reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Witam!
Melduję że u nas w porządku! Zauważyłam, ze jak prowadzę emerytalny tryb życia skurcze niemal całkowicie ustąpiły i czuję się znacznie lepiej. Mam nadzieję że obejdzie się bez większych sensacji!
Adrianek tylko dzisiaj bardzo spokojny. Najadłam się specjalnie mentosów żeby troszkę pofikał bo aż dziwnie się czułam nie czując jego harców - na szczęście właśnie nadrabia :-) Boże jak ja kocham tego mojego maluszka!!
Co do płci ja od początku czułam że w pierwszej ciąży miał być chłopak i mąż mocno chciał Przy Konradzie nawet nie braliśmy innej możliwości! Teraz przy Adrianie i mnie i męża intuicja zawiodła ale cieszę się że dane mi po raz drugi zostać mamą! A że chłopak? Mi aż serce rośnie jak wyobrażam sobie wspólne harce moich małych mężczyzn!
Bandyta ależ cudną niespodziankę wam dziadek sprawił!! Tylko się cieszyć! :-) W ogóle zazdroszczę wam tego szykowania! To cudowny czas mościć swoje nowe gniazdko dla rodziny!
Dalewere oj współczuję takiego wyzjazdu... ja też za swoim bym cholernie tęskniła, zwłaszcza teraz w ciąży...
Blanka możemy sobie podać niestety ręce...całą niedziele mój pracuję a ja sama z młodym w domu... na razie śpi, jak wstanie to pójdziemy do teściowej żeby choć gębe mieć do kogo otworzyć... :-(
Katherine spać może nie śpie bo mnie dusi na dłuższą mete... ale często leże jak odpoczywam Śpie zawsze na boku albo nawet tak lekko "na brzuch" przewrócona i nogą się podpieram żeby malucha nie ścisnąć.
Marika ja również łącze się w bólu...
Aniia a u nas istnie letnia pogoda!!! Kocham takie dni! Słoneczko wprawia w super nastrój!
Aaaa i wczoraj rozmawiałam z koleżanką - szukałam dla Konrada jakiś pidźamek. No i odwiedzi mnie w następną niedziele z paką ubrań dla Konrada i czymś dla Adriana po swoich dzieciach! Ależ się cieszę bo przyda nam się troszkę rzeczy
Melduję że u nas w porządku! Zauważyłam, ze jak prowadzę emerytalny tryb życia skurcze niemal całkowicie ustąpiły i czuję się znacznie lepiej. Mam nadzieję że obejdzie się bez większych sensacji!
Adrianek tylko dzisiaj bardzo spokojny. Najadłam się specjalnie mentosów żeby troszkę pofikał bo aż dziwnie się czułam nie czując jego harców - na szczęście właśnie nadrabia :-) Boże jak ja kocham tego mojego maluszka!!
Co do płci ja od początku czułam że w pierwszej ciąży miał być chłopak i mąż mocno chciał Przy Konradzie nawet nie braliśmy innej możliwości! Teraz przy Adrianie i mnie i męża intuicja zawiodła ale cieszę się że dane mi po raz drugi zostać mamą! A że chłopak? Mi aż serce rośnie jak wyobrażam sobie wspólne harce moich małych mężczyzn!
Bandyta ależ cudną niespodziankę wam dziadek sprawił!! Tylko się cieszyć! :-) W ogóle zazdroszczę wam tego szykowania! To cudowny czas mościć swoje nowe gniazdko dla rodziny!
Dalewere oj współczuję takiego wyzjazdu... ja też za swoim bym cholernie tęskniła, zwłaszcza teraz w ciąży...
Blanka możemy sobie podać niestety ręce...całą niedziele mój pracuję a ja sama z młodym w domu... na razie śpi, jak wstanie to pójdziemy do teściowej żeby choć gębe mieć do kogo otworzyć... :-(
Katherine spać może nie śpie bo mnie dusi na dłuższą mete... ale często leże jak odpoczywam Śpie zawsze na boku albo nawet tak lekko "na brzuch" przewrócona i nogą się podpieram żeby malucha nie ścisnąć.
Marika ja również łącze się w bólu...
Aniia a u nas istnie letnia pogoda!!! Kocham takie dni! Słoneczko wprawia w super nastrój!
Aaaa i wczoraj rozmawiałam z koleżanką - szukałam dla Konrada jakiś pidźamek. No i odwiedzi mnie w następną niedziele z paką ubrań dla Konrada i czymś dla Adriana po swoich dzieciach! Ależ się cieszę bo przyda nam się troszkę rzeczy
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Synek na placu zabaw, mam na niego widok z balkonu. Przeglądam buteleczki i smoczki na allegro
Blanka oj nie raz marzę o tym żeby poleżeć na brzuchu . Ja mam taki wielki rogal do karmienia, spałam z nim w zaawansowanej ciąży, teraz tez już go wyjęłam
Ania u mnie pogoda bardzo ładna
Fifka super wieści przynosisz. Rób tak dalej, a zapewne wszystko będzie w porządku będziesz mogła cieszyć się z tej ciąży
Super, ze koleżanka obdaruje ciuszkami. Mnie bardzo cieszą takie dary, zawsze to dla kieszeni lżej, a dzieciaczki rosną w błyskawicznym tempie
Blanka oj nie raz marzę o tym żeby poleżeć na brzuchu . Ja mam taki wielki rogal do karmienia, spałam z nim w zaawansowanej ciąży, teraz tez już go wyjęłam
Ania u mnie pogoda bardzo ładna
Fifka super wieści przynosisz. Rób tak dalej, a zapewne wszystko będzie w porządku będziesz mogła cieszyć się z tej ciąży
Super, ze koleżanka obdaruje ciuszkami. Mnie bardzo cieszą takie dary, zawsze to dla kieszeni lżej, a dzieciaczki rosną w błyskawicznym tempie
siva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 419
Marika podziwiam, że puszczasz synka samego na plac zabaw - ja się jeszcze nie odważyłam mojej Juli samej wypuścić. A po tym jak ostatnio przeczytałam na blogu Doroty Zawadzkiej, że wg prawa polskiego dziecko do 7 lat nie może być samo na placu zabaw i do tego, że ostatnio w UK zrobili eksperyment i 7 z 9 dzieci bawiących się na placu odeszło z zupełnie obcą osobą, to mi aż skóra cierpnie.
kajtek2009
Fanka BB :)
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Siva dopiero od kilku dni wychodzi tak, widział że inne dzieci siedzą same, a rodzice z balkonów nadzorują i on tak chciał. U nas to małe miasteczko, taka duża wioska;-). Bloki są ułożone w dwie litery L. Nie ma samochodów ani nic, bo sa to ostatnie bloki na osiedlu. Wiesz taka jedna wielka rodzina. Na większy plac zabaw chodzimy wieczorem razem
Kajtek gratuluje synusia
Kajtek gratuluje synusia
siva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 419
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
A ja dziś jakiegoś lenia mam na gotowanie, tak więc obiad z dostawą do domu, a co tam, raz mozna
Siva jest bardzo spokojnie, nikt tam nie wychodzi nawet z dzieci, okupują inne place zabaw. ALan wyjdzie z kolegą, dojdzie jakaś dziewczynka i to wszystko.
Super macie ten plac zabaw, cyknij jakieś fotki, chciałabym zobaczyć jak wygląda
Siva jest bardzo spokojnie, nikt tam nie wychodzi nawet z dzieci, okupują inne place zabaw. ALan wyjdzie z kolegą, dojdzie jakaś dziewczynka i to wszystko.
Super macie ten plac zabaw, cyknij jakieś fotki, chciałabym zobaczyć jak wygląda
reklama
dona_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 598
hej dziewczyny nie bylo mnie 2 dni (czuję jakby wiecznosc bo jakis wirus ściągnełam z neta i komp w kwarantannie był. mam nadzieje ze juz sie go mąż pobyl.
odczytuje to co piszecie i ciesze sie ze wszystko przez te 2 dni tak spokojnie płynęlo
Co do wózka to tez tak sądze jak któras z nas tam powyżej ze trzeba samemu najlepiej wziac do ręki i troszke się przejechac, pomyslec gdzie sie mieszka, czy sie bedzie do auta pakowalo i takie tam, nie warto czytac opinii z neta bo kazdy ceni cos innego
tyle mialam odpisywać, a teraz nie pamietam co komu
aha co do spania to ja w nocy nieświaddomie tez przyjmuje te pozycję rozgwiazdy, chodzia zasypiam na boku. jednak wogole trudno mi spac, bardzo malo spie bo strasznie bola mnie biodra jak tak cala noc na tym boku leze
odczytuje to co piszecie i ciesze sie ze wszystko przez te 2 dni tak spokojnie płynęlo
Co do wózka to tez tak sądze jak któras z nas tam powyżej ze trzeba samemu najlepiej wziac do ręki i troszke się przejechac, pomyslec gdzie sie mieszka, czy sie bedzie do auta pakowalo i takie tam, nie warto czytac opinii z neta bo kazdy ceni cos innego
tyle mialam odpisywać, a teraz nie pamietam co komu
aha co do spania to ja w nocy nieświaddomie tez przyjmuje te pozycję rozgwiazdy, chodzia zasypiam na boku. jednak wogole trudno mi spac, bardzo malo spie bo strasznie bola mnie biodra jak tak cala noc na tym boku leze
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 639
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 838
Podziel się: