Styczeń 2014 :)

[delewarre]

Ojej, trochę mnie nie było - wchodzę i od razu takie wieści. Miałam o sobie, ale nie będę.
Fifka, kochana, trzymamy kciuki, żeby mały jednak posiedział jeszcze trochę w brzuszku.

 

[dona_76]

jakos tez nie moge sie przyzwyczaic do tego nowego forum i tak jak niktore z was myslalam ze cos mi sie popieprz...lo w komputerze zwalszcza ze wczoraj co godzine wylaczali prad.

Fifka zaciskaj kochana nogi, jeszcze troszeczke wytrzymaj. caly czas mysle co tam z Wami, no i chyba tez przez to m,in, nie mogę spac

Dzień dobry brzuchaczki

Właśnie doczytalam na wiesciach szptialnych sms od Fifki, boze ciekawe co z nimi skoro te skurcze byly juz takie silne i jakies krwawienie sie pojawilo. Fifka trzymaj sie kochana

 

[Pustiszi]

Ciekawe co u Fifki i Malutkiego niech wsztko dobrZe sie skonczy

 

[nisiao]

Fifka rany,trzymajcie się jeszcze,co to sie porobiło,dlaczego leki nie pomagają.To wszystko dlatego ,że ta szyjka się tak skracała.
Matko kochana,tak sie martwię o nich,oby wszystko było dobrze....

aNISEN Ta malutka co jest pod respiratorem to ta,która znajoma miala leżec a zaczela rodzic w 28,29 tygodniu??
Dobrze,że malutka walczy jejku takie dobre informacje.

Wiecie co tu wchodzę,to boje sie przeczytać nie daj Boże ,że ktorejs cos sie dzieje......
Kurcze trzeba wytrzymac do konca.....

Moja malutka tak się wiercila w nocy i nad ranem,ja nie wiem czy ona spala wogle? wczoraj w dzien tez czesto ja czulam wieczorem i w nocy,ja nie wiem czy to dobrze.....dobrze że ja czuje,ale czy nie jest zbyt niespokojna.
Zreszta pewnie sie jej udziela,ja w sumie tez jakas taka niespokojna jestem.
Ten info mnie ostatnio przerażają,jak każdą z nas...

 

[kasia150491]

kurcze...wchodze i wchodze,a tu nowych wiesci brak :-(

 

[vanilii]

Kurcze jak ja dobrze wiem co teraz przeżywa Fifka .... trzymam mocno kciuki, aby jeszcze wytrzymali i Adrianek posiedział w brzuchu &&&&&&&&&&&&

 

[kasia150491]

jest jakas wiadomosc dalej trzymamy kciuki! bedzie dobrze. musi!

 

[vinga89]

dodałam następną wiadomość od Fifki, dostałam ją zaraz po północy.
jezu ja też miałam noc nieprzespaną, co godzinę się budziłam i patrzyłam na telefon czy żaden sms nie przyszedł. mam nadzieję, że to dobry znak, że cisza na razie.
dzieć mi się przekręcił i jest znów nogami w dół. tak mocno kopie w "wyjście", tak jakby w samą szyjkę dawał, że aż się boję żeby nic nie puściło pół nocy przeleżałam ze strachem przez tego mojego berbecia

 

[kasia150491]

mój maly caly czas kopie w dol wiec tez sie boje,zeby nic tam mamie z szyjka nie narobil... za dwie godz wizyta wiec zobaczymy jakie ja wiesci przyniose;-)

 

[lkasia]

Noo..dobrze ze jakieś bardziej pozytywne wiesci o Adrianek jeszcze siedzi w brzuszku..