reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

reklama
Boję się jeszcze jednego - w tej firmie nie ma czegoś takiego, jak kadrowa, księgowa jest na zlecenie. Ciekawe, ile czasu zajmie im cała papierologia, bo upomnienia z ZUSu i skarbówki ciągle przychodzą, że czegoś tam nie wysłali w terminie. A cały "zarząd" i reszta - w Warszawie...
 
Justyna staraj się pić jak najwięcej wody. Miałam jakiś czas temu też porządną infekcję, na szczęście nerka była ok, ale ból niesamowity przy oddawaniu moczu i krwiomocz, w moczu liczne leuko- erytro-, liczne bakterie. Na szczęście szybko przeszło, ale nie wiem ile hektolitrów wypiłam... Mam nadzieję, że obędzie się bez szpitala!
 
Nulini u nas też nie ma osób z kadr. Kiedyś nam to prowadziło biuro rachunkowe, ale z braku funduszy zrezygnowali. Ja napisałam szefowi jak ma liczyć wynagrodzenia i jakoś to działa, a jak ma problem to pyta. Jak ja pójdę na L4 to sama im wypełnie ten Z-3 i doprowadze to do końca żeby mieć pewność, że dostanę pieniądze, tym bardziej, że ja już w tym roku byłam 30 dni na L4 i mój pracodawca ma za mnie zapłacić jeszcze 3 dni, a reszte już ZUS.
 
Nulini jakbyś jesteś na l4 to nic nie płacą! Mój mąż miał zatrudniona dziewczynę, zaszła w ciążę i tylko przez pierwszy miesiąc jaj miała l4 płacił potem już go nie nie obchodziło
 
Gochson, wszystkie sprawy w urzędach ja załatwiam, bo mam pełnomocnictwo prezesa, ale jednak składki opłaca ktoś tam w Warszawie, nawet nie wiem, czy moja szefowa (która jest "nikim" w tej firmie, nawet chyba nie jest oficjalnie zatrudniona w niej) czy księgowa, wolałabym sobie sama wszystko zanieść do ZUSu i mieć pewność, ale przecież tego druku Z-3 nie wypełnię sama...
 
No jak w firmie jest taki burdel to współczuję. Najważniejsze, że znasz swoje prawa, a później już jakoś się z tą biurokracją poukłada.
 
Witam ja tylko na chwilę bo mój okupuje kompa a potem na rybki jedsziemy ( ja leżeć hihi:)
Nulini płaci Zus ale to zależy od wielkości firmy ilu pracowników, albo ZUS bezpośrednio na konto albo na konto firmy i oni regulują, ale nie pamietam dokladnie chyba jak mala firma to zus placi bezposredni osobie. Pamiętam tez coś takiego że od momentu poinformowania pracodawcy nie moze Cie zwolnić, dobrze mieć jakiegoś świadka w razie niepewnych pracodawców, ale dawnoi nie zaglądałam do kodeksu i mogło coś się zmienić:) a jeśli chcesz coś konkretnie to przy Ośrodkach Pomocy albo Domach Samotnych matek są darmowe porady prawne zawsze Ci pomogą powołując się na konkretne przepisy:)
Nie pamiętam kto pisał o becikowym i roku który biorą pod uwagę, więć dzieci urodzone po listopadzie 2014 r do września 2015 biora dochód za 2013 r. ( mają okresy zasiłkowe a nie pełne lata:)
 
Ostatnia edycja:
Firma zatrudnia chyba tylko mnie i prezesa, były kiedyś jeszcze 2 osoby, ale ponoć już zwolnione, bo zatrudnieni byli tylko po to, zeby dostać kredyt :baffled: Ta firma to jedna wielka machloja...
 
reklama
Nulini to widzisz, to jeszcze lepiej jak nie muszą płacić na L4. Sprawy papierkowe później sobie poukładasz, najwyżej będziesz sama się w Zusie upewniała czy już wszystko przyszło. Najważniejsze żebyś L4 miała i płatny macierzyński.

Justyna moja koleżanka w ciąży tak się męczyła jak miała zapalenia zdaje się kłębuszka nerki czy jakoś tak. Tylko, że wtedy miała jeszcze gorączkę.
 
Do góry