Styczeń 2014 :)

[dona_76]

jezu jak ja wam zazdroszcze tego wyspania, u mnie antoś codziennie wstaje koło 5, super jest jak dolezy do 6. oliwka w nocy przychodzi spac do nas wiec tez sie budze, no i butle antkowi zrobic tez trzeba, dzisiaj 2 razy plakal za mlekiem, aha bo niestety ale cyce juz nie produkuja tyle co on potrzebuje i w nocy daje butle a w dzien co jakis czas daje mu pocycac. no i najgorsze zwykle ma zatwardzenie a wczoraj 3 razy zrobil taka gesta smietane a dzisiaj go normalnie przeczyscilo i kuupka taka jak u noworodka cala wsiaknieta w papka. oby to nic powaznego bo u nas podobno znowu panuje jakis rotawirus no i jeszcze ta wysypka bostońska. ja sie boje bo ich organizmy wymeczone przez te ospe to łatwiej wszystko inne łapną
a dzisiaj jeszcze przychodzi rehabilitantka za godzine cwiczyc ich i plastrowac i teraz tak mysle czy jej jeszcze nie odwolac, tyle ze maly teraz zasnal. ale na chorego nie wyglada bo szaleje na calego to moze jakies zabki gdzies ida?

Vinga gratulacje postępów maluszka. mnie tez strasznie ucieszylo jak zaczal raczkowac. aha no i wspolczuje choroby

Akuku biedny mały, oby bylo lepiej

Emily ja tak normalnie do pracy wracam koniec stycznia a pozniej od razu mam ferie

Cleo ja tez mialam kiedys problem z tarczyca ale teraz podczas tej ciazy juz bylo ok. natomiast od 3 dni mam brudzenia i tez nie wiem czy to juz początki @ czy jakies inne problemy. ale na razie do gina sie nie wybieram

Kaczuszka gratulacje dla kuzynki, nowy członek rodziny sie pojawił

 

[Fifka]

Ile wasze maluchy śpią w ciągu dnia? Adrian do tej pory miał 3 drzemki a teraz widzę ze zaczyna przestawiać się tylko na dwie - jedna około 9 rano a druga koło 13... i o 18 skubaniec chce iść spać już na noc...

 

[aneta_ck]

U nas to samo pierwsza około 9.00 druga między 12.00 a 13.00 i czasami w wózku na spacerze okol 16 ale to rzadko. O 19. 00 maksymalnie jesteśmy już w łóżku i śpimy

 

[milusia21]

U nas Zosia ma jedną,czasem dwie.Wstaje zazwyczaj o 7:-) -jak chłopcy do nas przychodzą to koniec spania...A w niedzielę chłpopcy spali u dziadów to mała pospała nam do 9.30:-) (z tym że spać poszła o 22 bo byliśmy z nią na imprezie)

 

[inomama]

Kurde ja wlasnie w tym temacie zajrzałam! Normalnie nie wierze! Dziunia 3 ostatnie dni śpi od 9:30 do 10:00 a potem zero! !!!!! Masakra jakaś normalnie. dom wola o pomste i ja tez!!!!

 

[siva]

U nas ostatnio drzemki dwie - pierwsza ok 10 (max godzinę), druga ok 15 (do 1,5 h). Wieczorem różnie - czasem o 19 tej już śpi, a niekiedy dopiero o 21.30 szok!
Dobrze, że mama mi pomaga, bo nic bym w dzień nie zrobiła.

 

[yoanna82]

Hej Dziewczyny,
Fifka, super Wasz patent z łóżeczkiem. My niestety nie możemy go zastosować, bo Szymka łóżeczko to straszna kobyła i stoi w innym (Szymonka) pokoju i pełni rolę przewijaka i pojemnika na zabawki. Czasem na kilka minut Szymka do niego wkładamy, żeby się pobawił jak np. podłogę chcemy umyć, ale nie ma entuzjazmu. Patrzyłam na allegro na barierki na łóżko, ale to śmiechu warte, żadna przeszkoda, dla dziecka, które chce ją pokonać, tyle, że przez san nie spadnie...

Dona, Antoś wszystko będzie robił w swoim tempie, nie ma się co martwić na zapas, ale Ty to wiesz.

Aneta, ja też myślę o drugim dziecku, a wspomnienia z porodu staram się wyprzeć. My starania chcemy zacząć gdzieś w połowie roku, bo nie wyobrażam sobie ciąży teraz, kiedy Szymko jest jeszcze taki maleńki. Choć z drugiej strony u mnie zajście w ciążę to nie taka łatwa sprawa, więc może to trochę potrwać, a czasu tak dużo nie mam. Powodzenia w przekonywaniu M.

Jagus, szczerze powiem, że nie wiem jak to jest z tym wstrzymywaniem oddechu. Ale ten chłopczyk, który do nas dołączył 8 miesięczny na ostatnich zajęciach miał zapowiedziane, że następnym razem będzie robić nurki już, nie wiem jak mu wyszło, bo nas na zajęciach nie ma (właśnie trwają), bo Szymko śpi, ale dowiem się następnym razem

Szymko też nie pokazuje i to też z naszej winy, bo nigdy mu nie pokazywałam ani palcem ani ręką. Dopiero ostatnio koleżanka mnie zapytała jak u nas z pokazywaniem i zaczęłam się tym interesować. Wiem, że rozumie, bo jak go zapytam gdzie jest kotek, pchacz, telewizorek (niestety), balkon itp. to patrzy w danym kierunku, czy jak mówię, że idziemy zrobić pranie to idzie do pralki, ale pokazywania nie ma. Musimy się za to zabrać...
Z tym rzucaniem się po łóżku to rozumiem, u nas też to się ostatnio coraz częściej zdarza. Nie czas na jakiś skok?
Cleo, mam nadzieję, że Ci endokrynolog wyprowadzi hormony na prostą. Nie dziwię się, że masz opory przed basenem po szpitalu. Tym bardziej teraz jak jest zimno bałabym się pewnie zaczynać z basenem na Twoim miejscu. Ja mam to szczęście, że Szymko mi jeszcze nie chorował (odpukać!!!!!!!!), nawet katarku nie miał

Vinga, wielkie gratulacje dla Gabrysia!!! :-)

Akuku, zdrówka dla Was!!

Aneta, łączę się w bólu z ząbkowaniem. Szymko wczoraj do 2 nie spał Dziś się obudził o 10, cały czas popłakiwał i zasnął przed godziną i śpi, choć niespokojnie, przebudza się, ale na szczęście zasypia znów. Biedak mój

Fifka, normalnie (bo dziś jest tak, jak piszę) Szymko ma 2 drzemki, choć ostatnio coraz częściej z drugiej rezygnuje. Pierwszą około 11-12 zaczyna, drugą ok. 16-17. W sumie ona powinny trwać około 2-3h. Ja pierwsza jest dłuższa, to właśnie czasem drugiej nie ma. Chodzi spać późno, bo ok. 22 a nawet 23, ale daje nam pospać, bo śpi do 8-9

Ino, my (nie wiem kto bardziej dom czy ja) też wołamy, czy dziecko śpi czy nie
Miłego popołudnia dla Was

 

[jagus_87]

My mamy ostatnio jedną drzemkę, druga to tylko raz na kilka dni
Za to dzisiejsza noc to koszmar - nie wiem czy to kolejny ząb się pcha, ale pobudek było multum a po każdej problem z ponownym zaśnięciem... Oby dziś było lepiej bo zawsze przez niewyspanie głowa mi pęka... A mała właśnie nadrabia i śpi już 2,5 godziny...

 

[dona_76]

a u nas drzemka to naprawdę drzemka, bo czasem trwaja po 15 minut i koniec , wstaje o 5/6 rano, wiec pierwsz drzemka czesto jest koło 9/10, pozniej zalezy czy ta pierwsza trwa 15 minut czy godzine, jezeli jest dluzsza to zwykle kolo 4/5 robi sobie kolejna drzemka. a jezeli ta pierwsza jest krotka to jeszcze kolo 13/14 robi sobie kolejna drzemka. od czasu zmiany czasu maly zasypia mi koło 19/20. tak wiec 2 albo 3 drzemka ale nie trwaja zbyt dlugo. oststnio tylko po cwiczeniach w poradni zdazylo sie ze przespal 2 godziny w kawalku i trzebabylo go budzic zeby pozniej na nic chcial isc spac, ale spal tak u moich rodzicow bo ja akurat po cwiczeniach bieglam do pracy. mama troszke sie stresowala czy wszystko ok z malym ze tak spi bo my przyzwyczajeni do krotki snow jestesmy

 

[sylka11]

hej ehj dziewczyny, korzytsajac z wolnej chwili zagladam, bardzo mi brakuje pobytu z Wami, ale przez to ze pracuje nie mam czasu albo sily.

Wiktorek ma sie dobrze, raczkuje, chodzi przy meblach, za raczki, troche gada. Robi nunu, kosi łapci, podaje jak sie mu powie jakas rzecz.
Dopiero przebił nam sie pierwszy zabek dzisiaj, mam nadzieje ,ze beda za to mocne skoro tak pozno :-)

Poczytam co u Was.

Akuku Twoj goraczkowal widze jak moj, od niedzdo srody rano , myslalam ze 3 dniowka ale nie wyszla zadna wysypka raz temper wzrosla do 39.8. Dzisiaj wyszedl zabek wiec albo na zeby albo jakiegos wirusa mial.

Kaczuszka gratuluje pierwszych kroczkow, kolezanki z pracy tez corka w wieku 10 mscy zaczela chodzic i tez ona karmiac piersia zaszla w ciaze, ma termin na marzec a jej mldsza ma 13 mscy.