reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Kasia bardzo ładna z was para! I śliczną sukienkę miałaś. M też muszka jest, elegancik prawie jak 007

o Areczkj nic nie napiszę bo u mnie na telefonie jakoś nie wyraźnie go widać.

ale super że udało się poszaleć :)
 
reklama
Hej...


U nad noc.... ciężka... maluchy wstały po 4... Adrian w nocy prawie nie spał bo nosek miał zatkany... No i jednak mnie też połamało i wstałam z katarem, bólem gardła i chrypką... cudnie...czekam do 8 i będę umawiać się zbiorowo na wizytę...


Kasiu jaka ty ładna jesteś :-) Śliczna z was para! A Arek? Piękny po rodzicach! :-D


.Akuku ooo ja kiedyś coś podobnego widziałam na brzuszki! Hehe ale nie podołałam.. :-) Powodzenia!


Milusia
współczuję... ale chyba teraz większość z nas ma taki ciężki czas, bo nie dość ze zęby to jeszcze mniej więcej w tym czasie chyba jakiś skok dzieci mają.


Dzisiaj wymyśliłam że zrobię ryby po grecku :-) Nie wiem co mnie naszło...ale taką mam zachciewajkę ze szok!



Edit:

Aaa i muszę się jescze pochwalić! Boże jak maluchy fajnie razem szaleją! Wczoraj zbiłam gorączki - bo obaj mieli - i chciałam ich spać położyć. A ostatnio usypiam obu tak że po prostu z nimi leże. :-) Konrad przylazł do Adriana - widać że jeszcze im się spać nie chciało po 21.... i zaczęli zarazem szaleć. Konrad łaskotał go, siadał na nim... A Adrian uciekał od niego! - nawet nie wiedziałam ze on tak ładnie i szybko potrafi pełzać! A i raczkować zaczynał :-D - Po prostu jeden wielki wisk i szaleństwo! Powiem wam że serce mi się tak raduję że szok! To takie piękne dziękuję za te ciężkie pierwsze miesiące, bo pokazują mi ze mała różnica to jednak super rzecz!
 
Ostatnia edycja:
witam styczniowe mamuski, pozdrawiam wasze maluszki:) mam takie pytanie wkoncu dojrzałam do dawania deserków mojej córeczce robione przeze mnie samą po spróbowania ochydnego słoiczka banan z brzoskwinia, tylko zastanawiam sie czy prawidłowo przechowuję. A jako że wiele razy otrzymałam od was wiele sprawdzonych rad pytam was doświadczone mamuśki. Ostatnio przegotowałam jabłuszko i gruszkę w parowarze ok 10 min i zblendowałam i dałam jeden sloiczek zaraz a drugi przelozyłam i schowałam do nastepnego dnia. Dziś chce zrobić w taki sam sposób brzoskwinkę z jabłuszkę tylko zastanawiam się czy robic na świeżo czy np dzis na 3 dni? mysle że dojrzewam tez do robienia obiadków, bałam się ze te owoce sa zbytnio pryskane ale kucze teraz jest tyle fajnych świerzych owoców ze az zal sloiczki dawac.

i jeszcze takie małe pytanie jak sobie radzicie z bólem pleców przez noszenie naszych słodkich cieżarów:) moj skarb wazy juz ok 8500 kg masakra a ma zaledwie 6 miesiecy i tydzien:szok:
 
Kasiu bosko wygladaliscie ;) Arus przeslodki ;);)

Fifka ojj kurujcie sie !:(
Fifka a masz gdzies to na brzuszki ? Albo inne wyzwania ??
Ja ostatnio robilam rybke po grecku ;);) dla rodzinki normalnie a sobie rybke na parze ;)
Fifka jeaaa az mi sie lzy w oczach pokazaly jak napisalam jak chlopaki szaleja...przypomnialo mi sie jak moi zaczynali cos razem. Teraz to juz szaleja jak kumple :)
Nie raz beda szalec i guzy ponabijaja ale zobaczysz ze Ty bedziesz miala na wszystko czas ;);)
Dla tego jak chce 4 dzidziusisa... kompletnie nie myslalam i tym starajac sie o Emilka ani bedac w ciazy z Emilkiem...ale po porodzie mnie olsnilo i naeet m przyznal mi racje... fakt pierwsze pol roku ciezkie ape czym jest pol roku do calego zycia ?
Buziaki dla chlopcow i obg wiecej takich milych aytuacji ;);)

Julj sliwki ze sliczka dobre . W sumie chyba tylko to kupowalam a reszte sama robilam. Jak chesz mozesz pastergzowac. Ale mysle ze jak ostygnie i wstawisz do lodowki na 3 dni to nic sie nie stanie ;) mleko mozna trzymac kilka dni to i owoce mozna. A na sloiczkach pisza ze max 2 dni bo chca miec wiekszy zysk ;)
 
oj udalo sie poszalec:-) to bylo nasze pierwsze wyjscie bez Arka, i mimo,ze o nim myslalam, to szczerze powiem, ze fajnie tak sie rozerwac tylko z mezem;-) a Areczek byl grzeczny u babci wiec bylo wszystko super!

p.s. dopiero wstalismy, bo odsypialismy dwa dni imprezy....
 
Fifka, zdrówka dla Was.
Akuku, a próbowałaś aerobiczną 6 weidera na brzuch? Kiedyś daaawno robiłam, nie dałam rady do końca, a efekty już były.
 
Yoanna nie robilsm nigdy ale kiedys obilo mi sie o uszy . Sprobuje ;)
Waga waga ale brzuch do dr Szczyta sie nadaje !
Ja sie wlasnie relaxuje w wannie...goraca woda ( u nas leje deszcz i zimno) mmm
A w nocy mi sue snilo ze jadlam chipsy haha... a to dla tego ze wszyscy do okola mnie jedza rozne "pysznosci" a ja...jestem twarda ;)
Ale ale pojade do pl inna ja i bede sie dobrze czula ;) i w koncu kupie i nazuce na siebie cos co mi odpowiada :)
 
Cze! Żyjecie ? Bo ja średnio. Kiedy my się ogarniemy ? Zmęczenie psychiczne i fizyczne na maksa, do tego wczorajsza rocznica śmierci dziewczynek. Szczerze,mam wszystkiego dość
 
Inomama nie wiem co sie pisze w takiej sytuacji ale bardzo ci wspolczuje i nawet nie chce myslec co czujesz. a co do zmeczenia to ja tez padam na twarz, młody bardzo źle osttatnio śpi w nocy, ciagle sie wybudza, poplakuje, kreci w lozeczku a ja budze sie na kazde jego odwrocenie
 
reklama
czesc dziewczyny, my juz po chrzcinach, tak sie ciesze, ze moj synus jest juz aniołkiem, taki duzy chlopczyk z niego a dopiero do chrztu.

W kosciele byl grzeczny, przechodzil zrak do rak, mialam grzechotke ale i tak najbardziej podobala mu sie swieca , ktora trzymal chrzestny. Jak ksiadz polewal glowke to sie wzruszylam, jakos powstrzymalam łzy. Pozniej obiad w restauracji,grzecznie towrzyszyl nam siedzac w krzeselku do karmienia, brat wozil go w nim po sali , obydwaj mieli radoche z tego. Jego mlodszy kuzyn , ktory byl tez chrzczony rownie grzeczny.
Wrzuce dwa zdjecia z chrztu Wiktora i Tommaso. Pierwsze z nami i bratem , drugie z chrzestnymi. DSCN0673.jpgDSCN0679.jpg
 

Załączniki

  • DSCN0673.jpg
    DSCN0673.jpg
    28,8 KB · Wyświetleń: 68
  • DSCN0679.jpg
    DSCN0679.jpg
    28,7 KB · Wyświetleń: 71
Ostatnia edycja:
Do góry