reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Inomama ja Cie proszę,ja wręcz nakazuje odzywać sie częściej :) czytam Ciebie i sie cieszę ,ze Hej:)

Niby taka norma to jedzenie po cichaczu i te pokonywanie bramek itd ale opisujesz wszystko tak ze banan od ucha do ucha mam:)
Laurka jest super!


Akuku super malemu w okularach:) a córcia niech kopie,a co:)

Malinka ciezka sprawa z tym żłobkiem.

Nie wiem czy wam wspomniałam, ze kilka dni temu Filip wypral w kibelku Natanowi piżamę... Dziś dla odmiany wyrzucił telefon do kibla....bez komentarza!:)
 
reklama
Blanka - może jednak nie łączmy twojego Fifcia z moją Julitką... strach mysleć coby to było!! Otóż moja mała koza wczoraj wrzuciła męża golarkę elektryczną do wanny pełnej wody...ale opiernicz mnie się dostał :crazy:

kasia - moja siotrzenica skończyła w lutym 4 lata, chodzi do przedszkola więc jakieś zdanie o nauczycielu może mieć

akuku - ładnie synusiowi w okularkach, a córcia łobuziara

malinka - trzymam kciuki za miejsce w żłobku
 
Malina a na listę rezerwowych sie wpisałaś? Czasem jest tak duza rotacja ze się udaje... No i warto często pytać dzwonić i się przypominać wtedy....
Akuku super w okularach. Ja ze średniakiem musze do okulisty, ale on ma 6 lat i jakoś nie wyobrażam sobie go w okularach...
U nas wszystko w mega tempie, ale przyjemnym. W pracy sporo do robienia, już jakoś wchodzę w rytm, no i co najważniejsze atmosfera super i śmiechy i pogaduchy też :) a tego mi strasznie brakowało.
W przyszłym tygodniu robię mega imprezę rodzinną u mnie w domu (mamy mojej okrągłe urodziny) więc sporo ludzi się zjedzie. Wezmę Wolne z 2 dni żeby ogarnać dom i jedzenie zrobić....bo jakoś ostatnio sprzątanie to tak mi średńio wychodzi.
Inomama pisz częściej, a nie obijaj się
Misiek w żłobku zadowolony, ładnie je, już się tak tam rozgościł że nawet na szafki wchodzi ;)
Uciekam
Miłej nocki i zdrówka
 
Kasiu to juz wywiad przeprowadzilas tak? W przedszkolu?

Cleopatra ahh zawsze cos sie psuje :/

Elema corcia i tak grzeczna w porownaniu do chlopcow..ruchy sa nadal delikatne a czuje jakos od 16 tyg czy wczesniej nawet.. chlopaki na tym etapie nie dawali mi zyc haha. Wiec mamnadzieje ze bedzie spokojniejsza niz moje tornado :p

Kaczuszka Alex ma niecale 6, 5 i okularki musi nosic.. Vikiego tez sprawdzilam i ma -0, 25 w jednym oku.. ale narazie nie musi miec okularkow..choc bardzo by chciał haha.
 
Dzien dobry :)))

Kasiu! Fb powiedział mi właśnie, iz wczoraj miałaś urodziny... :-)

Więc, spóżnione ale szczere sto lat, sto lat i wszystkiego co najlepsze ;-)

Elama :-) wychodzi na to,ze Julitka ma podobne poczucie humoru co Filip:-D

Kaczuszka super ze u Ciebie wsio ok! A takie imprezy rodzinne uwielbiam po prostu :)

Lecę zaraz z Fifim na bazarek po swierze warzywa i owoce . :)

Miłego dnia
 
Jesteśmy na liscie ale z tym numerem to na pewno się nie zalapiemy w pierwszym naborze, na wrzesień. Oby się udało gdzieś dostać od stycznia. Zastanawiam się czy składać już teraz papiery do jakiegoś prywatnego. Ale tam wpisowe po 400 zł.

Ale tę wasze maluchy pomysłowe :) ja komórkę i kompa trzymam z dala od Maćka tak w razie czego
 
Zainteresowanie Zsoi wanną i kibielkiem takie smae :p Raz utopiła moczek, mysie rączek jest na codzień... A raz szykowałam kąpiel Zosia też chciała i aż wpadła :p dobrze że wody było minimalnie




Buziaki dziewczyny :*
 
Cleopatra skąd ja to znam,wszystko lubi się pierdzielić (mikser itd)w nieodpowiednim momencie-chociaż czy jest a to kiedykolwiek odpowiedni moment.
Mnie padł robot kuchenny i wiecie nie wyobrażam sobie jakoś życia w kuchni bez blendera,robota wielofunkcyjnego czy miksera,także też czeka nas wydatek,strach się bać,żeby coś rzy okazji więcej sie nie sypnęło,bo to tak sie czasem lubi parować :no:
Malinkaz tymi wlnymi miejscami to faktycznie nie ciekawie,tyle trzeba czekać,wiecie la mnie to nie do pomyslenia ile trzeba czekać na wolne miejsce ile wcześniej rezerwować :/ oby cos szybciej sie udało...
Akuku
a Ty praktycznie pólmetek już,o rany!
inomama niezła ta Wasza Laurka -AMAAAAMM-wyobrażam sobie jak Was nakryła na przeżuwaniu kolacji np w tej kuchni :D dużo już potrafi...

Z tego co piszecie to widzę,że ne tylko u mnie jakies szkody.
U nas ladowarka np z laptopa jest sypnęta,bo Młoda na siłę szarpała,czasem nie da sie pilnować,to jest chwila.
J
a piszę juz o takiej porze,bo teraz jest spokój tak to Kinia sie pcha przed laptop i potem wychodza dziwne słowa,znaki ;-)
Też ma jakis okres buntu,bo jak inaczej można to nazwać,ciągnie mnie za włosy i zdarza sie mnie bić jak chce czegoś lub nie,no co?
Pozostaje chyba reagować stoickim spokojem,nie reagować ani tez nie popierać tego mówię krotko,,Kinga nie wolno,mamę to boli''
Stara się coraz więcej wymuszać,pokazuje nerwy i teraz to dopiero szkoła cierpliwości.

Kinga niedawno zaczela wstawć,próbuje chodzić,także jestem spokojna że są jakieś nowe postepy.

U lekarza byłysmy,lekarka uznała,że każdy sluz,krew w stolcu itd traktują jako,,biegunkę'',wiec i leczenie takie jak i dieta.
Mówię dr,że stolce nie są czeste,raczej na zaparcia to podchodzi,ale inaczej lekarka twierdzi i zapodala dwa rodzaje probiotyków no i ten kaszel nieszczęsny.
Wygląda na to,że Kinga podłapała kolejny wirus,bo na nowo katar itd.
Kaszel ma,inny w sumie,bo wczesniej mokry a teraz suchy,moze to końcówka już jest.
Zawsze te rozkminy,z czym dać na luz a z czym lepiej nie czekać.
Dziwnie tak trochę,bo poprzednio to dość szybko po inhalacjach kaszel sie wyciszył a teraz?
Może to tez sprawa kataru,że to zatyka i spływa.
Masakra ta walka z fridą,zakraplaniem,odciąganiem i inhalacje.
Mąż wyskakuje na mnie,że ja na sile czasem robi,bo wiadomo że Kinga mi na to nie pozwoli,bo nie lubi a ja w tej kwestii nie moge sie litowac tylko musze dzialać,np te odciąganie kataru-wiadomo dziecko nie wie że to dla jego dobra.
kisimy się w domu,takie zalecenia do 3 dni a tu taka fajna pogoda jest .Od pt ma być chłodniej....

Mam dość choróbsk,oby to już przeszło i spokój,kaszel tez lubi się dłużej utrzymywać

Miałysmy szczepić a pneumokoki,ale zaraz jakos Kinga się rozchorowala i po tych 2 tyg to lepiej odczekać z tym szczepieniem,bo osłabiona to i szczepienie bardziej osłabi-dobrze myślę?


Czyli drugi dzień Kinga dieta jak przy biegunce,ale nie tak restrykcyjna jak na początku,że 5x kleik by miala dostawać.
Tak lajtowo.

Tak się zastanawiam kiedy jedzeniowo dziecie moje się poprawi,tzn lubi czasem wybrzydzać,wiecej laduje poza brzuszkiem niż w brzuchu.
Od początku z jedzeniem to my łatwo nie mamy a ja tez mam shizę przez to wszystko i jak ma NIE dzień to już sie zamartwiam,dlaczego nie chce jeść.


Jak teraz Wasze dzieci jedzą,ile posiłków mleko np mm jeszcze dostają?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niasio ja juz za polmetkiem ;) zostalo max 18 tygodni ..chpc ja mysle ze jakies 15-16:)

Nisiao jak Kinia nie ma goraczki to ja bym szla na dwor jak cieplo ;) otworzyla w domu okna by sie pozadnie wywietrzylo bo sie kisicie w tych zarazkach.

Co do szczepienia to ja nke szczepie puki sezon chorobowy.. bo ja mam ciagle katar jakis.. alexowi opryszka wyszla wiec widac ze oslabienie w domu.. poczekam do lata ;)

Co do jedzenia to Emil rano wypija butle koziego mleka po chwili tj jakies pol godzinki dostaje chlebek orkoszowy badz razowy i bialy okazjonalnie. Zjada go na sucho lub z maselkiem. Potem dostaje kielbaske lub wedlinke. Potem o 11.30 idzie spac więc juz nic nie daje. Jak wstaje to dostaje owoce albo obiad orazu i po obiedzie owoce ..zalezy czy mam juz obiad.
Wcziraj na obiad zjadl krupki podwojna porcje ! Ale ja pierwszy rZ krupnik robilam bo m nie przepada..ale teraz na pewno ede czesciej tak mu smakowalo.. a dodam ze ostatnio duzo wypluwal. Ogolnie lubi jesc i je sporo. Ostatnio nie chce znowu pic wody..ale wypija dwa razy mleko rano i wieczorem..owoce je wiec chyba jakby mu sie chcialo to by pil.

Wyszly kolejne zabki i zostala sie jedna 4-ka i piatki ale to juz później uff odpoczniemy.

Milego dnia.
 
Do góry