reklama
Dziewczyny, widziałyście kiedyś ten filmik: Small Baby Relaxing Water Therapy - YouTube
Coś niesamowitego, cudownego, przepięknego
Dzidzia myśli, że jest w mamusi
Coś niesamowitego, cudownego, przepięknego
Dzidzia myśli, że jest w mamusi
siva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 419
Witajcie Kochane!
Po kilkudniowej przerwie trochę zajęło mi nadrobienie Waszej twórczości, ale jestem już chyba na bieżąco ;-)
Vinga - fajnie, że już jesteś :-)
Co do ruchów maleństwa, to ja niestety też jeszcze nic nie czuję co gorsza - nie pamiętam jak to było z Julką w ciąży i nie mam jak porównać... Ale gin mnie uspokaja, że średnia to 18 tydz., a zdarzają się kobietki, które czują dopiero w 22 t. więc na razie jestem spokojna.
Muszę się Wam przyznać, że dziś trochę pozwoliłam sobie zaszaleć w lumpku na różowo i teraz się modlę, żeby lekarz podtrzymał 9 września swoją pierwszą wersję o dziewczynce Tak bym chciała drugą księżniczkę! Dwie córki w domu to nieoceniona pomoc dla mamy, ale za to zmora dla portfela na zakupach ubraniowych
Dziś zmobilizowałam się i sprawdziłam kartę ciąży Julki, żeby skonfrontować przyrost wagi w I i II ciąży i o dziwo, jest identycznie! A czuję się taka lekka i jakoś tak mi się wydawało, że z Julką na tym etapie byłam już małym słoniątkiem - bo to, że przy 158 cm wzrostu byłam nim na końcu (z wagą 72 kg) nie ulega wątpliwości :-)
A i jeszcze jedna nowina - w tym tygodniu będę już miała karetę dla mojego Royal Baby Po prostu biorę wózek od mojej przyjaciółki (matki chrzestnej mojej Julki), a jej już on zaczyna zawadzać, dlatego tak szybko. Na razie zastanawiam się gdzie go schowam ;-)
Ale się rozpisałam... ciągle mi się coś przypomina :-)
I na koniec jeszcze pytanie za 100 pkt. Czy któraś z Was może wie, czy w ciąży można pić spokojnie herbatę z pokrzywy? Wpływa dobrze na włosy, ale wiem, że też oczyszcza organizm z toksyn...
Po kilkudniowej przerwie trochę zajęło mi nadrobienie Waszej twórczości, ale jestem już chyba na bieżąco ;-)
Vinga - fajnie, że już jesteś :-)
Co do ruchów maleństwa, to ja niestety też jeszcze nic nie czuję co gorsza - nie pamiętam jak to było z Julką w ciąży i nie mam jak porównać... Ale gin mnie uspokaja, że średnia to 18 tydz., a zdarzają się kobietki, które czują dopiero w 22 t. więc na razie jestem spokojna.
Muszę się Wam przyznać, że dziś trochę pozwoliłam sobie zaszaleć w lumpku na różowo i teraz się modlę, żeby lekarz podtrzymał 9 września swoją pierwszą wersję o dziewczynce Tak bym chciała drugą księżniczkę! Dwie córki w domu to nieoceniona pomoc dla mamy, ale za to zmora dla portfela na zakupach ubraniowych
Dziś zmobilizowałam się i sprawdziłam kartę ciąży Julki, żeby skonfrontować przyrost wagi w I i II ciąży i o dziwo, jest identycznie! A czuję się taka lekka i jakoś tak mi się wydawało, że z Julką na tym etapie byłam już małym słoniątkiem - bo to, że przy 158 cm wzrostu byłam nim na końcu (z wagą 72 kg) nie ulega wątpliwości :-)
A i jeszcze jedna nowina - w tym tygodniu będę już miała karetę dla mojego Royal Baby Po prostu biorę wózek od mojej przyjaciółki (matki chrzestnej mojej Julki), a jej już on zaczyna zawadzać, dlatego tak szybko. Na razie zastanawiam się gdzie go schowam ;-)
Ale się rozpisałam... ciągle mi się coś przypomina :-)
I na koniec jeszcze pytanie za 100 pkt. Czy któraś z Was może wie, czy w ciąży można pić spokojnie herbatę z pokrzywy? Wpływa dobrze na włosy, ale wiem, że też oczyszcza organizm z toksyn...
diablica3010
mama na cały etat
ej no jest cieniutka i ciemna ale nie taka jak wysoko wciazy wtedy ja widac z kilometra
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Nisiao jestem ciekawa czy twoja mała zostanie dziewczynką! Mi też w 15 tygodniu gin powiedziała ze będzie synek i idę w tą środę potwierdzić
Dona nie ma reguły Czasem i dziewczynki mają temperament a chłopcy są spokojni
Siva w takim razie trzymam kciuki za potwierdzenie córeczki!
Co do pokrzywy nie wiem... wiem że nie wolno pić mięty polnej,... tylko pieprzową.
Dołka jakiegoś złapałam... po prostu masakra... walczę z tymi durnymi myślami i mam ochotę sobie aż w gębe za nie dać... :-(
Dona nie ma reguły Czasem i dziewczynki mają temperament a chłopcy są spokojni
Siva w takim razie trzymam kciuki za potwierdzenie córeczki!
Co do pokrzywy nie wiem... wiem że nie wolno pić mięty polnej,... tylko pieprzową.
Dołka jakiegoś złapałam... po prostu masakra... walczę z tymi durnymi myślami i mam ochotę sobie aż w gębe za nie dać... :-(
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Aj długo by pisać... Poprostu myślę o tej wizycie w środę i tak mi przez myśl przeszło że jak maleństwo okaże się córką to chyba oszaleje z radości... a jak po chwili doszło do mnie że serio tego strasznie pragnę choć staram się tak tego nie brać do siebie to wyć mi się teraz chce... Jak sobie pomyślę ze jeśli maleństwo jest chłopcem to jak musi się czuć skoro własna matka "woli" inne dziecko... oczywiście że synka pokocham również nad życie! Ale tak marze o córci...
vinga89
mamusia syneczków
Heidi, no z ziołami należy uważać w czasie ciąży ale akurat melisę można pić ja piję nałogowo miętę, bo żadna inna herbatka teraz mi nie pasuje, więc albo mięta albo czysta woda. moje dziecko uczy mnie jak nie pić napojów gazowanych hehe
Dredzik, witaj
ja tą linię miałam dopiero tak ok 30tc. teraz jeszcze nie mam
a teraz moją radością się z wami podzielę. byłam w sklepie, oj jak strasznie parno było, myślałam, że w kolejce zemdleję a jeszcze nikt nie myśli przepuścić. wkurzona zostawiłam zakupy teściowej i poszłam usiąść na ławce. aż tu nagle gili gili moje niesforne milczące dziecie zaczęło mnie gilgotać wiecie jaka ulga, że wreszcie się odezwało potem ze dwa razy jeszcze czułam małego i tak jak piszecie, bardzo bardzo nisko mąż uszczęśliwiony, że w końcu maleństwo się odezwało
Dredzik, witaj
ja tą linię miałam dopiero tak ok 30tc. teraz jeszcze nie mam
a teraz moją radością się z wami podzielę. byłam w sklepie, oj jak strasznie parno było, myślałam, że w kolejce zemdleję a jeszcze nikt nie myśli przepuścić. wkurzona zostawiłam zakupy teściowej i poszłam usiąść na ławce. aż tu nagle gili gili moje niesforne milczące dziecie zaczęło mnie gilgotać wiecie jaka ulga, że wreszcie się odezwało potem ze dwa razy jeszcze czułam małego i tak jak piszecie, bardzo bardzo nisko mąż uszczęśliwiony, że w końcu maleństwo się odezwało
reklama
Vinga gratuluje ! I ciesze sie z Toba , bo wiem z jakim utęsknieniem na ten moment czekałaś!
Fifka staraj sie nie smutać i nie myślec o tym non stop. środa juz tak blisko i wszystko sie okaże. Najlepsze chyba jest myslenie i wiara w poprzednie USG, imie wybrałaś , kochasz synka i tego sie trzymajA czas pokaże , czy nic sie nie zmieni.
Fifka staraj sie nie smutać i nie myślec o tym non stop. środa juz tak blisko i wszystko sie okaże. Najlepsze chyba jest myslenie i wiara w poprzednie USG, imie wybrałaś , kochasz synka i tego sie trzymajA czas pokaże , czy nic sie nie zmieni.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 606
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 815
Podziel się: