reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Rainbow dash witamy :-)

Vinga gratulacje dla maluszka! Po prostu święto macie. Musisz małemu jakieś zdjęcia a najlepiej filmik nakręcić z pierwszych kroczków. One są takie super, jeszcze takie niepewne, ale jaka duma i mamy i synka:-D

Fifka dasz radę! Kto jak nie Ty. Najwyżej trzeba będzie poprosić o pomoc rodzinę - duma do kieszeni - trudne ale czego się nie robi dla maleństwa. Grunt żebyś nie musiała do końca ciąży leżeć. Kciuki zaciśnięte kochana, byle do przodu

Inomama Podziwiam tego twojego Kajtka. Bystry chłopak zaaklimatyzował się dał radę - byle tak dalej
 
marika mi sie wydaje ze jak porod juznktorys uci3bie 2 u mnie 3 to macica szybciej sie stawia, ja mam kilka razy dzinnie stawianie ale nie jest to ani bolesne ani mocne, wiec oewnie skurcze braxtona... jesli sie martwisz zapytaj ginka, dopuki nie dzieje sie to wiecej niz 10 razy na dzien to jest ok, ale samadopyfam polznej za 2 tyg.

fifka tak czulam ze sie skraca, az sie sama zaraz wybadam tak na wszelki wypadek, o w uk przez cala ciaze nie widzi sie ginekologa :/:/
postaraj sie lezec ile sie da, bierz zabawki co lozka, kredki, kartki, klocki...bajki ogladajcie...no nic nie poradzisz, musicie sie przemeczyc. albo piekunke ale wiadomo to kosztuje.
moze ktos zrodziny pomoze...

a ja wczoraj rozmawialam z nauczycielka bo jeden chlopiec b. niegrzeczny bije inne dzieci i przedwczoraj spoliczkowal mojego Alexa...no i nauczycielka wczoraj obiecala ze beda robic wszystko by ich odseparowac...
no i dzis dzwonia do mnie ze ten chlopiec dzis obsikal Alexa w toalecie...Alex byl w klasie i powiedzial p. ze idzie do toalety, p. powiedziala ok. a ten drugi chlopiec byl w innym pomieszczeniu z innym nauczycielem i w tym samym czasie poszedl do toalety tylko ze ten chlopiec juz z nauczycielem , bo on ma zawsze kogos doroslego przy sobie kto musi go pilnowac. i alex stal robil siusiu a ten chlopiec obok i nagle sie odwrocil i zaczal sikac na alexa... no masakra. przywiozlam spodnie czyste i mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy. nauczycielka mnie przepraszala i obiecala ze ten chlopiec beczie bardzo pilnowany i ze robia wszystko by ich odseparowac, mysla o przeniesieniu tego chlopca do innej klasy, ale nie wiadomo czy to cos zmieni i tez nie jest to takie proste...
no i tez powiedziala ze na pewno nie beda przenosic alexa bo on nic zlego nie robi i ze bardzo lubi swoja pania i sie zaaklimatyzowal a nie chca mu zmieniac srodowiska i spowodowac ze szkola przestanie mu sie podobac.


ciezko mi sie pisze tak wiec przepraszam ze malo odpisuje..czytam wszystko .
 
Akuku to straszne, jaki to wredny dzieciak, twój Alex się tylko niepotrzebnie denerwuje. Mam nadzieję, ze Panie poradzą coś na tego wrednego chłopca.

A z tym stawianiem się to trochę się boję bo między 16 a 18 tyg było to bardzo często, co parę minut bawet jak leżałam. Dostałam luteinę dopochwowo 2x2 i nospe forte, bo jak lekarz stwierdził, trzeba uważać, żeby szyjka tej ciąży nie puściła :-(
 
marika jak mialas czesto to napewno trzeba kontrolowac, lepiej byc zbyt ostroznym.

no na szczescie po Alexie splynelo jak po kaczce, tzn. jak sie zapytalam co sienstalo ze musi przebrac spodnie to powiedzial : mamo wiesz shon mnie obsikal specjalnie i bardzo zle zrobil...dobrze ze przywiozlas mi spodnie bo dali mi taki dziwne (niedosc ze za duze to dziewczece ale czarne, powiedzialam mu ze to takie dresy do cwiczen , nie wspominalam ze dziewczece, to by bardzo przezywal.) a dziecko no kurka 5 lat i takie zachowanie ?? gdyby Alex byl smutny to wzielabym go do domu, a on do mnie dobra mamo ja sie spiesze bo mam zajecia , to paaaaa
 
Effcia cudne dzieciaczki!!! :-D


Anisen
ja własnie miałam tak samo... w 29 tygodniu szyjka zgładzona była już do zera...
Ciekawe to co napisałaś Marice...bo ja własnie takie typowe skurcze "przepowiadające" czuję od jakiegoś czasu właśnie... myślałam ze to normalne jak nie następują regularnie po sobie a jedynie co jakiś czas... :no: to pewnie przez nie szyjka poleciała teraz...



Marika mnie teraz szlag trafia bo się chce po sklepach za ubrankami polatać a nie mogę :sorry2:


Dona oby to tylko katarek...


Marika oj nie... współczuję... :-( opieka po porodzie u mnie też słaba i naprawdę mizerna pomoc... ale przy porodzie było naprawdę super! Wszyscy mili i bardzo pomagali! Żałuję tylko że na tak krótko małego dostałam skóra do skóry i nie nakarmiłam go od razu... zabrali mi go na noc żebym się wyspała i nie chcieli oddać. Dopiero rano mi go przywieśli ale fakt... jak znieczulenie ustało myślałam ze umre bo miałam złamaną kość ogonową jako dziecko i została ptzy porodzie złamana na nowo... ból nieziemski...


Dzięki Akuku! Tak właśnie postaram się z małym robić... moja wina bo ostatnio za dużo go nosiłam i działałam tak na "pewniaka" za mocno...
Przykra sprawa z twoim małym :-(






Ja na skurcze mam jeszcze fenoterol... w domu... ale modle się zeby na nospie przeżyć i nie musieć go brać.... mam BARDZO złe wspomnienia...
 
reklama
Fifka tak mi ciebie szkoda. A mówią, ze ciąża to stan błogosławiony. Nikt nie mówi o tej gorszej stronie.
U Ciebie pewnie noszenie małego i te skurcze to spowodowały.
A przy porodzie ZZO to super sprawa, szkoda, ze wszędzie tego nie ma, tylko tak bestialsko traktują. Po porodzie od razu byłam na antybiotykach dożylnych, dopochwowych i ketonalu 100
 
Do góry