reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Nisiao- ja tez tak mam. Chwilke postoje albo nawet pochodze i juz mi sie slabo robi. Szczegolnie dlatego,ze duzo leze...
Jagus-oj wspolczuje...ja bez pradu nawet chwili nie moge przezyc:-)
Justynaj- oj to teraz sobie odpoczniesz:-) a z tym piwkiem fajnie brzmi:-)
Inomama-ale fajnie:-) ja kocham pierwszy snieg:-)
FIFKA - najlepsze zyczenia z okazji rocznicy:-) romantycznego wieczoru zycze:-)
 
reklama
Fifka wszystkiego najlepszego z okazzji rocznicy ;****i jutrzejszego zaczecia 35 tygodnia gratuluje ci ;D zazdroszcze jak cholercia :DDD

akuku dobrze kobieto ze to mineło ;**** i dobrze ze to kamienie a nie rak ;( :***** niech zdrowieje chlop bo i ot i ręka lepiej teraz niz po porodzie miejmy nadzieje ze 2014 bedzie najlepszy :****:tak:


a ja dzisiaj zaczelam 33 tydzien i prawie zapomnialam tak szybko dzien zlecial matko kto mi zabiera czas ;OOOO???? dopierowstalam a juz sie klade przysiegam :szok:
 
Hej hej kochane!



Dziękuję za życzenia :-) Dostałam kwiaty od synka i męża które nazbierali oboje na łące kiedy byli na spacerze - gdzież oni w taką temperaturę je znaleźli??? :-D Hehe ale dzisiejszy dzień nie różnił się za mocno od innych... szczerze to kasy nie mieliśmy a ja musiałam przecież grzecznie w domu leżeć... Jak będę w bezpieczniejszym terminie (czytaj w 37 tygodniu) to mąż obiecał mi kino i kolację a Konrada zostawimy dziadkom :-) dzisiaj po prostu było miło w domu.
Zaraz idę do meża bo film oglądaliśmy i mamy chwilę przerwy :-D


Inomama
hahaha mąż się ze mnie dzisiaj nabija przez ciebie bo puszczałam Last Crismas :-D Tak mi się zachciało podłuchać jak ciebie poczytałam! Zazdroszczę śniegu choć wiem ze śnieg w ciąży to nie fajne połączenie jak trzeba wyjść...


Justynaj nooo to tylko korzystać z odpoczynku!



Jaguś
ło matko... współczuję takiego koczowania w ciemności...



Blue
ja to nie wyrabiam z tymi tygodniami... w szpitalu byłam to był 32 tydzień a jutro zaczynam 35... Adrianek coraz większy i bezpieczniejszy! Gratuluję 33 tygodnia! :*


Akuku dobrze że to skurcze mineły... strasznie się wystraszyłam...



Vinga
łącznie się w bólu ze skurczami... co wieczór mam strach czy to nie już..



Cleopatra
mój też ostatnio spokojny... rusza się ale jednak to nie kopniaki a lekkie kręcenie się... Już się przyzwyczajam ze ledwo go czuję a przecież szybko czułam ruchy i na początku ciąży strasznie szalał!



Kasia
dokładnie :-) niby trzeba spokojnie a jednak tyle rzeczy do zrobienia,... o tym właśnie mówiłam mówiąc zeby nie zostawiać wszystkiego na koniec... - a sama znowu tak zrobiłam...



Ania uważaj na siebie... kurcze my wszystkie teraz już takie bomby zegarowe się robimy...



Pustiszi
udanych zakupów! W PL becikowe jest po porodzie dopiero niestety...
 
KACZUSZKA za bardzo przemeczylas sie dzis. Odpoczywaj. Szkoda, ze kolezanka nie znalazla malych ciuszkow. Ja to juz znalazlam wor po synku
FIFKA gratuluje rocznicy
CLEOPATRA powiem ci ze u mnie dzidzius tak z dnia na dzien zmienil sposob kopania i ruszania. Wczesniej czulam takie kopniaki az jednego dnia juz tylko przewracanie sie. Tak ze tylko ja nafazalam je widziec. A wczrsniej synek i maz czuli gorki i pagorki
AKUKU super ze u mexa to nic powaznego. Ja mialam je rok po porodzie bo wciaz krwawilam, nie goilo mi sie. Na szczescie to byla powierzchowna nie gojaca sie rana
ANIA ale klulo ci na brzuchu czy tam w kroczu?
NISIAO ja tak mam jak mi na zoladku dziwnie a czesto tak mam i czesto slabo i gwiazdki w oczach
VINGA duzo zdrowka dla Nataniela
 
Hej dziewzcyny :) Ale dziś miałam dzień.
Byliśmy zapisani na warsztaty "Bezpieczny Maluch" (o których zapomniałam, a przypomniałam sobie jak przyjechała siostra mojego Marcina) i... poszliśmy we trójkę :)
Prawie 5 godzin wykładów na rózne tematy i powiem Wam, że było warto. Wszystko było podzielone na 3 bloki po 3 krótkie wykłady. Dowiedzieliśmy się o żywieniu dzieciaczków (niby prawie wszystko wiedziałam z tego co mówili, ale zaciekawiło mnie o DHA jak mówili i wpływie na widzenie dziecka), mlekach modyfikowanych, o pielęgnowaniu brzuszków, o praniu dziecięcych ciuszków. Potem Paweł Zawitkowski, terapeuta i rehabilitant z Instytutu Matki i Dziecka opowiadał o pielęgnacji i rozwju dziecka i jak ważne są zabawy ruchowe (w tym np stawanie lub siadanie na piłce w trakcie trzymania się za podwieszoną pod sufitem linę i utrzymywanie równowagi). Można było kupić jego książki w niższej cenie (normalnie są po 59zł, a tam po 45), potem facet z firmy produkującej foteliki mówił o bezpieczeństwie, doborze fotelików, tym jak się je montuje, jak należy je obsługiwać żeby było jak najbezpieczniej. A także o tym jakie są skutki bezmyślności i złego użytkowania fotelików.
W ostatnim bloku mówili nam o Banku Krwi Pępowinowej, prezentowali firmę NUK, a na sam koniec mieliśmy wykład z pierwszej pomocy przy bezdechu niemowlaków i zakrztuszeniach.
Czad. Bardzo dużo pożytecznyh informacji, które częściowo gdzieś się w głowie kołatały ale trzeba było je usystematyzować.
Na każdym wykładzie były prezenty - próbki proszków do prania dla dzidzioli, kremów na rozstępy, mleka modyfikowanego, smoczków antystresowych, śliniaczków, gazety, rabaty (smyk, Jelp i coś tam jeszcze), wkladki laktacyjne a także zestaw do robienia odcisku rączki czy nóżki bobasa. Super :) A na sam koniec można było wygrać fajne nagrody :) (np zestawy kremów do brzuszka, proszek do prania + płyn do płukania, ręczniczki z kapturkiem, rogale dla dzieci do jazdy samochodem, a jako główną nagrodę fotelik maxi cosi).
Niestety ja nic nie wygrałam :) Ale za to siostra Marcina wygrała proszek i płyn do płukania :D więc można powiedzieć, że ja wygrałam ;) Bo oddała nam - jej sie nie przyda.
Więc przywiozłam multum próbek i rzeczy (no, po 3 zestawy bo każde z nas musiało przecież coś wziąć hihi)
Ale co się wymęczyłam to moje... ech


Jak traficie na takie warsztaty to zapisujcie się bo warto, a wiem, że urządzają je co pół roku i jeżdżą z nimi po całej Polsce.
Ja się chyba za pół roku znów wybiorę ;) w ramach wyjścia do ludzi hihi
 
Hej dziewczyny, ale jestem happy :-)
Od kilku dni już na dobre instynkt gniazda mną kieruje, więc organizujemy miejsce dla małej, głównie ja bo mam większą decyzyjność co wyrzucić a co nie. No i dzisiaj pół dnia szukałam w necie szafy, żeby pozbyć się starego grata, który moje dzieciństwo pamięta, no i coś tam z m ustaliliśmy co gdzie będzie stać, jakoś się ogarnie ;-)
Tylko wybór szafy nie był jeszcze dopięty ze względu na fundusze, ale wchodzę właśnie na konto a tam niespodzianka - kupa kasy z ubezpieczenia (za te moje 3 szpitale)! Nie spodziewałam się tak szybkiej reakcji no i dużo więcej niż liczyłam :) Więc już nie trzeba będzie tak bardzo na kompromis iść :-)
 
piszecie o magnezie- mi doktorka przepisała: Laktomag B6 zawiera magnez w postaci uwodnionego chelatu organicznego (wodoroasparaginianu magnezu- na ulotce pisze ze jest to sól organiczna), charakteryzującego się bardzo wysoką przyswajalnością przez organizm. Obecność witaminy B6 ułatwia wchłanianie związku magnezu z przewodu pokarmowego. Lek jest dobrze tolerowany przez pacjentów, nie zanotowano żadnych działań niepożądanych.

Co do paracetamolu.. ostatnio wpadłam na ten art.
Paracetamol w ciąży nie jest bezpieczny - Dzieci.pl
 
Fifka - jeszcze sie wybierzecie wszystko przed wami :)
A ja to nazywam becikowe :) prawdziwe becikowe to po porodzie dostane a to jest takie przygotowawcze 600€ polowe dla dzidziusia polowa dla mnie :)

Piszecie ze malenstwa mniej sie ruszaja moj wiem ze jak dostaje 3 czy 4 dni z rzedu jest dzien kompletnej pauzy trzeba prosic o kopniaka ale ale to tylko malec sily regeneruje spackunia sni sobie i pozniej ataaaak :)

Dzisiaj ledwo wstalam jak mi ten budik o 6 dZwoni mam dosc i dZisiaj maz do mnie : moze ja juz sobie zaczne robic sniadanie rano widze ze ci ciezko... Ciekawe cZy to wypali oj watpie ...

Jeszcze mialamm cos pisac ekhm ... :-/
 
reklama
cze!

jak bosko jest obudzić się w jasności dla odmiany! jednak przywołałam zimę wczoraj:) i kolędy i pierniczki, to i śnieg musiał spaść i jest pięknie!

Dobrze ze tak, bo wczoraj wieczorem...łomatko...zaliczyłam hormonalną jazdę. Jak mnie coś nagle wzięło, jak wyć zaczęłam, drzec się nawet! Na Kajtka, ze rękawiczek nie mógł znaleźć, na męża, ze Rihannę puścił - a w moim domu takiego czegoś nie będzie! Ja pierdziu, ale jazde urządziłam! Aż się mnie przelękli:) Później musiałam wszystkich przepraszać, bo się bali odezwać:)

Pustiszi- no to będzie zakupowe szaleństwo! pamiętaj kupić coś też dla się!

Juliana - zdrowia dla Cię!!!

Akuku- gniazdko masz wić, a nie w papierach grzebac:) dobrze, ze badania zrobiliście i że nie ma nic na tyle poważnego!

Kaczuszka - rozkładaj sobie pracę jakoś, bo się kurcze coś nie tak jeszcze stanie!

Cleopatra - u mnie ten sam etat:) ja jestem spakowana, ale Laura jeszcze nie, rzeczy leżą na łózku i czekają na torbę nową, bo kurde razem do jednej się nie mieścimy - w końcu baby, nie?:)

Ania - nie przepowiadam pogody:) Wy mi mówicie czego mam oczekiwać:) Anbas i Akuku powiedziały, ze będzie, to jest:)

Siva - mam nadzieję, ze dziecię się nie rozchoruje, kurcze....

Nisiao - mam tak też! czuję się gruba i bez sił żadnych. Nawet ostatnio czytać na głos nie mogłam, bo mi brakowało powietrza...

Jaguś - o zwariować można bez prądu, nic tylko świeczki i nastrój choćby dla samej siebie:)

Justynaj - no najwyższy czas na koniec pracy:) nie przesadzaj tylko z tymi planami co do roboty w domu, bo wyjdzie na to, ze lepiej żebyś jednak do pracy chodziła...

Vinga - a wpierdziel chcesz? co Ty robiłaś niby? fugowałaś????? uściskaj chorowitka ode mnie!

Salli - wow, brzmi rewelacyjnie Twoj opis! a pana Zawitkowskiego uwielbiam, nie dość ze specjalista super, to i wydaje się bardzo sympatycznym człekiem

Emka - no to kolejna zadowolona ze stanu konta:) fajowsko:)

p.s.!!!!!!!!!!!!!!! miałam ciąg dalszy snu! i już nie było tak miło! nadal u Hope w domu byłyśmy, ale przyszedł mój mąż i jedna laska imieniem Aśka się dowalała do Niego! normalnie! i numer telefonu przy mnie dała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! proszę natychmiast się przyznać, która to! natychmiast! Biedny Marut mój musiał od rana się tłumaczyć, jeszcze oczu dobrze nie otworzył. Myśli, ze jak powie, ze to tylko sen, to ja uwierzę, psi!!!!!!! głupia nie jestem!:)
 
Do góry