reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

olich życzę dużo zdrowia dla babci i mam nadzieję, żeby to jednak nie było nic poważnego

kajtek trzymam kciuki jutro

donna_76 chociaż Ty nie choruj ...

Tymbareczka zostań już z nami - duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrówka dla Was
 
reklama
Katherinne - ja też mam problem z moją rodzicielką, natomiast mamuśka Mariusz jest genialna, ubóstwiam ją, uwielbim i w ogóle jest przekochana. Co prawda też nam podrzuca co chwilę coś do jedzenia, ale za to akurat jesteśmy wdzięczni, bo to taki miły gest. I babcie mamy z Mariuszem kochane - zawsze świeże jaja od kury się znajdą :) I tak jak Fifka, sama z chęcią na herbatę do "teściowej" wpadam :)
Klaudia - gratuluję i ZAZDRASZCZAM ruchów Dzidzi! :)

Tymbareczka - biedactwa Wy! Szczęścia życzę i niech Fasolka dalej się trzyma mocno i nie dajcie się! :)

Od początku ciąży, jako, że moje sporty są mi zakazane (wspinanie, nurkowanie) pływam sobie codziennie z przyjaciółką 1km dziennie i powiem Wam, że stało się to moim uzależnieniem :) Chodzę wściekła i mam muchy w nosie jak nie przepłynę swojego :)

Wczoraj z Mariuszem kupiliśmy żelazko! :D Haa!
 
Olich bardzo trzymam za babcie kciuki pisz jak bedzie cos wiadomo :(&&&
Tymbareczka biedna wylez tego synka swojego jeszcze sie za nim nabiegasz, i nastepny styczniowy chlopiec ;)
Anisen jak ci fajnie :)z tym slubem ;)
my tez dzisiaj nad woda wiec mnie nie bylo, oczywiscie ja sie z mala kapalam bo dla m woda za zimna ;(?:-(
Katherinne calineczka pniecie sie w góre ;)
przepraszam jak o kims zapomnialam jestem padnieta ;(
 
olich, dużo zdrowia dla babci, w ten upał starszym osobom musi być ciężko...

tymbareczka, dobrze, że z malutkim wyszliście z tych opresji, nie leżycie już w szpitalu tylko w domku

Anisen, ale fajnie z tą suknią, sama bym się chętnie drugi raz w ślubną ubrała, no może bez brzuszka :)

klaudia, gratulacje!

no i oczywiście szczęścia na Nowej Drodze Życia dla Nowożeńców!!!

i ja się Wam pochwalę - wczoraj wieczorem po raz pierwszy poczułam, że to naprawdę maluszek rusza się w moim brzuszku. Wcześniej miałam bulgotanie, przelewanie, takie niby pękające bańki... a wczoraj wieczorem normalnie dzidzia pierwszy raz pukała mnie od środka i to przez dłuższy czas:) mąż najpierw nie wierzył, ale potem jak przyłożył rękę to stwierdził, że rzeczywiście czuje takie delikatne pukanie :-):-):-)
 
reklama
Tymbareczka witam z powrotem, ciesze sie ze juz lepiej. ale lez kochana zeby synus mial dobre warunki :). mojej rodzinnej kuzynce odklejalo sie lozysko i przelezala z nowgami na wysokosciach cale 9 miesiecy ale urodzila zdrowego chlopaka, wiec mozna to przelezec, choc wiem ze trudno
 
Do góry