reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Ikasiu ale ja wcale nie twierdzę inaczej 
Napisałam tak tylko bo też słyszałam różne historie o psuciu się wzroku... a jako ze ja mam astygmatyzm od urodzenia i dużą wadę to bardzo się bałam. Lekarz wtedy mi to wytłumaczył, dlatego o tym napisałam. Oczywiście że trzeba iść do lekarza i to skonsultować...
A ja wam powiem ze ostatnio czuję się jakaś rozbita... musze iść na to cholerne USG kości ogonowej... ale coś we mnie mówi mi żebym nie szła bo nie chce mieć Cesarki... :-( Boję się też chyba opieprzu ze myślę o tym będąc w ciąży a nie zrobiłam RTG przed... A wiem że muszę iść... bo jak Adrian będzie spory a kość się jeszcze bardziej zdeformowała po porodzie to cholera dziecko mi utknie w kanale i co? Ah... nawet niewiem gdzie mam iść... do ortopedy? czy tylko USG prywatnie zrobić...
Napisałam tak tylko bo też słyszałam różne historie o psuciu się wzroku... a jako ze ja mam astygmatyzm od urodzenia i dużą wadę to bardzo się bałam. Lekarz wtedy mi to wytłumaczył, dlatego o tym napisałam. Oczywiście że trzeba iść do lekarza i to skonsultować... A ja wam powiem ze ostatnio czuję się jakaś rozbita... musze iść na to cholerne USG kości ogonowej... ale coś we mnie mówi mi żebym nie szła bo nie chce mieć Cesarki... :-( Boję się też chyba opieprzu ze myślę o tym będąc w ciąży a nie zrobiłam RTG przed... A wiem że muszę iść... bo jak Adrian będzie spory a kość się jeszcze bardziej zdeformowała po porodzie to cholera dziecko mi utknie w kanale i co? Ah... nawet niewiem gdzie mam iść... do ortopedy? czy tylko USG prywatnie zrobić...
diablica3010
mama na cały etat
kobiety....wczoraj poczułam moje dziecie...na milion procent buszowało mi z prawej strony...zresztą teraz tez mnie smyra ale wczoraj to było na tyle mocne że poczułam to tak konkretnie.
zdziwiona tylko jestem że tak szybko
zdziwiona tylko jestem że tak szybko
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Anisen gratuluje slicznej bratanicy. Ja jak sie nasza mala urodzila ta druga, to pisalam w nocy do mamy: mala juz na swiecie, jest zdrowa, kochana i w dodatku sliczna;-)tak mi sie przypomnialo:-)te urodzone dziedziuszki sa takie piekne!
a z pierwsza, to tak bylam nafaszerowana dolarganem, ze nie wierzylam,ze urodzilam, dopiero jak mi ja pozniej przyniesli to dotarlo do mnie:-) a teraz to moje oczko w glowie, obie sa:-)
a dziewczyny z seksem po porodzie jest roznie,ale zaraz po, napewno nie za wesolo hehe
po pierwszym to 8 miesiecy nie mialam ochoty wogole przez karmienie, a po drugim, to pare tygodni i jak tylko przestalam juz plamic to tez bym mojego zjadla, ale znow byl problem fizjologiczny u mnie. Ginekolog mi to tlumaczyla, po prostu mnie 'rozwalilo'brzydko mowiac, cos ze scianka pochwy i wydawalam sie sobie wielka.sama nie wiem jak to sie stalo,skoro po1 porodzie takich zmian nie bylo.
na szczescie wszystko doszlo do normy ,ale tak po pol roku. Do tego czasu naprawde sie balam, czy ja jeszcze bede 'normalna' i czy jakas przyjemnosc z przytulanka bedziemy mieli.ale ginka mnie uspokoila, i rzeczywiscie wszystko powoli wrocilo do normy
takze to jest roznie:-), kazda ciaza inna, kazdy porod inny, mimo,ze kobieta ta sama:-)
Diablica bym zapomniala- Gratulacje!!!! To super uczucie mo nie? Mnie dzi moj brzdac pokopal,bo sie zdenerwowalam,a nie wolno, bo serce szybciej bije i dzidzius sie niepokoi;-)
a z pierwsza, to tak bylam nafaszerowana dolarganem, ze nie wierzylam,ze urodzilam, dopiero jak mi ja pozniej przyniesli to dotarlo do mnie:-) a teraz to moje oczko w glowie, obie sa:-)
a dziewczyny z seksem po porodzie jest roznie,ale zaraz po, napewno nie za wesolo hehe
po pierwszym to 8 miesiecy nie mialam ochoty wogole przez karmienie, a po drugim, to pare tygodni i jak tylko przestalam juz plamic to tez bym mojego zjadla, ale znow byl problem fizjologiczny u mnie. Ginekolog mi to tlumaczyla, po prostu mnie 'rozwalilo'brzydko mowiac, cos ze scianka pochwy i wydawalam sie sobie wielka.sama nie wiem jak to sie stalo,skoro po1 porodzie takich zmian nie bylo.
na szczescie wszystko doszlo do normy ,ale tak po pol roku. Do tego czasu naprawde sie balam, czy ja jeszcze bede 'normalna' i czy jakas przyjemnosc z przytulanka bedziemy mieli.ale ginka mnie uspokoila, i rzeczywiscie wszystko powoli wrocilo do normy
takze to jest roznie:-), kazda ciaza inna, kazdy porod inny, mimo,ze kobieta ta sama:-)Diablica bym zapomniala- Gratulacje!!!! To super uczucie mo nie? Mnie dzi moj brzdac pokopal,bo sie zdenerwowalam,a nie wolno, bo serce szybciej bije i dzidzius sie niepokoi;-)
Ostatnia edycja:
malinka1984
Fanka BB :)
Ja też nosze szkła kontaktowe, pytałam gina i powiedział, że to nie zależy od wady wzroku tylko trzeba zrobić badanie dna oka i że to najlepiej po 30 tygodniu. Ja się wybieram bo nie mam ochoty jakby co stracić wzrok i tak mam spora wadę. Jeśli trzeba będzie cc - trudno.
diablica - gratulacje
ja moje czułam wczoraj i dziś, ale wcześniej miało 2 dni przerwy, może mu za gorąco było...
diablica - gratulacje
ja moje czułam wczoraj i dziś, ale wcześniej miało 2 dni przerwy, może mu za gorąco było...
delewarre
Fanka BB :)
No koniec, nigdy tego nie nadrobię a niedługo na wczasy jadę to już w ogóle będę mieć zaleglości. Jakoś w ogóle ostatnio nie mogę czasu znaleźć na nic, kompletnie - doba za krótka jest
Przede wszystkim Czikusia, najserdeczniejsze gratulacje :-) cieszę się, że wszystko się udało
kaha, chiński kalendarz sprawdził się u mnie co do Mikołaja, ale teraz to już nie - chyba, że jeszcze pisiorek zniknie :-)
Anisen, ta kobieta Wam zatruje zycie, naprawdę, współczucia :-( A co do sukienki, to bardzo, bardzo mi się podoba, właśnie takie lubię
Dona, sto lat Kochana :-)
Inomama, nie martw się, ze przeżywasz, bo każda z nas by przeżywała. Tak sobie myślę, że jakby mój Mikołaj miał gdzieś tak daleko wyjechać na wakacje to pewnie codziennie bym ryczała do poduszki :-) a on zapewne dobrze by się bawił hehe.
Józefina, Nosferatu witajcie ponownie i już nie znikajcie
bluelovi, dobrze, że nic się nie stało i Ci się dziecię nie poraniło szkłem... Ja właśnie niedawno musiałam rozbierać dvd na części, bo moje dziecię bawiło się w bankomat i pieniążki papierkowe (takie do zabawy na szczęście) powsuwało we wszelkie możliwe otworki
monika, też polecam wizytę u okulisty - ja też kontakty noszę, ale nie mam duzej wady więc jest ok :-)
diablica gratulacje
Nie będzie mnie tak od 10- go sierpnia - jedziemy nad morze, ale się cieszę :-) Mam nadzieję tylko, że moj samochód dojedzie tyle kilometrów i nie staniemy gdzieś w drodze
Na wtorek się umówiłam do fryzjera, bo zarosłam okrutnie.
A wczoraj siostra mnie kusiła L4 ;-) Poszłam do niej do pracy, a ona przy ginekologu pracuje (nie moim) i już mówi, że wypiszą mi zwolnienie, kusiło mnie jak nie wiem, ale nie, jeszcze sierpień wytrzymam.
I jeszcze zgagę mam cały czas
blee
a niedługo na wczasy jadę to już w ogóle będę mieć zaleglości. Jakoś w ogóle ostatnio nie mogę czasu znaleźć na nic, kompletnie - doba za krótka jest Przede wszystkim Czikusia, najserdeczniejsze gratulacje :-) cieszę się, że wszystko się udało
kaha, chiński kalendarz sprawdził się u mnie co do Mikołaja, ale teraz to już nie - chyba, że jeszcze pisiorek zniknie :-)
Anisen, ta kobieta Wam zatruje zycie, naprawdę, współczucia :-( A co do sukienki, to bardzo, bardzo mi się podoba, właśnie takie lubię
Dona, sto lat Kochana :-)
Inomama, nie martw się, ze przeżywasz, bo każda z nas by przeżywała. Tak sobie myślę, że jakby mój Mikołaj miał gdzieś tak daleko wyjechać na wakacje to pewnie codziennie bym ryczała do poduszki :-) a on zapewne dobrze by się bawił hehe.
Józefina, Nosferatu witajcie ponownie i już nie znikajcie
bluelovi, dobrze, że nic się nie stało i Ci się dziecię nie poraniło szkłem... Ja właśnie niedawno musiałam rozbierać dvd na części, bo moje dziecię bawiło się w bankomat i pieniążki papierkowe (takie do zabawy na szczęście) powsuwało we wszelkie możliwe otworki
monika, też polecam wizytę u okulisty - ja też kontakty noszę, ale nie mam duzej wady więc jest ok :-)
diablica gratulacje
Nie będzie mnie tak od 10- go sierpnia - jedziemy nad morze, ale się cieszę :-) Mam nadzieję tylko, że moj samochód dojedzie tyle kilometrów i nie staniemy gdzieś w drodze
Na wtorek się umówiłam do fryzjera, bo zarosłam okrutnie.
A wczoraj siostra mnie kusiła L4 ;-) Poszłam do niej do pracy, a ona przy ginekologu pracuje (nie moim) i już mówi, że wypiszą mi zwolnienie, kusiło mnie jak nie wiem, ale nie, jeszcze sierpień wytrzymam.
I jeszcze zgagę mam cały czas
blee
P
Pustiszi
Gość
Diablica - gratuluje mnie niunnio smyrał dwa dni a teraz cichutko ale to taki wstydziuch troche po mamie
Delewarre - ah życze udanego wypoczynku nad morzem
Ja wczoraj jak lezalam z moim wieczorem to poszłam do niego w nogi żeby mnie po łydkach smyrał i okropnie mi pulsowały stopy (a niech pomasuje troszke, pomyślałam) i obudził mnie po 24 że pora wrócić na poduszkę i dalej całą noc bez mrugnięcia spałam (po wczorajszej prawie nieprzespanej nocy) jestem takaaaa wyspana i taka zadowolona że chyba zaraz znowu się położe z radości...
mnie niunnio smyrał dwa dni a teraz cichutko ale to taki wstydziuch troche po mamie Delewarre - ah życze udanego wypoczynku nad morzem
Ja wczoraj jak lezalam z moim wieczorem to poszłam do niego w nogi żeby mnie po łydkach smyrał i okropnie mi pulsowały stopy (a niech pomasuje troszke, pomyślałam) i obudził mnie po 24 że pora wrócić na poduszkę i dalej całą noc bez mrugnięcia spałam (po wczorajszej prawie nieprzespanej nocy) jestem takaaaa wyspana i taka zadowolona że chyba zaraz znowu się położe
z radości...
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Dzień dobry moje kochane!!!
Aaaa zaczynam 19 tydzień!!! Ależ mi ta ciąża szybko mija... kosmos...
Diablica gratuluję!!! Teraz z każdym dniem będziesz czuła już coraz wyraźniej!!
Opowiadania Justynaj i mi mój porod przypomniały... Długo by pisać ale pamiętam jak dostałam Konrada na piersi zaraz po narodzinach... nie chciał płakać tylko patrzył na mnie swoimi wielkimi czarnymi oczkami... był taki piękny... Później zabrali go na ważenie i mierzenie a ja wyłam bo mi dziecko zabrali... oddali dopiero po 4 godzinach....
Deleweere udanego urlopu!!!!
Aaaa zaczynam 19 tydzień!!!
Ależ mi ta ciąża szybko mija... kosmos...Diablica gratuluję!!! Teraz z każdym dniem będziesz czuła już coraz wyraźniej!!
Opowiadania Justynaj i mi mój porod przypomniały...
Długo by pisać ale pamiętam jak dostałam Konrada na piersi zaraz po narodzinach... nie chciał płakać tylko patrzył na mnie swoimi wielkimi czarnymi oczkami... był taki piękny... Później zabrali go na ważenie i mierzenie a ja wyłam bo mi dziecko zabrali... oddali dopiero po 4 godzinach....Deleweere udanego urlopu!!!!
Wiecie jak ja sie wtedy denerwowalam tymi plamieniami,to poczyłam jakby z lewej strony brzucha takie tyklniecie,sama nie wiedziałam czy to mauch czy to nerw,ale czasem czuje wlasnie z tej lewej strony takie dygnięcia,może to dzidzia
Ciekawe,myslalam że to będzie umiejscowione bardzie na środku brzucha,ale niżej.
Ciekawe,myslalam że to będzie umiejscowione bardzie na środku brzucha,ale niżej.
reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
Nisiao a jak z plamieniem? przeszło?
Diablica gratuluje
Fifka mi przypomnialo dwa przy czym przyznam ze na drugim byłam mniej pokorne ciele i ... na dobre mi wyszlo )
tak sierozmażyłam że aż zaglądbęłam na moją galrię pooglaać moje jak były maciupeńkie. Kingulkę mam tuż po porodzie jeszcze brudną , bo z Kubą nie miał mi kto zdjecia zrobić. moze i dobrze bo ani ja ani ona urodziwe nie bylyśmy
Diablica gratuluje
Fifka mi przypomnialo dwa
przy czym przyznam ze na drugim byłam mniej pokorne ciele i ... na dobre mi wyszlo )tak sierozmażyłam że aż zaglądbęłam na moją galrię pooglaać moje jak były maciupeńkie. Kingulkę mam tuż po porodzie jeszcze brudną , bo z Kubą nie miał mi kto zdjecia zrobić. moze i dobrze bo ani ja ani ona urodziwe nie bylyśmy
