Kiedy wy macie czas tyle pisać?
rozumiem siedzące w domu z dziećmi,ale pracujące?;P
witam
brzuch mi wyskoczył - w ciągu dosłownie 2 dni. Jeszcze w sobotę na weselu nikt nie widział, że w ciąży jestem, a wczoraj na siebie spojrzałam wieczorem w lustrze i oczom nie wierzę
Anbas: no to się wymieniamy, ty z wakacji, a my w czwartek jedziemy na 2 tygodnie do Chorwacji wylegiwać się i odpoczywać
a póki co doba mi za mało na ogarniecie pracy, pakowania, drugiej pracy i jeszcze córy...eh
Fifka: zdrówka - niezła jesteś - zapalenie oskrzeli, a ty nawet nie czułaś, że chora jesteś?
Pustiszi: mi się sprzątać też nie chce, ale jak bym zaczęła to m. by mi szmatę wyrwał, bo mam w ciąży się nie przemęczać i co sobotę sprząta sam całą chałupę
ja to mówię, ze powinnam być w permanentnej ciąży, bo mogę leżeć i pachnieć
ale tak naprawdę to mi się chłop boi powtórki z pierwszej ciąży kiedy leżałam od połowy ze skracającą się szyjką, więc nie dźwigam, nie sprzątam i ogólnie jedynie co mogę robić, to do pracy chodzić, choć tez nosem kręci, ze mogła bym już na L4 siedzieć
Vinga: najlepszego!
justynaj: nie mam pojęcia z tą cytologią, bo mi zawsze dobra wychodzi, więc nie pomogę
kaha i inne z zaćmieniem umysłu - u mnie dopiero zaczątki, ale w pierwszej ciąży z każdym miesiącem coraz więcej dziur miałam
Teraz wstaję w pracy od biurka idę i zapominam po co wstałam, ostatnio nie zapakowałam połowę rzeczy na wyjazd, ale poza tym jeszcze ogarniam co nieco
czikusia, calineczka: pomyślcie, ze parę miesięcy i wam zazdroscić będą tych skarbów co pod sercem nosicie
wszystkei stracone imprezy w mig zostaną zapomniane
miłego dnia kobitki!