Salli jesli moge zapytac i nie jest to zadna tajemnica jakie psychotropy bierzesz??? pytam z ciekawosci bo mi psychiatra natychmiast z dnia na dzien kazal odstawic ( choruje na lęk napadowy, napady lekowe jak zwal tak zwal) lek byl oczywiscie przy okazji antydepresantem dlatego walcze z nastrojami w ciazy nie dosc ze hormony to jeszcze gwaltowne odstawienie lekow i radzenie sobie samej...w twoim przypadku chyba jest przewaga korzysci leku ze nadal mozesz brac
Czikusia to nie tajemnica. Nie ukrywam swojej choroby i mówię o niej otwracie (ot takie zboczenie z czasów jak byłam instruktorem żeglarstwa... od "wiedzy" moich kursantów o chorobie zależało bezpieczeństwo) .Na padaczkę biorę Trileptal w dawce 450mg 2x dziennie. Tych nie mogę odstawić, bo byłoby to ze szkodą i dla dziecka i dla mnie. Bo bez leków mam napady tzw G-M (grand mal - czyli drgawki wraz z utratą przytomności, te najcięższe)
Jak zaszłam w ciążę brałam też antydepresanty (depresja, stany lękowe, lekka nerwica natręctw), ale jak lekarz się dowiedział, od razu mi odstawił. A brałam (na początku prozac, ale źle znosiłam ) ... no żesz, ale dziura w głowie... zapomniałam jak się nazywał lek który brałam 2 lata Ale przypomnę sobie. I wtedy napiszę. A doraźnie dostawałam Afobam.
Aaaa wiem Nie przypomniałam sobie nazwy leku, a składnik Boże co za dziura w głowie przez te hormony
Brałam Prefaxine 150mg, 3 razy dziennie.
Ostatnia edycja: