reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

olich życzę dużo zdrowia dla babci i mam nadzieję, żeby to jednak nie było nic poważnego

kajtek trzymam kciuki jutro

donna_76 chociaż Ty nie choruj ...

Tymbareczka zostań już z nami - duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrówka dla Was
 
reklama
Katherinne - ja też mam problem z moją rodzicielką, natomiast mamuśka Mariusz jest genialna, ubóstwiam ją, uwielbim i w ogóle jest przekochana. Co prawda też nam podrzuca co chwilę coś do jedzenia, ale za to akurat jesteśmy wdzięczni, bo to taki miły gest. I babcie mamy z Mariuszem kochane - zawsze świeże jaja od kury się znajdą :) I tak jak Fifka, sama z chęcią na herbatę do "teściowej" wpadam :)
Klaudia - gratuluję i ZAZDRASZCZAM ruchów Dzidzi! :)

Tymbareczka - biedactwa Wy! Szczęścia życzę i niech Fasolka dalej się trzyma mocno i nie dajcie się! :)

Od początku ciąży, jako, że moje sporty są mi zakazane (wspinanie, nurkowanie) pływam sobie codziennie z przyjaciółką 1km dziennie i powiem Wam, że stało się to moim uzależnieniem :) Chodzę wściekła i mam muchy w nosie jak nie przepłynę swojego :)

Wczoraj z Mariuszem kupiliśmy żelazko! :D Haa!
 
Olich bardzo trzymam za babcie kciuki pisz jak bedzie cos wiadomo :(&&&
Tymbareczka biedna wylez tego synka swojego jeszcze sie za nim nabiegasz, i nastepny styczniowy chlopiec ;)
Anisen jak ci fajnie :)z tym slubem ;)
my tez dzisiaj nad woda wiec mnie nie bylo, oczywiscie ja sie z mala kapalam bo dla m woda za zimna ;(?:-(
Katherinne calineczka pniecie sie w góre ;)
przepraszam jak o kims zapomnialam jestem padnieta ;(
 
olich, dużo zdrowia dla babci, w ten upał starszym osobom musi być ciężko...

tymbareczka, dobrze, że z malutkim wyszliście z tych opresji, nie leżycie już w szpitalu tylko w domku

Anisen, ale fajnie z tą suknią, sama bym się chętnie drugi raz w ślubną ubrała, no może bez brzuszka :)

klaudia, gratulacje!

no i oczywiście szczęścia na Nowej Drodze Życia dla Nowożeńców!!!

i ja się Wam pochwalę - wczoraj wieczorem po raz pierwszy poczułam, że to naprawdę maluszek rusza się w moim brzuszku. Wcześniej miałam bulgotanie, przelewanie, takie niby pękające bańki... a wczoraj wieczorem normalnie dzidzia pierwszy raz pukała mnie od środka i to przez dłuższy czas:) mąż najpierw nie wierzył, ale potem jak przyłożył rękę to stwierdził, że rzeczywiście czuje takie delikatne pukanie :-):-):-)
 
reklama
Tymbareczka witam z powrotem, ciesze sie ze juz lepiej. ale lez kochana zeby synus mial dobre warunki :). mojej rodzinnej kuzynce odklejalo sie lozysko i przelezala z nowgami na wysokosciach cale 9 miesiecy ale urodzila zdrowego chlopaka, wiec mozna to przelezec, choc wiem ze trudno
 
Do góry