reklama
Agulqa to wygląda na to że pracodawca Ci płaci - więc pracujesz w dużej firmie (powyżej 20 osób). Mi też firma płaci.
Zresztą pewnie już byś się zorientowała bo ty przecież już od dawna jesteś na zwolnieniu.:-)
I nie ma znaczenia czy budżetówka czy firma prywatna - wyznacznikiem jest liczba zatrudnionych osób.
Zresztą pewnie już byś się zorientowała bo ty przecież już od dawna jesteś na zwolnieniu.:-)
I nie ma znaczenia czy budżetówka czy firma prywatna - wyznacznikiem jest liczba zatrudnionych osób.
Ostatnia edycja:
emilchen, i dobrze koleżanka powiedziała. ludzie powinni czasem trochę pomyśleć. bez przesady. za 3 dni nieobecności w pracy od razu nie zwolnią, a jak się wyleży to zwykła choroba powinna szybko ustąpić. ostatecznie można wybrać urlop wypoczynkowy jeżeli ktoś ma taką kiepską sytuację w firmie. ja tam nie mam litości. może przez to, że mam zapędy działacza związkowego 
(w sensie tępiłabym takiego pracodawcę)
Nulini, patrz co mnie opętało... nowa dostawa:
, ale jak Doggi napisała o arbuzie to mi się też zachciało. tym bardziej, że tu są takie piękne okazy. a tak swoją drogą jak człowiek nie może siedzieć na plaży to podczas spacerów w cieniu (bo tylko w cieniu z młodym możemy) przechodzi sie obok tych lokalnych knajpek i widzi się ile ludzie mają kasy... 
agulqa, tak jak Dziewczyny piszą. przelewy robi Ci pracodawca, bo duża firma. ja też tak miałam. teraz jak pójdę na L4 będę miała identycznie, bo też pracuję w firmie pow. 20 pracowników.
(w sensie tępiłabym takiego pracodawcę)Nulini, patrz co mnie opętało... nowa dostawa:
, ale jak Doggi napisała o arbuzie to mi się też zachciało. tym bardziej, że tu są takie piękne okazy. a tak swoją drogą jak człowiek nie może siedzieć na plaży to podczas spacerów w cieniu (bo tylko w cieniu z młodym możemy) przechodzi sie obok tych lokalnych knajpek i widzi się ile ludzie mają kasy... agulqa, tak jak Dziewczyny piszą. przelewy robi Ci pracodawca, bo duża firma. ja też tak miałam. teraz jak pójdę na L4 będę miała identycznie, bo też pracuję w firmie pow. 20 pracowników.
Załączniki
U mnie już Mąż pojechał na to szkolenie/picie... cały weekend mam małą na głowie. Dzisiaj po przedszkolu plaz zabaw, jutro rano kino, potem festyn na osiedlu i wizyta kuzynki. dobrze że w neidzielę na chwilę przejmą ją dziadkowie bo chyba bym nie dała rady. No i teściowa przyjedzie też dzisiaj ją wykąpać zebym jej sama nie musiała do wanny wnosić itp. Może wykorzystam tą chwilę i skoczę na aquaerobik, przymierzam się od jakiegoś czasu. Mam tylko nadzieję, że z tym bólem brzucha to była jednorazowa historia i w weekend nie dopadnie jej jelitówka.
Ja mam silny organizm i bardzo rzadko choruję ale mąż jest strasznie chorowity, jak tylko wspomina ze ktoś w pracy kicha/smarka to mówie, ze ma pogadać z tą osobą by poszła na zwolnienie bo jak nie to on zaraz będzie też chory, potem Nina itd.
Ja mam silny organizm i bardzo rzadko choruję ale mąż jest strasznie chorowity, jak tylko wspomina ze ktoś w pracy kicha/smarka to mówie, ze ma pogadać z tą osobą by poszła na zwolnienie bo jak nie to on zaraz będzie też chory, potem Nina itd.
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Doggi, no a ja właśnie nie chciałabym nikogo na siłę angażować, tylko żeby ktoś sam zaproponował, że mi taką imprezkę ogarnie :-( Z Tosią tylko na panieńskim dostałam trochę ciuszków, ale to nie to, co Baby Shower z prawdziwego zdarzenia :-(
agulqa, baw się dobrze u rodzinki!!!
Tasia, ja kiedyś widziałam na OLX lalkę Chou Chou, ale z takim zestawem, że gały bielały!!! Nosidełka, foteliki, wózek, wanienka, OD GROMA ubranek i za 200zł, z miejsca poszła :-(
sprite, no przecież ja Cię żywcem ubiję!!! Ciężarną tak traktować??? Wstydu nie masz??? Takie smakołyki mi tu podrzucać???
Jak ja się cieszę, że moja firma to mała była, jakby oni mieli mi kasę co miesiąc wypłacać, to bym się powiesiła
Chociaż bez różnicy, bo zwolnień wysłać nie potrafią
A ja kupiłam babeczki z płatkami czekolady i będziemy pichcić z Młodą, ona UWIELBIA buszować w kuchni, już się doczekać nie mogę
agulqa, baw się dobrze u rodzinki!!!
Tasia, ja kiedyś widziałam na OLX lalkę Chou Chou, ale z takim zestawem, że gały bielały!!! Nosidełka, foteliki, wózek, wanienka, OD GROMA ubranek i za 200zł, z miejsca poszła :-(
sprite, no przecież ja Cię żywcem ubiję!!!
Ciężarną tak traktować??? Wstydu nie masz??? Takie smakołyki mi tu podrzucać???Jak ja się cieszę, że moja firma to mała była, jakby oni mieli mi kasę co miesiąc wypłacać, to bym się powiesiła
Chociaż bez różnicy, bo zwolnień wysłać nie potrafią
A ja kupiłam babeczki z płatkami czekolady i będziemy pichcić z Młodą, ona UWIELBIA buszować w kuchni, już się doczekać nie mogę
Nulini to ja już załatwiłqm sprawę, napisałam do szwagierki że jest moja siostrą i musi to zrobić za karę ze mi korektor zabrała 
i ze jestem w ciąży i musi być miła ona zachwycona i z przyjemnością urządzi to i nawet nie wiedziała że cis takiego jest ale już wygooglowała i ma kilka pomysłów ale musi załatwić butlę z helem się wkręciła juz nawet termin wyznaczyła na początek listopada
i ze jestem w ciąży i musi być miła ona zachwycona i z przyjemnością urządzi to i nawet nie wiedziała że cis takiego jest ale już wygooglowała i ma kilka pomysłów ale musi załatwić butlę z helem się wkręciła juz nawet termin wyznaczyła na początek listopada 
reklama
