reklama
dona_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 598
ja tez praktycznie siedze caly dzien w domu, bo nie daje rady na słońcu przebywać a o przyzwoity cień trudno. dzisiaj mnie tez jakos tak podbrzuszu ściska ale duzo chodzilam i to po schodach bo wszytko i przychodnia, laboratoraium , mieszkanie rodziców wreszcie mój dom obrosło w schody
cleopatra ty chyba pisalas o babci, moja tez ma alzchaimera i na dodatek przez cukrzyce prawie nie widzi. ale tez nie chce przeniesc sie do nikogo, zreszta ja sie jej nie dziwie bo w domu zna kazdy kat a u innych stale by byla poobijana bo nie widzi. tylko ze wlasnie strach ja sama zostawiac bo ona juz nie raz sama wode gotowala twierdzac ze gotuje obiad. na szczescie ktos na czas wylaczyl
cleopatra ty chyba pisalas o babci, moja tez ma alzchaimera i na dodatek przez cukrzyce prawie nie widzi. ale tez nie chce przeniesc sie do nikogo, zreszta ja sie jej nie dziwie bo w domu zna kazdy kat a u innych stale by byla poobijana bo nie widzi. tylko ze wlasnie strach ja sama zostawiac bo ona juz nie raz sama wode gotowala twierdzac ze gotuje obiad. na szczescie ktos na czas wylaczyl
lkasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2009
- Postów
- 2 485
No my w taki upał mamy spratanie po remontach....no masakra, zeby wrocic do stanu przed remontem...wszystkie rzeczy poukładac itp...wiatrak chodzi pełną parą a I tak upał...całe szczęście ze jutro mam przychodzi I troszke pomoze z oknami
G
gość 574
Gość
Hej!
Ja to nigdy nie mam czasu się tu produkować, w pracy jakoś mi czas umyka, a po pracy dziecko na plac zabaw ciągnie, a potem wieczór z m. to już do kompa nie zaglądam dziś dla odskoczni poczytałam ciut w tył
Fifka: gratuluję – moja niunia była dokładnie w tym samym wieku jak odpieluchowałam i wiem jaka to duma i radośćJ
Blanka: u mojej córy w przedszkolu ostatnio widziałam w jadłospisie: ZUPA ZAGRAJJ wiecie jaka to? ;P
Pustiszi: nie wiem jak twój m. – mój jest niedomyślny całkowicie, więc jeśli czekam, ze się domyśli to zazwyczaj dzionek mija – jak coś chcę to jasno daję taki komunikat „ ubieraj się – idziemy na spacer, bo mi duszno i muszę się przespacerować, a sama nie lubię” J
Ikasia: mówisz o 3 poległaś? Ja mam za tydzień wesele – moja córa ostatnio na imprezie poległa o 1, gdzie mi się już spać chciało, a ona twardo tańczyła. Zobaczymy jak teraz mam nadzieję, ze się trochę pobawię!
Anna: rób tak żeby dla ciebie i dziecka było dobrze, a co inni myślą to olej. Ja bym do stycznia semestr, pójdą ci na rękę nauczyciele i w grudniu będziesz miała spokój już Ja się zastanawiam czy od października drugich studiów nie robić i jak to zrobić żeby się wyrobić z egzaminami przed styczniem wyrobić heheh w pierwszej ciąży zdawałam magisterkę w 4 miesiącu ciąży, ale widać nie było, więc ulgi żadnej też nie J Teraz pracuję, więc trudniej, ale w końcu na L4 jak bdę, żeby się nie nudzić to bym postudiowała J Poza tym śliczny już brzuszek masz i aż na suwaczek spojrzałam, bo u mnie mniejszy, ale ja też taka chudzinka nie jestem, więc ma się gdzie ukryć brzdąc zanim się ujawniJ
cleopatra: 200km to u mnie standardowa podróż do rodziców albo teściowejJ ja się zastanawiam jak przetrwam podróż autem do Chorwacji, choć klimę mamy i wygodne auto, bo podwyższane, ale jednak te 15h musze liczyć nawet jak na zmianę będziemy prowadzić – no, ale samolot odpada – za bardzo się boję a ciąża póki co niezagrożona w przeciwieństwie do pierwszej, więc dmucham na zimne i wolę autem co do pra babci to piękny wiek – pozazdrościć – a że pamięć nie ta, to niestety tak z starszymi ludźmi jest – demencja starcza albo Alzhaimer często niestety dotyka L moja teściowa ma lat 82 a już ma takie początki demencji – no i też chce mieszkać sama, a ewidentnie już nie powinna, bo nawet nie wie co i na co pieniądze wydaje, ani nie pamięta czy była po zakupy czy nie i co kupiła, ale co było 10 lat temu to godzinami mówi…
Ja to nigdy nie mam czasu się tu produkować, w pracy jakoś mi czas umyka, a po pracy dziecko na plac zabaw ciągnie, a potem wieczór z m. to już do kompa nie zaglądam dziś dla odskoczni poczytałam ciut w tył
Fifka: gratuluję – moja niunia była dokładnie w tym samym wieku jak odpieluchowałam i wiem jaka to duma i radośćJ
Blanka: u mojej córy w przedszkolu ostatnio widziałam w jadłospisie: ZUPA ZAGRAJJ wiecie jaka to? ;P
Pustiszi: nie wiem jak twój m. – mój jest niedomyślny całkowicie, więc jeśli czekam, ze się domyśli to zazwyczaj dzionek mija – jak coś chcę to jasno daję taki komunikat „ ubieraj się – idziemy na spacer, bo mi duszno i muszę się przespacerować, a sama nie lubię” J
Ikasia: mówisz o 3 poległaś? Ja mam za tydzień wesele – moja córa ostatnio na imprezie poległa o 1, gdzie mi się już spać chciało, a ona twardo tańczyła. Zobaczymy jak teraz mam nadzieję, ze się trochę pobawię!
Anna: rób tak żeby dla ciebie i dziecka było dobrze, a co inni myślą to olej. Ja bym do stycznia semestr, pójdą ci na rękę nauczyciele i w grudniu będziesz miała spokój już Ja się zastanawiam czy od października drugich studiów nie robić i jak to zrobić żeby się wyrobić z egzaminami przed styczniem wyrobić heheh w pierwszej ciąży zdawałam magisterkę w 4 miesiącu ciąży, ale widać nie było, więc ulgi żadnej też nie J Teraz pracuję, więc trudniej, ale w końcu na L4 jak bdę, żeby się nie nudzić to bym postudiowała J Poza tym śliczny już brzuszek masz i aż na suwaczek spojrzałam, bo u mnie mniejszy, ale ja też taka chudzinka nie jestem, więc ma się gdzie ukryć brzdąc zanim się ujawniJ
cleopatra: 200km to u mnie standardowa podróż do rodziców albo teściowejJ ja się zastanawiam jak przetrwam podróż autem do Chorwacji, choć klimę mamy i wygodne auto, bo podwyższane, ale jednak te 15h musze liczyć nawet jak na zmianę będziemy prowadzić – no, ale samolot odpada – za bardzo się boję a ciąża póki co niezagrożona w przeciwieństwie do pierwszej, więc dmucham na zimne i wolę autem co do pra babci to piękny wiek – pozazdrościć – a że pamięć nie ta, to niestety tak z starszymi ludźmi jest – demencja starcza albo Alzhaimer często niestety dotyka L moja teściowa ma lat 82 a już ma takie początki demencji – no i też chce mieszkać sama, a ewidentnie już nie powinna, bo nawet nie wie co i na co pieniądze wydaje, ani nie pamięta czy była po zakupy czy nie i co kupiła, ale co było 10 lat temu to godzinami mówi…
Aga pojęcia nie mam o jaką zupe chodzi zagraj hm :-)
Ja też jak wiekszośc z was w upały wychodzę po południu, po prostu słabo mi nie cierpie takiej duchoty/ a jak wyjde po poludniu to wracam 20 czasem 21 wtedy jest najfajniej
A ja mam takie pytanie do Was Czytałam duzo dzis na atku o planowaniu płci, tam dziewczyny maja juz opracowane strategie i są bardzo przygotowane na poczecie okreslonej płci/ Moje pytanie z czystej ciekawosci. Czy ktos z Was strzelał konkretnie w jakąś płec i jak ktos chce odpowiedziec to w jakich dniach cyklu? Tak z czystej ciekawosci
Ja tak: od stycznia próbowalam tak bardziej z poczatku cyklu, z mysla o dziewczynce. (cykle mam srednio28dni) nie udawało sie. I jak w marcu dostałam @ dokładnie 31. To juz byłam jakas wystraszona ,ze wcale nie zajde . wiec w kwietniu w 12 dniu cyklu zaciazyłam .... I stąd ten Filip To by sie zgadzało, wstrzelilam sie w samą owulkę ! Nataniela robilismy w 10dniu
Ja też jak wiekszośc z was w upały wychodzę po południu, po prostu słabo mi nie cierpie takiej duchoty/ a jak wyjde po poludniu to wracam 20 czasem 21 wtedy jest najfajniej
A ja mam takie pytanie do Was Czytałam duzo dzis na atku o planowaniu płci, tam dziewczyny maja juz opracowane strategie i są bardzo przygotowane na poczecie okreslonej płci/ Moje pytanie z czystej ciekawosci. Czy ktos z Was strzelał konkretnie w jakąś płec i jak ktos chce odpowiedziec to w jakich dniach cyklu? Tak z czystej ciekawosci
Ja tak: od stycznia próbowalam tak bardziej z poczatku cyklu, z mysla o dziewczynce. (cykle mam srednio28dni) nie udawało sie. I jak w marcu dostałam @ dokładnie 31. To juz byłam jakas wystraszona ,ze wcale nie zajde . wiec w kwietniu w 12 dniu cyklu zaciazyłam .... I stąd ten Filip To by sie zgadzało, wstrzelilam sie w samą owulkę ! Nataniela robilismy w 10dniu
_Hope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2013
- Postów
- 925
Cześć dziewczyny
Uff wreszcie Was nadrobiłam, ale Wy produkujecie
My wczoraj z okazji rodzinnego integrowania odwiedziliśmy zoo w Zamościu. Zamość piękne miasto ma taki klimat. Choć moje dziecko bardziej niż zwierzątkami było zachwycone popcornem , który starsza Pani sprzedawała, ewentualnie jybki i jew na chwilę pannę zaciekawiły, reszta z grubsza olewka, i co chwila pytanie kiedy idziemy na jody.
Fifi gratulacje dla synka, strasznie wcześnie, jestem pełna podziwu, bo moja córcia ponad pół roku starsza i niestety nadal w pampersach. Choć świetnie wszystko mówi i rozumie, ale na nocnik czy nakładkę nie chcę usiąść za nic. Zmuszać jej nie chcę, żeby jeszcze bardziej nie zniechęcić. Poniosłam porażkę w tym temacie niestety. Nie chce się usprawiedliwiać, ale jest mi trochę ciężko bo pracuje i do godziny 16 jestem poza domem. Babcie nie rozumieją potrzeby uczenia jej na nocnik, a samej popołudniami jest mi zwyczajnie ciężko i szkoda jej bo chcę jej poświęcić ten czas jak najlepiej, a nie na ganianie za młodą z nocnikiem. I obiad sam się ten nie zrobi, pranie nie upierze i dom nie posprząta. Prawdopodobnie za tydzień uda mi się pójść na tygodniowy urlop, wtedy młodej nie podaruje. Zabieram pampersa na amen i zakładam majteczki. I będę latać z mopem i tłumaczyć, trudno, ale innego wyjścia nie ma. To już duża i rozumna dziewczynka.
Dlatego Fifi szacun dla Ciebie i dla synka!
Uff wreszcie Was nadrobiłam, ale Wy produkujecie
My wczoraj z okazji rodzinnego integrowania odwiedziliśmy zoo w Zamościu. Zamość piękne miasto ma taki klimat. Choć moje dziecko bardziej niż zwierzątkami było zachwycone popcornem , który starsza Pani sprzedawała, ewentualnie jybki i jew na chwilę pannę zaciekawiły, reszta z grubsza olewka, i co chwila pytanie kiedy idziemy na jody.
Fifi gratulacje dla synka, strasznie wcześnie, jestem pełna podziwu, bo moja córcia ponad pół roku starsza i niestety nadal w pampersach. Choć świetnie wszystko mówi i rozumie, ale na nocnik czy nakładkę nie chcę usiąść za nic. Zmuszać jej nie chcę, żeby jeszcze bardziej nie zniechęcić. Poniosłam porażkę w tym temacie niestety. Nie chce się usprawiedliwiać, ale jest mi trochę ciężko bo pracuje i do godziny 16 jestem poza domem. Babcie nie rozumieją potrzeby uczenia jej na nocnik, a samej popołudniami jest mi zwyczajnie ciężko i szkoda jej bo chcę jej poświęcić ten czas jak najlepiej, a nie na ganianie za młodą z nocnikiem. I obiad sam się ten nie zrobi, pranie nie upierze i dom nie posprząta. Prawdopodobnie za tydzień uda mi się pójść na tygodniowy urlop, wtedy młodej nie podaruje. Zabieram pampersa na amen i zakładam majteczki. I będę latać z mopem i tłumaczyć, trudno, ale innego wyjścia nie ma. To już duża i rozumna dziewczynka.
Dlatego Fifi szacun dla Ciebie i dla synka!
Anisen
kochamy Cię mocno
Witajcie
My u mojej mamy na wsi ) Gorąco, dzieci siedza cały czas w basenie
sukienke wylicytowałam wczoraj , ma być w środę najpóźniej. W czwartek w razie co mierze inna tutaj u mamy.
Jeszcze tylko 2,5 tygodnia do ślubu
Jutro doczytam co u Was bo siostra wymienia ruter na taki z wi-fi
Buziaki
My u mojej mamy na wsi ) Gorąco, dzieci siedza cały czas w basenie
sukienke wylicytowałam wczoraj , ma być w środę najpóźniej. W czwartek w razie co mierze inna tutaj u mamy.
Jeszcze tylko 2,5 tygodnia do ślubu
Jutro doczytam co u Was bo siostra wymienia ruter na taki z wi-fi
Buziaki
P
Pustiszi
Gość
i u mnie skwar, wiatrak też jak u ikasi na pełnych obrotach wysprzątane, obiad zrobiony, śmieci wysegregowane popakowane czekają na wyjazd
teraz odpoczynek, zjadłam juz prawie pol tabliczki czekolady nie miałam w ustach czekolady od momentu poczęcia Kropcia... chyba że delicje albo suche ciastko aaach aż moje kubki smakowe wariują ....
okej to ja ide nogi w góre i relax
teraz odpoczynek, zjadłam juz prawie pol tabliczki czekolady nie miałam w ustach czekolady od momentu poczęcia Kropcia... chyba że delicje albo suche ciastko aaach aż moje kubki smakowe wariują ....
okej to ja ide nogi w góre i relax
reklama
Blanka tez nastawialam sie bardziej, zeby zrobic dziewczynke, my zaczelismy od 10dc-13dc i pozniej jeszcze 18dc, nie wiem kiedy mialam owu czy 12 czy 14dc. I kiedy doszlo do zaplodnienia, z tego co czytalam wiesze szanse na dziewczynke sa przed owu...ale to nie ma na to 100% szansy,moja znajoma bedzie miala coreczke a kochali sie w 18 i 22 dc czyli na pewno po owu.
Moj Dawidek jest z 16dc czyli tu sie zgadza bo po owu.
Moj Dawidek jest z 16dc czyli tu sie zgadza bo po owu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 645
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 844
Podziel się: