reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

czikusia super że wszystko ok i że odstawili Ci lek :-)
Hope ja też miałam skrupuły ale po fakcie stwierdzam że nie potrzebnie, bo i tak nikt tego nie docenił że nie odeszłam od razu, tylko do 3mc pracowałam i przyuczałam dziewczyny które za mnie przyszły. A jaki stres przy tym, odpowiedzialność za siebie i za kogoś. Więc twierdzę tak jak dziewczyny idź odpocznij i nie rób sobie wyrzutów.
 
reklama
Czikusia super wieści :-)

Kur... Leże w lużku i słyszę jak ta mała przebiegła mycha panoszy sie w pokoju az mnie ciarki przechodzą :szok: Pułapki rozstawiłam trucizna rozsypana a ta dalej lata no szlak kolejna noc z głowy :baffled:
 
Magsus wspolczuje, oby szybko sie zlapala! Nienawidze myszy, b.dobra przyneta jest podsmazony boczek zlapie sie gwarantowanie!


dziewczynki przeczytalam kilka stron na raz i metlik w hlowie, nie wiem nawet co mam Wam odpisac.
dzis rozdzielili mi prace na 2 razy, 4 godziny rano i 4 wieczorem.wieczorem byl problem jak nie wiem, bo dzieci sa przywiazane do mnie, i jak wracam o 20 to im to zupelnie nie wystarcza, kapie je i klade spac...
wiec w pracy powiem,ze sie juz wiecej nie zgadzam na to. Poza tym zostalo mi juz tylko poltora miesiaca czyli mniej niz polowa tego ponad 3 miesiecznego stazuszybko czas leci.


Nisiao z tym kaszlem to moze isc w 2 strony. Raz mialam tak,ze bez antybiotyku sie nie obylo, kaszel juz byl taki,ze sie dusilam w nocy,nie szlo tego opanowac,zadne babcine metody nie pomagaly.
a teraz krotko przed ta ciaza tez tak mialam, to byl taki kaszel- resztki po chorobie,pomeczylam sie 2 tygodnie, bralam syropy i przeszlo.
Niech lekarz podejmie decyzje,ale antybiotyku w razie co sie nie boj, tez bralam w 1 ciazy co prawda w 9 miesiacu,ale teraz juz ciaza jest tak zaawansowana, poza tym istnieja antybiotyki calkowicie bezpieczne w ciazy takze bez obaw kochana


Anisen ja to Ci znowu musze mapisac,ze Cie podziwiam, ale tym razem i siebie tez, bo mimo,ze nie mamy co liczyc na pomoc rodziny to zdecydowalysmy sie na 3 dziecko.nie kazdemu by sie chcialo

Jakas dziwna tabelka mi sie nagle zrobila, beznadziejnie na tym ipadzie babyboom dziala.nie specjalnie zgrane malzenstwo, juz nie raz przeboje mialam, ale nie tylko ja z tego co czytalam;-)

Czikusia super wiesci od Ciebie:-)

tyle usmiechow powklejalam,ale po skopiowaniu wszystkie znikly,ale zla jestem...
no nic milej nocy i spokojnych brzuszkow:-DWam zycze!
 
jejku magsus mysz aa nie no wez masakra mam nadzieje ze jak najszybciej sobie pojdzie precz ;( a ja ze zlosci poszlam i umylas toalete ,domestosem a fuj mam nadzieje ze malemu nic nei jest ,a le juz sie wymiotowac chcialo w domu tyle osób a kibel myje ciazarna ....
 
Blulovi widze,ze pisalysmy w tym samym czasie;-)ja juz od dawna zmienilam wszystki srodki czystosci na takie o neutralnym zapachu, te wszystkie ajaxy i domestosy to juz przezytek dla mnie:-)tak samo proszek do prania tez neutralny,wnerwiaja mnie te wszystkie"chemiczne zapachy" naprawde odpoczywam sprzatajac tymi neutralnymi srodkami:happy2:
 
Blue jak pamietasz mieszkam za granica, i tutejsze nazwy to Neutral, Universal czy Bio...cos tam, to sa srodki, ktore sa nieuczulajace, bezbarwne, o bardzo neutralnym zapachu i przyjazne stodowisku. Ale nie wiem czy Tobie takie nazwy cos mowia,pewnie nie, i nie mam pojecia jak jest teraz w Polsce z tymi srodkami,bo jak przyjezdzam raz na rok, to nie mam czasu sie tym interesowac;-)
 
A mne wczoraj tak rozłożyło, ze od godziny 15 tylko leżałam, wszytsko mi bolało, nawet kości, żeby, dziąsła oczy. W nocy spać nie mogłam, dopiero wziełam Apap i zasnełam po 5 a 6,30 pobudka
Byłam dziś na pobieraniu krwi z synem, wiedziałam, ze lekko nie będzie. NA szczęście po koszmarnej nocy, rano czułam się lepiej. Chyba temu, ze nie mam kiedy chorować
xlaugh.gif.pagespeed.ic.3EWxJjzyNf.webp

Zachowywał się jak mały wariat, płakał, wyrywał się itp. Nie byłam w stanie go utrzymać. Musiałam wyjść i pielęgniarki same mu pobrały, koszmar. Bo widziały, ze jestem w ciąży, a takie dzierganie jest niebezpieczne. A najgorsze, ze czeka nas jeszcze szczepienie, już się boje co to będzie, ja nie jestem w stanie go utrzymać. MA jakąs fobie na punkcie krwi, ale to po mężu, mąż też słabnie ;-)
 
Marika biedactwo kuruj sie rzeczywiście nie miało kiedy sie to choróbsko przyplątac !!!!
No niestety on jest juz na tyle duży ze wie co go czeka malutkie dziecko zabawisz zagadasz i z nienacka go pilęgniarka podejdzie a on poprostu czuje pismo nosem a nie ukrywajmy ze pobranie nie jest przyjemne jeszcze zależy na jaką pielęgniarkę sie trafi mi teraz 3 razy sie wkłówała juz mnie tam trzachało bo robiła to tak ze bolało jak cholera . Dobrze ze juz macie to za sobą a szczepienia chyba są łatwiejsze . Moja córka płacze ale jak juz jej igłe wyjmą az mnie to dziwi :baffled:
 
reklama
Do góry