reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Klaudia gratuluje ruchow corci! I wogole gratuleje pierwszej rozpoznanej dziewczynki na naszym forum:-) troszke mnie nie bylo a tu taki psikus. Patrze a ta Twoja dziewczynka ma ogromne powodzenie na liscie mam:-D jutro pewnie dopiszemy tam moja,no chyba,ze chlopczyk bedzie:-D

a ja dzis mialam super sen, bo snilo mi sie, ze spotkalysmy sie na weselu Ivi. Pamietam dobrze Vinge,Inomame np. I bylo jeszcze duzo dziewczyn, ktorych nie potrafie wymienic, siedzialysmy razem przy stolikach i plotkowalysmy, oby wiecej takich snow:-D
z tego wszystkiego zadoalam do kosciola dzis.

u nas tez pierwszy dzien z temperatura ponizej 20 stopni chyba od miesiaca, pochmurno a wczoraj w nocy popadalo tez chyba pierwszy raz od miesiaca. Wreszcie mozna zaczac oddychac:-)
z planow to odwiedzimy nasza chora tesciowa napewno. Prawdopodobnie ma Altzheimera.

Zycze Wam udanego dnia dziewczyny, zmykajcie nad wode,z tego co wiem to u Was dosc cieplo....a nawet bardzo:cool2:
 
reklama
U nas niby tak pochmurno, ale jak poszłam wyprowadzić psa to po powrocie do domu musiałam się położyć plackiem i odparować. Ja, taki zmarzluch! Aż nie mogę uwierzyć, że zrobiło mi się za gorąco. I sama włączyłam klimatyzację, chyba pierwszy raz w życiu. Zawsze mąż włącza, ja wyłączam, on włącza, ja wyłączam i tak w kółko.

Klaudia, gratuluję. A propos ruchów, tyle się naczytałam, że w pierwszej ciąży to późno, a okrągłe kobietki to już w ogóle późno (jam dość okrągła), ale od kilku dni wieczorem (i tylko wieczorem) w pozycji półleżącej na dole brzucha mam takie dziwne uczucie. Takie "PLUM!" Zamieram wtedy, żeby się wsłuchać, czy mi się coś nie przywidziało, i cisza. A za chwilę znowu "PLUM!" Oczywiście cały czas boję się to nazwać ruchami dziecka, bo może to jednak nie to, ale to jest uczucie, którego nie znam.

No, u mnie 15 wskoczyło wreszcie na licznik. Witamy w II trymestrze :) Gdzie te fanfary? :D
 
Klaudia gratuluję ruchów!!! :-D To jest najcudowniejsze uczucie pod słońcem!


Justynaj
no to trzymamy kciuki zeby dzidzia wstydliwa nie byla :-D
A sen miałaś super!


Katharine hehe to pewnie to ale przekonasz się jak maluch zacznie kopać mocniej :-)
Gratuluję II trymestru!!!



WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA MŁODEJ PARY!!



Tak przeczytałam co Diablica napisała i naszła mnie podobna refleksja... moi teściowie też potrafią być upierdliwi i za mocno sie wtrącają - a jako że mieszkają obok mają ku temu sposobności. - Ale ja wiem że choćby się paliło mąż ZAWSZE stanie za mną. Nawet jak zgadza się z rodzicami nie powie tego głośno przy nich, tylko stanie po mojej stronie. Najwyżej w domu w 4 oczy pogada ze to co powiedzieli może nie jest takie głupie - ale na narzuci mi ich woli. Za to go KOCHAM! I to jest też jego właśnie zasługa że ja teściów lubię i sama do nich chodzę na herbatki itp. Nie widzę w nich po prostu zagrożenia a i oni nauczyli się że to ja jestem teraz najważniejsza dla Krzyśka a nie oni - choć to musiało troszkę potrwać. To samo w kwesti dziecka... jak ja coś powiem to oni wiedzą ze mój Krzysiek uważa tak samo więc i tu nim coś "wymyślą" pytają mnie (np jeśli chodzi o słodycze a będąc w ciąży strasznie się bałam ze będą go tuczyć.)



U nas też skwar... Jutro umówiłam się z koleżankami i naszym przedszkolem (5 dzieci) nad wodę :tak: Troszkę się rozerwę i odpocznę, bo maż pracuję do 16 i znowu cały dzień w domu sama z małym bym siedziała...
 
Zgłoś to lepiej do lekarza... dość szybko zdecydowaliście się na 3 dziecko po CC i być może coś tam się z tą blizną dzieje... Jednak macica była przecięta a teraz się rozciąga...
 
fifka dokładnie...ja z własnego doswiadczenia wiem że nasze nastawienie do teściów w dużej mierze zależy od naszych meżów/partnerów....a moja złość brała sie z zazdrości o to że wydawało mi się że to oni sa dla niego ważniejsi...i może wtedy tak było...ale zmądrzał i ja zmieniłam podejście...teraz nie pamietam kiedy sie kłociliśmy...powaga moze w tamtym roku ostatni raz....listopad??? od momentu zajścia w ciąze nie rozpoznaję go...jest miły uprzejmy...tolerancyjny....i mi ustępuje...ostatnio kopara mi opadła kiedy mi powiedział " czy ja ci mogę czegoś odmówić kochanie?" jak nie mój mąż...poprzednia ciąza to taka trauma w kontaktach z nim że teraz to balsam na moje zaciązone serce.....
i owszem zdaża sie że jestem uszczypliwa jak teść dzwoni o 7 rano spytać sie co męzul robi a moj mąż zaspany oczywiście tłumaczy sie że juz od godziny na dworzu działa....bo spanie do 8 to wstyd i hańba....najbardziej mnie to irytuje kiedy M wraca o 2 albo 3 do domu a ten o 7 rano drrrrryn...no to wtedy sie śmieje szyderczo..." o kontrola jakości dzwoni" ale on już to zna i wie że ja tak z troski o niego...marzy mi sie żeby kiedyś powiedział..."śpie...daj mi spokój obudziłeś nas" hmmmm no ale cóż pozostaje marzyć:-p


zjadłyśmy rosołek i lezymy i sie byczymy....strach wychodzić z domu taki skwar...niestety na tej ziemi lubelskiej akwenów wodnych ni ma....chyba że sobie takowy zakupisz...napompujesz i napełnisz.
 
nie, nie znosze mieszkania w mieście....
już wcześniej miałam sie ciebie zapytać gdzie tu urzędujesz....Lubelszczyzna to szerokie pojęcie
 
reklama
Hej, ja sie ciesze, ze od tygodnia jestem u rodzicow, w domu nawet przy upalach nie jest najgorzej...nie wyobrazam sobie teraz 37st w naszym mieszkaniu na ostatnim pietrze...:szok:.
Mały ma basenik rozlozony , zaraz bedzie szalenstwo, woda sie nagrzala mozna sie kapac. Wieczorem ma do nas mezus dojechac..chce nam zrobic niespodzianke z przyjazdem..caly czas mowil ze przyjezdza dopiero za tydzien, a ja przez przypadek wczoraj dowiedzialam sie, od jego siostry , ze odbiera ja z lotniska i przyjezdzaja wieczorem razem...musze udawac zaskoczona..No i jeszcze 2 tyg wakacji:-):-).

Ja jeszcze nie czuje ruchow, mysle ze do 2 tyg i powinnam juz czuc, bo w pierwszej ciazy poczulam w 17tc.
 
Do góry