reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

U mnie tez mąz opornie podchodzi do moich typów imion. Ja do jego tez. Z Filipem byla wojna, z Oskarem byla wojna i teraz bedzie wojna. Ale ja i tak postawie na swoim :) musi byc po rowno. Dzieci mają nazwisko taty to mama chociaz niech imie da :) I Ł w wybieraniu imion jest jakis dziwny, bo moje tyby sa beeee, ale jak mowie zeby sam podal to albo nie wie, albo ma czas, albo zadne mu sie nie podoba.
 
reklama
Rety, Wy chyba nie sypiacie ;) Ja na razie przyznam sie ze nie myślę o imionach, za bardzo sie boje ze to trochę za wcześnie, zawsze jak sie do czegoś przypale to potem guzik z tego wychodzi , zresztą nadal do mnie nie dotarło że tam w środku coś sie dzieje więc jakoś o tym nie myślę. Mimo to juz wiem ze o imiona będzie dym ;) bo kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i wiadomo - wojna światów ;)
 
Miłego dzionka mamusie :happy2:
Z imionami u nas jest tak,że ja zawsze postawie na swoim,Antosia chciałam mieć odkąd miałam 15 lat alternatywą była Anastazja, w drugiej ciąży Zosia lub Mikołaj jeszcze przed poczęciem były wymyślone.A teraz klops,o ile Anastazja zostaje (Zosia odpada,bo brat ma żone o tym imieniu,poznanom miesiąc po narodzinach Mikiego) to dla chłopca jest wojna,bo u nas jest mały wybór nasze rodziny są zdominowane przez chłopców i większość imion już jest.Ja chcę Bruna,Tobiasza albo Mieszka a mąż ewentualnie Ksawerego,a do tego jeszcze nasi synowie proponują swoje typy.
 
witam,
z żoną też powoli myślimy o imionach;-) wstępnie podział zrobiliśmy, ona wymyśla dla dziewczynki, ja dla chłopca(yhym już to widzę, że podział zostanie zachowany:-D). jak narazie jest Oktawia, Natalia, Maja. Dla chłopca jeszcze nie wymyślone, bo żona twierdzi, że będzie na pewno dziewczynka .Narazie nie wyprowadzam ją z błędu.;-)
 
Hej wam.

Byłam na badaniach krwi i moczu z uwagi na wczorajszą akcję, i moje cudne anemiczne żyły nie ogarnęły. Jedna mi pękła i mam na zdjęciu ręki ogromnego "guza" siniak na pół ręki będzie :/ ale dziś czuje się dobrze, mię licząc mdłości i zwrotów głowy to jest super :)

RenataT witaj, mi dziś jeszcze się nie chce spać o dziwo, wiec jutro będę na stojąco spać :) u nas tez Szymon nieśmiało się
pojawia wśród imion

O nie więcej nie pisze zaraz rzyg ;((((
 
Hey, no właśnie nigdzie nic nie pisze co to za żarówki a do tego pełno powiadomień przyszło. Chyba jakiś błąd mają...
Ja też od rana na nogach bo musiałam w letniej odzieży znaleźć krótkie spodenki dla małego. Co do imion to ja póki co mam dla dziewczynki: Sandra lub Patrycja a dla chłopca nic mi do głowy nie przychodzi...
 
reklama
Do góry