reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

hej kochane ;* meldujemy się oboje z Gabrysiątkiem :) trudno chwilkę znaleść zeby cokolwiek napisać, a jeszcze od powrotu ze szpitala trochę "przygód" mnie spotkało... wyszliśmy wczoraj popołudniu. Nataniel zareagował wielkim płaczem na małego. ale dziś już jest super :) nawet ma odwagę smoka mu zabierać więc już się oswoił z małym krzykaczem. wczoraj wieczorem dostałam strasznyc dreszczy, leżałam pod kołdrą i się trzęsłam z zimna... nie wiem co to było, nie miałam gorączki tylko mega dreszcze. dziś zaliczyłam wizytę na oddziale położniczym ehh.. kazałam mężowi zerknąć na mojego mega hemoroida a tam okazało się, że nie mam szwa! miałam założone 2 bo lekko pękłam i obydwa rozwiązały się, jeden wypadł nie wiadomo kiedy, a drugi dziś położna wyjęła. pojechałam na szycie i uwierzcie lub nie ale nie chcieli mnie przyjąć! bo zostałam wczoraj wypisana, ale w systemie nie było jeszcze tego odnotowanego, a skoro nie wypisana to i przyjąć drugi raz nie mogą, no paranoja!!! lekarz tak mi rozraził te krocze, że ryczałam z bólu. mąż w końcu nie wytrzymał i poszedł do doktorka, jakoś go przekonał i zszył mnie... mam się oszczędzać przez najbliższe dni, żeby nie zerwać szwów, także dziś leżę.
to tyle narzekania ;)

malutki jest przesłodki, taka mała myszka :) Nanek o wiele większy był więc ten taki kruchutki mi się wydaje teraz. cycujemy ładnie, dopiero dziś mam za dużo mleka ale ściągam trochę i daję Natanielkowi do picia heh, ale mu smakuje!! Gabik ma małą żółtaczkę, ale obejdzie się bez naświetleń :) dziś cały dzień tylko śpi i je, Nataniel powoli się do niego przyzwyczaja, już nie płacze na sam widok brata ;) nawet podchodzi i go głaszcze po głowie więc jest coraz lepiej :) strasznie jestem szczęśliwa mając moich chłopców. na malutkiego patrzyłabym ciągle :)
dobra lecę bo szwy ciągną :/ wcześniej ich w ogóle nie czułam a te są tak ścisłe ehhh :/ na dupsku nie mogę za długo siedzieć bo ciągnie.
postaram się niedługo opisać ten mój ekspres poród :)
pozdrawiamy mamuśki i ciężaróweczki!!!
 
reklama
Cześć ;**
vinga jak super ze opisalas troche swoja sytuacje :*** ekstra ze jestes taka szczesliwa ;) ja nadal nie urodzilam ;Oale przygoda z tymi szwami ;OO nie przemeczaj sie niech sie dobrze zagniezdza ;*

Inomama swietne zdjecia kochana widac ze tatus i brat szczesliwy no i mamusia a laurka przeslodka malutka i jak buzi dala mamie myslala pewnie ze to cycol ;D ;***

Wam wszystkim mamusiom zycze zeby wam tego mleczka nie brakowalo i zeby zadne guzy i zatory was niepokoiły ;**!!tez juz bym chciala byc wsrod nas , juz dwadziescia ponad dzieciaczków sie wyklulo ;O

No ... a ja spuchłam jak wieloryb ;OO matko :szok:nóg nie widac .
Ciekawe czy milusia juz po cc ;)pewnei tak ;)

fifka biedna wspolczuje bólu piersi, swietnie sobie radzisz z maluchami ;**

Pustiszi niklas jest cudny iwedzialam ze dasz rade i ze to juz ;*** wspolczuej dlugiego porodu ;***
 
Ostatnia edycja:
Niklas jaki kochany :tak::-)

Dopiero teraz zobaczyłam, że w galerii nowe zdjęcia - Inomama zdjęcia prześliczne. No i zazdroszczę wyglądu po porodzie. Ja po Mikołaju wyglądałam jakby mnie czołg przejechał :-D Teraz pewnie też będzie nie lepiej :)
Ha, ha kot też jaki ciekawski do łóżeczka zagląda :-D

Ojejku Vinga no to miałaś przejścia - współczuję. Jak to możliwe, że się szwy rozlazły- pewnie ten co szył nie za bardzo się przyłożył. Ale dobrze, że się wszystko dobrze skończyło :)


Ja nie mogę spać, bo mnie boli pierś - jedna :baffled: czemu jedna?
 
Dzień Dobry porannie:-)

Vinga super ,ze juz jestes i z tymi szwami to jakiś kosmos,biedna ....Natuś jeszcze będzie niedlugo najlepszym, starszym braciszkiem dla Gabrysia.
Pustiszi gratulację dzielna kobieto,ale Ci zazdraszczam.
Inomama jak pięknie wyglądacie na tych fotkach a Laura cudeńko.
Bluelovi ,jak tam stoisz juz w boksie do porodu?Gotowi do startu:-DBoziu jak nam się wszystkim spieszy:-)
Ja wczoraj pojechalam do szpitala i wrócilam .Nie chcialo mi swię czekać do 23 .Zbadali tetno i powiedzieli ze na KTG musze tyle czekac bo mają poród.Nie mam juz skurczy więc stwierdzilismy ze wracamy do domu.Jak bedzie sie cos dzialo to wrócimy:-)
 
witajcie Kochane, nadrobię później, ale chciałam Was zapytać czy biegunka i wymioty to oznaka, że to już blisko, bo od rana umieram?
 
reklama
Biegunka to słyszałam że tak... A nie zjadłaś czegoś?

No własnie, że nie:( wszystko w lodówce świeżutkie... rano już czułam jak tabletkę tarczycową brałam, że kręci mi się w głowie i ból jak na @, położyłam się jeszcze na pół godzinki potem zjadłam śniadanie i jak mnie wzięło, to moje biedne dziecię stało gotowe do wyjścia do szkoły nad matką klęczącą przy sedesie i pytało czy dzwonić po babcię ;)
 
Do góry