reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
co do prezentow pod choinke to ja tez juz mam dla wszystkich kupione bo nie moge w tej kwestii liczyc na m ktory ma problem nawet zeby sobie zakupic glupie skarpetki, a prezentow mam do kupienia cale stado, do tesciow i rodzicow zamowilam kalendarz na nowy rok ze zdjeciem oliwki i kosmetyki, dla siostry kupilam organizer do torbki i kosmetyki, dla dzieci (a mam ich 7) kupilam bluzy i spodnie z dresu dla nastolatkow, koszulke leginsy i cos od pryzczy dla 19 latki, kosmetyki do golenia i maszynke do usuwania wlosow z nosa dla 21latka, a dla mojej malej maszyne do szycia zabawkowa i zabawki dla dwoch innych maluchow (to dzieci od kolezankek ale zawsze robimy dzeiciom wzjaemnie prezenty). zostal mi tylko mąż ale doszlismy do wniosku ze skoro tyle wydatkow mamy to zakupimy sobie wspolny prezetn maszynke do mięsa elektryczna, bo maz wlasnie sttawia wędzak i powiedzial ze przy okazji bedzie tez robil kielbasy wiec maszynka sie przyda
 
Kaczuszka - o kule, mnie zawsze spodnie nowe uczulają, swędzą nogi jak jasny gwint, i piorę od jakiegoś czasu przed pierwszym użyciem, ale nie wiedziałam, że to barwniki.

Salli - a myślisz o otworzeniu czegoś swojego? :)

Milusia - muszę też zacząć grudniówki czytać, bo ich terminy i gonienie z przygotowaniami powinny mnie bardziej obchodzić :D



Łehe, jest mi tak ciężko i niewygodnie - ni to leżeć, ni to siedzieć, każda pozycja niewygodna. Niech żyją ostatnie tygodnie ciąży! Coś co zajęłoby mi kilka godzin w normalnych warunkach, zajmuje mi 10x tyle czasu. Oddycha się ciężko eech! Czekam już na moment, aż brzusio pójdzie w dół i będę mogła odetchnąć pełną piersią.
 
Tak Bandytko :) Chcę spełnić marzenie... mojego M. Chcę mu pomóc otworzyć własną restaurację (jest kucharzem i kooocha to) i staram się teraz obmyślić plan co i jak. Mam już wstępny pomysł, wg mnie bomba bo taka knajpa jest tylko jedna na cała Polskę, ale M nie bardzo do tego pomysłu sie pali... ech. Ale plan jest i chcemy to zrobić :)
 
Salli szkoda , ze mam tak daleko do wAS, bo jak otworzysz knajpe to chetnie bym sie u Was przyjeła, to moje drugie hobby praca w kuchni, cateringu, organizacja przyjec itd. Rok temu z kolezanka przygotowywalam przyjecie weselne na 50 osob innej kolezance i wyszlo naprawde super, bardzo lubie ten klimacik jaki panuje w kuchni , czy przy gosciach.

Ja dzisiaj w koncu robilam pieczen ze schabu, ciasta zadnego nie upieklam , bo za tydz chyba bedziemy miec gosci wiec bedzie okazja, zeby cos zrobic, a chodzi za mna sernik..chcoiaz na swieta mama zawsze peicze to zjadlabym juz :)
 
Salli więc jak już coś nabierze kształtów to napisz jaki klimacik planujecie w tej knajpce urządzić, coś mi się wydaje że jak taka zaradna kobietka jak Ty zajmie się organizacją to nie ma szans się nie udać:)

Bandytko za Ciebie również trzymam kciuki, musi być dobrze:-)
 
Dzięki dziewczyny :) Mam nadzieję, że wyjdzie. I chcialabym namówić M na mój pomysł bo moglibyśmy w tym wiele osiągnąć. Po pierwsze nie ma takich restauracji w Polsce, po drugie moglibyśmy mieć na prawdę niezłe dofinansowanie, po trzecie, ze względu na charakter knajpy moglibyśmy nawet dostać lokal za darmo do użytkowania...
No ale on woli normalną restaurację... ech te chłopy. A można by to połączyć.
A ja chciałam otworzyć restaurację z naciskiem na cukrzyków i bezglutenowców... Bo ciężko iść gdzieś na obiad jak się ma takie ograniczenia.
 
Super pomysł Salli, drąż mu dziurę w brzuchu bo myślę że warto - menu przecież może być podzielone, więc byłby i wilk syty, i owca cała:)
 
reklama
Witam ;)

fifka jak donbrze ze skurcze ustaly kurde no :( jeszcze 18 dni i nie wazcie sie wczzesniej ;*

sali najwazniejsze to miec jakies plany cos osiagnac super ;****!!!
bandytka brawo dla cb zdolniacha ;D !

sylka serniczek mówisz ?:DD mniam ;DD

a ja wlasnei ide wyciagac z wody moja kielbasek na goraco ;DDD tak tak moje posilki przypominaja ostatnio jak te dla narobionych górnikow ;DDD maly siedzi i tasiemcuje ;DD
 
Do góry