reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Hej Kobietki :)
Akuku - jestem plena podziwu dla Twojego Alexa...Taki rezolutny I opanowany :) Nic tylko pogratulowac :) A mam nadzieje ze nie bedzie mial wiecej przykrych incydentow z tym calym Shonem...Bo to jakis okropny albo bardzo zanidbany przez rodzicow chlopec... :(
Blanka - zdrowka zdrowka zdrowka!!! Kuruj sie kobieto :) Wpoczywaj ile mozesz :)
Fifi- A Ty szczegolnie na siebie uwazaj...kurcze martwie sie o ciebie :( A jak tam sprawa z szefowa?? Dzwonilas? Dalo rade przekonac o l4?
Inomama - mowisz ze bedzie mala Laurka - wiercidoopka?? :) Fajnie ze tak ochoczo mamusi daje znac :)
Pustiszi - z tymi chlopami tak juz jest...ze jak za dlugo jes dobrze to musza cos wymyslic zebysmy sie przypadkiem nie "znudzily" ta cala slodycza :) Nie martw sie...kazdemu zdarza sie gorszy dzien :)

Ja tez ostatnio chodze psychicznie ciut wypompowana a to dlatego ze przechodze z kuba etap - NIE SCE :) Wszystko jest u niego na nie od samego rana...I do tego zaczal sie strasznie obrazac cwaniaczek maly...Kurcze dwa lata skonczyl a fochy stroi jak tatus czasem hihihihihi :) Jak mu cos nie pasuje to od razu : NIE SCE, odwraca sie plecami, skrzyzuje rece na ramionach, walnie mine niezadowolenia I ostentacyjnie siada na kolanach...Ot taki humorzasty sie zrobil ostatnio...Nie powiem bo czasem to nawet zabawne jest...ale kiedy "uzeram" sie z tym caly dzien to czasem mam poprosu dosyc...
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
Pustiszi widzę, że my dziś też w podobnych nastrojach - mój "współspacz" (czyt. mąż) też mi wczoraj jazdę zrobił, że wszystkiego się odechciewa, ale staram się myśleć, że w tym stanie nerwy mi nie służą, więc nie ciskam się juz tak jak dawniej w takich przypadkach...
Dziś u mnie zebranie w szkole u Julki - pierwsze, więc pewnie spędzę tam ze 2 godz. Mam nadzieję, że wysiedzę, bo ostatnio kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa i duszności dostaję, jak gdzieś dużo ludzi(tak jak np dziś rano w szatni szkolnej).
Słuchajcie, ja muszę zmykać do szkoły po Julkę.
Spokojnego popołudnia dla Was :)

 
Ostatnia edycja:
Wiecie zdecydowanie gorskie powietrze mi sluzylo,wrocilismy do domu i czuje sie taka ciezka i ospala:no:
Na weselu mala szalala w brzuszku a teraz tak spokojnie,ze wczoraj idac na wizyte bylam przerazona czy wszystko wporzadku jest.Mala spala no ale dzis zapodalam sobie dawke cukru i ciszamoze ma mniej miejsca i stad tamniejsza ruchliwość :)
Chcę w góry :tak:
 
ja dzis na 14 do stomatologa przegląd. Chyba będzie malutkie borowanko bo coś czuje w piątce nie fajnie. Ale może mi sie zdaje. Kurcze trzeba strasznie teraz na zęby uważać bo w ciązy mogą polecieć .
Jutro wieczorem jedziemy na chrzest do brata, wracamy w niedziele wieczorem. Będzie jeden minus - spotkanie z siostrą i jej męzem. Nie mam pojecia co ona powie ale mi jest strasznie przykro. Na ślub nasz nie przyjechała, nawet nie zadzwoniła :(. Mogła choć zadzwonić i powiedzieć : wszystkiego naj;lepszego siostra. i by wystrczyło, bo bym wiedziała ze o mnie myśli . jak obca osoba
W następnym tygodniu na glukozę ( gin kazał mi to zrobić w przyszłym tygodniu i zadzwonić z wynikiem. tam gdzie robie wynik będzie zaraz po 2 godzinach od badania. A do tego glukozę mam za 12 zł ;) darmocha :))
 
Anisen to powodzenia u dentysty, zeby nie bolało. widzisz a mi gin kazał glukoze zrobic po 24 tygodniu, ciekawe skąd te rozbieżności. co do siostry to nie wiem co powidziec, musiala miec jakis powód żeby tak postąpić, może ktos jej coś powiedział, no nie wiem
 
anisen o wspolcuzje && za borowanei ;( oby bezbolesnei ;)
blanka zdrówka kochana!!
akuku naprawde masz madrego synka :**
fifi ty nam za wczesnie nei urodzisz oooo nie moja droga ;)!!!!!
inomama ale bedziesz miala rozrabiare ;))
anbas wiesz mam wrazenie ze moja tez musi ostatnio postanowic na swoim czyzby nei za mala :( ?hm ;*
pustiszi taa zycie by bylo zbyt slodkie ;) ale pociesz sie tym ze kazda z nas ma cos takiego ;)!:-p

a u mnie nic nowego dzien jak codzien :) gotuje zurek ;) hehe mniam :) ostatnio nie mam czasu zeby dobrze was przeczytac ;) ah te dzieci :O
 
Powód znalazła jej teściowa. bo nie poprosiliśmy G na świadka.
ale, właśnie ale ... sytuacja była taka : od 4 lat stale im coś wypada. Od naszego cywilnego nie byli u mnie ( my u nich wiele razy) . na chrzest Kini, Kuby też nie. wogole. wiec ustaliłam z J ze jak nam powie : tak przyjedziemy to ją poproszę na świadka a jak nie to poproszę bratową J. ślub w czwartek ta mi w niedziele wieczorem dzwoni : nie przyjedziemy oboje. No to jej nie prosiłam na świadka. zadzwoniłam do Marty i ją poprosiłam. Tak to wyglądalo. A teraz teściowa Gochy ma używanie : bo oni porosili na świadka obcą osobę ( czytaj na drużbę kolegę J) a nie krewnego. Na chrzestnego/chrzestną dla Adasia też ich nie poproszę bo po co mi chrzestni którzy nawet drogi do naszego domu nie znają. Gocha nawet nie wie jak ja mieszkam , bo nigdy nie była na moim mieszkaniu w którym mieszkam już 4 lata ! Za niedługo ( czytaj rok) sie przerpowadzamy do domu i też nie będzie zapewne u nas. to tyle.,
acha teraz gada : bo oni pieniędzy nie mieli na drogę ( kurka 180km w jedną stronę) i dlatego jeszcze u mnie nie była. No tak, ja leże na pieniądzach, kredyt na 30 lat, budowa domu i jakoś dajemy radę do nich jechać. a oni : mieszkają u teściów w domu, zero czynszu, zero kredytu, teściowie pracują oni oboje też, jedno dziecko. Ba nawet drewno na opał na zimę mają swoje bo mają kawał lasu. No biedota. Chyba jej zaproponuję ze jaj dam na paliwo bo 3 auta mają to któreś musi działać ;)
 
Anisen przykre to co piszesz, ja tez mam siostre z ktora mam słaby kontakt emocjonalny, ale jak sie nie widujemy to codziennie piszzemy chociaz powitanie na gg, a że mieszka z rodzicami to też wiem co u nich słychac
 
reklama
effcia super dzjdzie,się wsruszyłam...moje bliźniaki mają 3latka i też mam takie ich cudnaśne fotki z usg...coś pięknego:rofl2:teraz jest pojedyńcza:-D u mnie 2chłopców,trzymam kciuki za Twoją parkę:-) nie wiem czy pisałaś , to sa Twoje pierwsze dzieci?
 
Do góry