reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Fifka- zazdroszcze ci tego "wachania ubranek" :) U mnie taki katar z ta krtania zaatakowal ze chociaz glos juz troche odzyskalam to teraz za to kompletnie nic a nic nie czuje...No ani troszeczke normalnie. I dla mnie to jes meka potworna, bo nienawidze jesc w takim stanie bo czuje sie jakbym papier zula....wrrrrrrr
Wszystkie potrawy smakuja na nic a I perfumu nawet nie czuje.... Nienawidze tego wrrrrrrrrrr
Jeny kiedy to sie wszystko skonczy......
 
Sylka wow gołąbki,ale bym zjadla,musialabym zrobić potem to już wiele dań się nie sprobuje.Ale smakow narobiłaś.

Fifka
to ladnie,juz popakowana,ja stale w trakcie prania i też wasnie w tym proszku Lovela i plynie,uwielbiam bardzo ten zapach.
Czekam az pościel przyjdzie z allegro i pieluchy,znowu pranko.

Zdrowia dziewczyny życzę,bo niektore tutaj widzę przeziębione.
 
Milusia co za baba wrr:no::wściekła/y:brak słow aaaa ;( nie denerwuj sie szkoda nerwow na taki zerwany beret ;****!!!!!! ciesz sie kusem kosmetycznym ;***

anbas dobrze ze juz lepeij ;****

vinga biedny maly ;( niestety nei pomoge moja mala nie miala takich problemow ;( ale moze lepiej do dentysty z tym ;( ;*

fifka jak sie ciesze ze juz jestes gotowa kurcze jak tak czytalam ze jeszcze wszystkiego nei mialaas to jakas zla bylam(chociarz to nei moje to sie martwilam hehe ;))
ja tez sobie czesto wyobrazam jak maly bedzie z nami i jak bedzie wygladal :D wsumie to te nasze dzieciaczki sa z nami tak blisko ;D dzieli je tylko skora ;D hehe :-D

a ja lubie gołabki ale wole papryki faszerowane tym smaym nadzieniem co golabki ;DDD mnaim ;D u mnie dzis marczewka z groszkiem kotlety z kurczaka i ziemniaki troche na latwizne ale mielismy usg , przyjechalismy ,uspilam córe i chcialam usiasc na bb wiec ..;D hehe:-p

ale jestem dzisiaj dumna usg wporzadku maly rosnie i zaznacza swoje terytorium ;DD bo zaczal dzis od rana wlazic mi nozkami w prawe żebro ;DD


zaczynam 32 tydzien czyli 8 miesiac aaa ;DDD ale super ;DD
 
Blue, ja pościel wczoraj dostałam od żony brata ciotecznego :) I ciuszki dla maluszka takie tyci (bo miałam tylko jednego pajacyka hihi) :) mmm... i pieluchy tetrowe:) I... chustę :D:D
Jak dziś już będzie po oglądaniu mieszkania przez ewentualną kupującą, to to wszystko popiorę a jutro poprasuję :D
Już się cieszę jak głupi do sera :)
I w końcu będę mogła chociaż częściowo zapakować torbę, bo jeszcze czeka mnie kupowanie mydła i innych pierdół :)


A co do gołąbków, w mojej rodzinie od zawsze jadło się je w sosie... karmelowym... booooskie. Co za smak :D
 
Hejka.

Niania poszła, malce jedzą obiad :)
Ja mam dzis uszka z mięsem ( miałam zamrozone 3 porcje ) i ... pierogi z truskawkami i serkiem waniliowym - a to jest mojej córeczki zamówienie :) tez z zamrażalnika ale robione przez mnie jakis czas temu :) wyciagam zapasy :laugh2:

kalendarze zrobione , tylko wysłać zapłacić i czekać na nie ;) z tego szczęścia jeden zrobiłam dla siebie ;) a co mi sie też cos od życia należy.
Teraz szukam gdzie by mozna było zdjęcie wydrukować ale takie jak obraz . Moja mama ma życzenie zdjęcie z naszego kościelnego w dużym formacie - takim nawet A2. Ma takie zdjęcie siostry i brata i chce miec jeszcze nasze. Wybrałam zdjęcie a teraz szukam gdzie je zrobić.
Milusia wstrętna zołza !!! współczuje.

Vinga ja dawałam małemu zimny wodny gryzak zeby go maltretował i dzieki temu lepiej przechodził zębiska. Tez mu sie zaczął krwiaczek robić po gryzaku szczybciej ząbek wyszedł.

Gołąbki, uu super :))

Siva a to bierzesz ten roczny ? mozesz nie brać całego rocznego.
Mysle ze to i tak super opcja jesli ktoś chce rok siedziec w w domu z dzieckiem. jak byłam na macierzynskim z Kubą to mi sie on skończył w kwietniu i na maj czerwiec miałam wychowawczy bezpłatny, bo musiałam go wziąć zeby nie wchodzić do szkoły na 2 miesiące przed zakończeniem roku. I przyznam ze lepsze 60 % niz nic.
Teraz bym brała roczny ale nie mogę ze względu na staż :(
 
sali no to dzialmy super ;DD czasami zazdroszcze ze ja juz wszystko mam gotowe kurcze juz zapomnialam jak to wyglada hihi ale pózneij jak sobie przypomne jak mnei boli kregoslup to bogu dziekuje ze jestem taka osoba która wszystko ma na wczesneij gotowe ;DDD jak slysze o dziewczynach które pakuja torbe do szpiatala w trakcie skurczów to podziwiam haha :szok::-D
 
Anisen, biorę cały roczny z tego względu, że jak zadeklarujesz, ze bierzesz cały od razu to masz prawo przerwać go w dowolnym momencie i muszę Cię spłacić, tj. wyrównać 6 m-cy do 100 % i resztę po 60 %. Jak nie damy rady finansowo to wrócę wcześniej do pracy, ale przy mojej specyfice pracy, to wolałabym być jak najdłużej w domku z Malutką
 
A wpadajcie dziewczyny na golabki , ja juz 2 zjadlam wyszly pysznee, sosik pomidorowy do tego zrobilam. Czekam na mezusia.

JA chyba sie zdecyduje na pol roczny 100% i 2 msce bylabym na tym 60% a od wrzesnia do pracy.
 
reklama
Cześć kochane.
Przepraszam, że się nie udzielam ostatnio na forum, ale czuję się fatalnie. Deprecha się do mnie przyczepiła, wczoraj było już tak źle, że M pojechał do pracy i zaraz wrócił i został ze mną, bo już psychicznie nie dawałam sobie rady. Wszystko pod górkę i u nas i w domu rodzinnym. Strasznie mnie przytłacza ta sytuacja. Do tego okazało się jednak, że mogę pożegnać się z macierzyńskim.... ech. Tak jak Akuku, nie mogę doczekać się kiedy ten rok się skończy, jest mega pechowy, śmierć Taty, choroba mamy a raczej to dla mnie jest teraz kobieta, która mnie wychowała bo na miano matki niestety już nie zasługuje :-(, finansowo pod górkę...
Sorka, że tak o sobie tylko :-(
 
Do góry