Styczeń 2014 :)

[Akuku]

Cleopatra dalej bolą ;( ale juz troche mniej.

Marika ta dziewczyna dopajala w dzien a w nocy nie... tylko ze tu riznica roku wiec i wiejsze zapotrzebowanie ...
Chyba nie grzybica...ale chcialam zeby mi karmiac z jednej piersi z drugiej nie lecialo i jest na to sposob.. lekkie docisjanie sutka z ktorego sie nie karmi...i chyba jakis mini zator mi się zrobil...albo to zbieg okolicznosci ...i naly zaczal mnie podgryzac... moze za plytko chwyta ??
Ja juz na @ czekam... no chyba ze to ciaza i tkliwe sa hahaha.

Kasienka ona jej w dzien dawala pic a w nocy tylko cycus z tego co czytalam

Inomama dobrze ze me sutki Cie rozbawily hehehe

 

[Marika30708]

Córka mojej siostry 18 msc od 2 msc życia przesypiaja noce, w te upały też się nie budzi. Pije 3 razy MM pije mało, siostra chodzi i daje dla niej po lyczku. A w nocy mała śpi. Aż do niej dzwoniłam żeby uważała, mieszkają na poddaszu a tam gorąco.
Źle zrozumialyscie mojego posta. Porównując siostry córkę a tamtą odwidniona dziewczynkę to siostry córka prawie nic nie pije

 

[Fifka]

Hej hej!


Marika czytałam tego posta ale jak dla mnie coś z małą było nie tak już za dnia... Nie wierzę że to od samego nie dawania picia. Ja Adrianowi w dzień daje pić ale też bez przesady, Jak popije ze 150ml za cały dzień to tyle...sam z siebie nie chce bo cyca ma na każde zawołanie (picie to bardziej popijanie posiłkow stałych lub zabawa podczas dłuższych spacerów bo wtedy sam trzyma butelkę i sobie gryzie smoka) Konrada też nigdy nie dopajalam w nocy a przecież on latem był na MM (właśnie w lipcu go odstawiałam) jak dla mnie te odwodnienie to nie od samego nie dawania pić a musiał zaistnieć inny czynnik.

Akuku pewnie mały nadgryzł ci sutki. Mój zrobił ostatnio to samo to łyz miałam jak go karmiłam (nie było żadnych ranek, sutki wyglądały normalnie tylko bolały) Przejdzie po paru dniach.


Dona mnie ostatnio przeszedł dreszcz jak mały wsadził sobie do buzi kabel który był do prądu podłączony... to już ten czas... trzeba uważać...


Milusia super fotelik! My mamy podobny tylko na razie Konrad w nim jeździ!


Juli żołądek dopiero uczy się trawić dlatego te kupki tam wyglądają :-) Dla młodszego później dawałam posiłki to dobrze trawił (nie mieliśmy efektu który opisujesz ze wydalił zawartość słoiczka) Ale starsza kdługo tak miał.Co do jadłospisu nie pomogę bo my na cycu... więc troszkę to inaczej wygląda.


Czarnooka imponujący wynik! Podziwiam za zapał ze ściąganiem!


Inomama teraz jest ciążko ale jak już się przeprowadzicie zobaczysz jaka będziesz zadowolona!



Oj ja mam ostatnio strasznie zły czas....Konrad jest coraz gorszy i coraz dziwniej się zachowuję. Poczytałam troszkę na necie i wiele wskazuję na to ze Konrad ma objawy autyzmu - choć to wcale autyzm nie musi być... miedzy innymi wskazuję na to slinotok, mania selekcjonowania. Brak skupienia jak się do niego mówi (dopiero jak złapie kontakt wzrokowy to coś tam do niego dochodzi) ale zaraz się rozprasza... Nic nie mówi nawet po swojemu. Ma straszne ataki złości i agresji. No i z każdym miesiącem jest coraz gorzej... :-( Tak jak kiedyś leciał do obcych tak teraz jak ukochana sąsiadka przychodzi z jakimś łakociem do niego to wiszczy i ucieka na jej widok... zachowuję się jak psychopata... na wszytko - nawet na coś pozytywnego reaguję przeraźliwym wiskiem...

Jestem załamana bo nie dam rady zapanować nad właśnym dzieckiem... krzyczę, sama jestem znerwicowana z tą moją dwójką bo nie mam znikąd pomocy. :-( Potem biczuję się emocjonalnie z powody poczucia winy ze nie jestem tak cierpliwa jakbym chciała... Chcemy zapisać się terazdo poradni pedagogiczno-psychologicznej. Neurologa mamy 4 września i będziemy go diagnozować. :-(

 

[monika9]

Fifka strasznie Ci współczuję sytuacji ze starszakiem! Oby było to coś innego i dało radę wyjść z tego :*** Trzymam kciuki za Was :*

U Nas upałów ciąg dalszy...

 

[Akuku]

Fifka mam nadzieje ze to tylko jrho harakterek !
A powiedz mi od kiedy sie zaczal robic taki wiszczacy ?
Moze Cie pociesze tym ze moj Alex tez byl troche taki..moze nie az tak jak odpisujesz ale np. Mowilam do niego a on byl w swoim swiecie... jak gdzies jechaliśmy to sie zachowywal jak nie on..a co nie okazalo on jest typem co nie lubi nowosci zadnych.. w przedszkolu sie zucal na podloge i czolgal bo pani ich innym wyjsciem nasale gimnastyczna wziela ;/ on lubial miec rytual i byc informoqany wczesniej o nowosciach... na szczęście w przedszkolu trafil na fajna nauczycielke ktora znalazla klucz na jego zachowanie.. on dodatkowo nie chcial robić nic co inne dzieci.. czyli jak bylo siadanie w kolku to on nie i koniec..az w koncu pani mowila alex choc usiadz kolo mnie i dam ci samolot itd...
Ie uciekal od znajomyh ale bardzo podobnie do Konrada sie zachowywal... njak bylismy na wakacjach to w aucie mogl siedziec i jechac godzinami bez ani jednego stekniecia (mial 2 lata dokladnie) a we francji ..wiedniu itd wszyscy nas slyszeli... on sie zle czul w nowym miejscu wodocznie.

Dzieci autystyczne czesto nie lubia dotyku.. kompieli.. jak u was to wyglada ? Daje sie poglaskac ? Przytulic.
Moze to bunt 2 latka z tymi krzykami...plus Adrian w domku wuec i jego sytuacja sie zmieniła ..moze chce na siebie uwage zwrocic ?
Trzymaj sie i nie nastawiaj sie na autyzm..

 

[Fifka]

Akuku z tym ze on taki nie był... zaczął się zmieniać w ok 1.5roku (co zabawne po tej szczepionce MMR co podobno może wywołać autyzm... jak okażę się że on faktycznie ma autyzm to będę wiedziała na pewno ze to po tej szczepionce) Zawsze uśmiechnięty chłopiec za którym wszyscy przepadali zmienił się w wiszczącego łobuza, który na każdą zaczepkę reaguję wiskiem i warczeniem (dosłownie) To ze jest niegrzeczny to jedno - normalka u 2 latków... ale np. podchodzisz do niego i chcesz mu coś dać a on własnie zajęty jest zabawą samochodami. Przerywasz mu i od razu mały wpada w szał! Krzyczy i nie da się do niego dotrzeć ze własnie przyniosłam mu garść malin z podwórka. Dopiero po paru minutach wisków jak się uspokoi i zobaczy co masz to zajada ze smakiem i jakby "zapomina" po co on się w ogóle darł...

Co do dotyku on lubi dotyk, lubi pieszczoty i sam po nie przychodzi ale odmian autyzmu i innych zaburzeń neurologicznych jest mega dużo. Ale na przykład nie lubi patrzeć w oczy, Szybko się rozprasza jak łapie z nim kontakt wzrokowy. No i ten ślinotok... dzieciak 2.5 roku a mu z buzi kapie gorzej niż Adrianowi. Normalnie stróżką leci i czasem aż przebrać go trzeba bo ciągle jest mokry. To samo jak je... wszytko mu z buzi leci. Normalnie nie panuję nad tym.

 

[sylka11]

czesc Wam, chcialam sie przywitac, my nadal we Wrocku , mielismy juz jechac i w czwartek i w piatek i w koncu jedziemy jutro wieczorem..tak wypadlo , dzisiaj sie chyba roztopimy w mieszkaniu 29st a okna pozamykane pozasuwane markizy rolety. Wczoraj bylismy na zakupach ,zeby zakupic to co potrzeba na chrzciny i wesele i tak nam zeszlo pol dnia a w sumie sobie nic nie kupilam. Sa fajne wyprzedaze wiec musialam oczywiscie chlopakow obkupic co mi daje najwiecej radosci :-) Wiktorek tak sie rozzpiewal ,ze jak tylko wychodzimy to ludzie nas zaczepiaja albo sie usmiechaja slyszac go i jego kompozycje ;-)

A tak doczytalam tylko o wadze pisalyscie, fifka moj jak Twoj Adrianek z waga ida łeb w łeb. A u nas na placu zabaw spotykam sie z mama i jej creczka ma 20 mscy i wazy 9kg jest szczuplutka drobna ale nie wyglada zle, zywa , wesola dziewczynka. Smiesznie z tymi wagami bo sa maluszki, ktore tyle wazy w wieku 6 mscy a tu rosze ona juz 20 i tyle samo :-).

 

[dona_76]

Fifka a chrapie w nocy? moze on ma przerośniety migdałek podniebienny i stad te ślinotoki bo stale oddycha przez usta? albo jakies zapalenie ślinianek? nie wiem sama, a co do probemow z nawiązaniem kontaktu wzrokowego to zerknij gdzie patrzy jak nie patrzy ci w oczy, czy przypadkiem nie zerka na usta zeby lepiej zrozumiec co mowisz? kochana ja na twoim miejscu poszlabym na poczatek do laryngologa - zreszta juz kiedys ci to radzilam. u nas dziecko wchodzi bez czekania w kolejce wiec super sprawa bo nie trzeba czekac. a sprawdzi ci uszy i migdalki. i nie nakrecaj sie na ten autyzm.Sylka u mnie chyba 7kg będzie, nie wiem dokladnie bo maly taki ruchliwy ze na wadze nie chce polezec ani chwili. ale widze ze troszke przytyl po tym jak wprowadzilismy kaszki i obiadki.ja mam pytanie czy ktores z waszych dzieci mialo kiedys robaki? wiem jak to brzmi, ale szukam przyczyny stalego kaszlu mojego dziecka i czytam te rozne artykuly i dotaralam do walsnie robakow. tylko jezeli dobrze zrozumialam kaszel przy robakach jest w nocy i chyba suchy, a moja cora ma mokry az taki niekiedy do wymiotow i normalnie w ciagu dnia, a w nocy tez niekiedy.

 

[Akuku]

Dona mozr ona na cos uczulona ?? Moi chlopcy astmatyki uczuleniowcybi właśnie taki kaszel dostaja ;/
Co do robakow nigdy nie mialam ale kolezanki dzieci mialy (od kota) i podobno widac takie biale cos w kupce..nawet ruszajace ? Smama nigdy nie widzialam

 

[sylka11]

Donka tak ja slyszalam ze dlugotrwaly kaszelek moze byc spowodowany robakami, sasiadki coreczce lekarka zlecila badanie kału pod tym katem bo tak dlugo kaszle ale nie wiem jakie jej wyszly te wyniki bo sa na wakacjach.

Akuku to białe to owsiki , takie malutkie niteczki wijace sie w kupie, objawami moze byc brak apetytu, swiad w pupce, jezeli dziecko je ma wtecdy zawiesinke bierze cala rodzina.