reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Młody zasnął, mam chwilę :)

a więc po pierwsze: dziękujemy za kciuki!

po wizycie krótko mówiąc jesteśmy wkurzeni :wściekła/y: pojechaliśmy do Poznania żeby się dowiedzieć, że - uwaga - możemy leczyć nasze dziecko w Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu!!! grrr a ten głupi lekarz z Instytutu Matki i Dziecka nie mógł się zorientować, czy w CZD tego nie leczą tylko odsyłać do Poznania! teraz dzwoniłam do CZD i terminy tam mają na pażdziernik, jakbym wcześniej zadzwoniła to miałabym może na wrzesień grrr
 
Malinka wlasnie czekalam na wiesci od Was,kurcze beznadzieja ..czy w Pl zawsze trzeba sie tyle nadenerwowac na nasza sluzbe zdrowia, faktycznie teraz tylko termin sie przesunal ale co lekarz pwoiedzial po za tym, ze mozecie sie leczyc w CZD.
 
Yoanna na początku robiłam ciągle schaba ze śliwką, najprostszy :-) piekę w piekarniku, w rękawie, żeby nie był suchy, marynuję przed tym kilka godzin w ulubionych przyprawach, co tam mi podejdzie :)

Kamag pierś z indyka, podobnie, tylko bez nadziewania. Oprócz rękawa włożyłam do takiej dość cisnej formy gumowej (to się chyba keksówka nazywa) i podlewałam w trakcie pieczenia sosem z tych samych przypraw co marynata. Oczywiście obracam na różne strony,a po połowie czasu rozbieram rękaw.

Emily podobno dzieci dwujęzyczne zwykle później zaczynają mówić za to od razu w obu językach. Czwarty ząbek już leci, wow, szybciutko.

Nisiao, dzięki, to sweet focia z karmienia hehe się musiałam nakombinować żeby to wyglądało :D A co do glutenu możesz wyprowadzać zwykłą manną na wodzie i dodawać nutramigen albo przecier warzywny. Na początek pół łyżeczki kaszki na 100ml mleka lub przecieru. Też się za to zabieram i będę robić na swoim mleku lub przecierze i jakoś mi nie po drodze.

Dona dobrze że usg w porządku.

Milusia mogą też ostatnio baba i bababa odróżnić to od marudzenia nie sposób ;)

Kamag nawet nie wiesz jak Cię rozumiem :( ja nie tyle mam kryzys związany z karmieniem co z ciągłą, niepodzielną opieka nad małą. Mąż coraz więcej w pracy,a jak się małą zajmie to potem muszę ją nosić na okrągło bo przyzwyczai... W ogóle jest bardzo marudnym dzieckiem i uśpić ją to jest walka dwie godziny po czym 30 minut drzemki i nic nie zrobisz konkretnego bo byle szmer ją budzi. Jest kochana, ale mi po prostu zwyczajnie czasem sił nie starcza. W nocy śpi dobrze, więc nie podpowiem.

Malinka no to pięknie załatwili Ci sprawę :mad: i już dalej przemilczę bo zaraz zacznę psioczyć na system...

Dzisiaj to już szczyt marudzenia chyba, mamy ciężki dzień generalnie. Temp ok. Na dworze chłodniej ale widać coś innego jeszcze jest be.
 
Malinka kurcze... Byłam zdziwiona że w Poznaniu zaczęli działać bo nam nic konkretnego nie pomogli, jedynie Wyrzykowski w Gdańsku potrafił konkrety napisać. W Poznaniu co miesiac oglądali, zrobili badanie usg brzucha i głowy i to wszystko, o leczeniu nie mówili. Niestety w pl tak jest. Ze średniakiem swoje przeszliśmy np był w szpitalu na chirurgii ale żeby wykluczyć podloże neurologiczne musieliśmy młodego wypisać ze szpitala na weekend i zrobić badania prywatnie. Potem Jak prowadzący poszedł na urlop to już najlepiej żebyśmy już nie byli w szpitalu bo nikt się nie interesował, bo po co...masakra, polska rzeczywistość...
 
Sylka, lekarz po obejrzeniu małego i jego wyników badań wstępnie zakwalifikował go do leczenia tym japońskim preparatem, o którym mówił nam lekarz w Wawie. Obiecał też, że w razie co (gdyby Wawa nam odmówiła) to podejmie się takiego leczenia. To leczenie polega na ostrzykiwaniu naczyniaka w celu wywołania stanu zapalnego, który prowadzi do wysuszenia płynu wewnątrz naczyniaka i w efekcie skurczenia naczyń (tak przynajmniej zrozumiałam, nie jestem lekarzem :) Z uwagi na lokalizację naczyniaka u małego wywołanie stanu zapalnego i czasowe powięszenie naczyniaka może doprowadzić do niewydolności oddychania i konieczności pobytu na OIOM-ie pod respiratorem :( nie ma oczywiście gwarancji wyleczenia...

Kaczuszka, ten lekarz zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, nazywa się Michał Błaszczyński. Teraz będziemy próbowali się dostać do CZD. Nie wiemy, czy w tej sytuacji jechać do Gdańska, ten lekarz z Poznania okreśłił metodę, którą chciałby leczyć Maćka dr Wyrzykowski jako "przestarzałą" i radził ten japoński preparat... kurde już sama nie wiem, co robić :baffled:
 
Malinkano kurde,i tak jeździć tu i tam,jakby od razu nie mogło być skierowane gzie trzeba tylko znowu czekać,masakra.Dobrze ,że ten lekarz o ktorym piszesz wywarł na Was dobre wrażenie i ,ale metoda którą oisujesz mnie przeraza,choć napewno wiedzą co robią.
 
Nisia, mnie też przeraża :( może dlatego aż tak bardzo się nie denerwuje tym odwlekaniem bo jak przyjdzie co do czego to nie wyobrażam sobie mojego dziecka na OIOM-ie z dala ode mnie i cycusia... :( z drugiej strony to w sumie jedyna możliwość leczenia więc musimy spróbować...
 
Malinka czyli jednak coś do przodu, zrozumiałam że totalnie nic. My to przechodziliśmy 5 lat temu więc medycyna poszla do przodu i może faktycznie Wyrzykowski pozostał na starym etapie. Za naszych czasów to praktycznie on i w Berlinie stosowali leczenie, reszta robiła wielkie oczy i tyle mieli wiedzy że tylko straszyli. Trzymam kciuki, wiem że to przeraża, ale im mniejsze dziecko tym mniej będzie pamiętać, starsze gorzej znoszą. My się jeszcze martwiliśmy czy skóra po wchłonięciu nie nedzie zbyt rozciągnięta ale jest ok.
 
reklama
Angry birds juz prawie prawie ;) jutro bede konczyc i caly z deskorolka mi zostal do zrobienia.. obydwa na sobote mam na 17 wiec spoko ;)

A dzis mielismy super dzien ;)
Najpierw truskawki i maliny zbieralismy i pojedlismy ;) potem chlopcy na rowerach na plasu kolo plazy ;) potem w basenie sie kapali ..ale nie mialam dla nich ani kapielowek ani ręcznika hehe. Ale plywali w spodenkach a wytralam ich w tetroeke emila. Alex eracal w majtach a Viki bez bo najpierw sie w nich kapal.. ale grunt to dobra zabawa ;)
Potem lody i obiadek..a poten jeszcze na podworku do pozna. Poszli spac ja torta robic i tez juz padam na pysk ale tak pozytywnie ;) lubie takie pelne dni ;)

Dobrej nocki ;)
 
Do góry