argument!
 
Do góry