marika mi sie wydaje ze jak porod juznktorys uci3bie 2 u mnie 3 to macica szybciej sie stawia, ja mam kilka razy dzinnie stawianie ale nie jest to ani bolesne ani mocne, wiec oewnie skurcze braxtona... jesli sie martwisz zapytaj ginka, dopuki nie dzieje sie to wiecej niz 10 razy na dzien to jest ok, ale samadopyfam polznej za 2 tyg.
fifka tak czulam ze sie skraca, az sie sama zaraz wybadam tak na wszelki wypadek, o w uk przez cala ciaze nie widzi sie ginekologa :/:/
postaraj sie lezec ile sie da, bierz zabawki co lozka, kredki, kartki, klocki...bajki ogladajcie...no nic nie poradzisz, musicie sie przemeczyc. albo piekunke ale wiadomo to kosztuje.
moze ktos zrodziny pomoze...
a ja wczoraj rozmawialam z nauczycielka bo jeden chlopiec b. niegrzeczny bije inne dzieci i przedwczoraj spoliczkowal mojego Alexa...no i nauczycielka wczoraj obiecala ze beda robic wszystko by ich odseparowac...
no i dzis dzwonia do mnie ze ten chlopiec dzis obsikal Alexa w toalecie...Alex byl w klasie i powiedzial p. ze idzie do toalety, p. powiedziala ok. a ten drugi chlopiec byl w innym pomieszczeniu z innym nauczycielem i w tym samym czasie poszedl do toalety tylko ze ten chlopiec juz z nauczycielem , bo on ma zawsze kogos doroslego przy sobie kto musi go pilnowac. i alex stal robil siusiu a ten chlopiec obok i nagle sie odwrocil i zaczal sikac na alexa... no masakra. przywiozlam spodnie czyste i mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy. nauczycielka mnie przepraszala i obiecala ze ten chlopiec beczie bardzo pilnowany i ze robia wszystko by ich odseparowac, mysla o przeniesieniu tego chlopca do innej klasy, ale nie wiadomo czy to cos zmieni i tez nie jest to takie proste...
no i tez powiedziala ze na pewno nie beda przenosic alexa bo on nic zlego nie robi i ze bardzo lubi swoja pania i sie zaaklimatyzowal a nie chca mu zmieniac srodowiska i spowodowac ze szkola przestanie mu sie podobac.
ciezko mi sie pisze tak wiec przepraszam ze malo odpisuje..czytam wszystko .