reklama
milusia21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2011
- Postów
- 2 055
ja boje się i cesarki i naturalnego(tak jak Inomama
) cesarkę miałam-coś strasznego dla mnie,tak strasznie się bałam że prosiłam anestezjologa żeby wziął mnie za rękę...
Z kolei słyszałam jaki to ból rodzić naturalnie i będz tu człowieku mądry,jakoś ten dzidzolek musi wyjść na świat ale jesli będzie możliwość będe chyba próbować naturalnie(z mężem oczywiście)
Jestem dumna ze swojego organizmu,wyrwałam zęba(ze znieczuleniem dla ciężarnych) i nie wziełam żadnej tabletki przeciwbólowej...
jestem już 3dzień po i super się goi,aż w szoku z mężem jesteśmy,bo jak wrócił z pracy to myślał ze zastanie mnie zapłakaną i obolałą a ja z uśmiechem.... ale stres przed to ulalalalala
Justyna sory ale ja też się uśmiałam dobra przestroga aj jak to można sobie krzywdę zrobić szybko,współczuję
) cesarkę miałam-coś strasznego dla mnie,tak strasznie się bałam że prosiłam anestezjologa żeby wziął mnie za rękę... Z kolei słyszałam jaki to ból rodzić naturalnie i będz tu człowieku mądry,jakoś ten dzidzolek musi wyjść na świat ale jesli będzie możliwość będe chyba próbować naturalnie(z mężem oczywiście)Jestem dumna ze swojego organizmu,wyrwałam zęba(ze znieczuleniem dla ciężarnych) i nie wziełam żadnej tabletki przeciwbólowej...
jestem już 3dzień po i super się goi,aż w szoku z mężem jesteśmy,bo jak wrócił z pracy to myślał ze zastanie mnie zapłakaną i obolałą a ja z uśmiechem.... ale stres przed to ulalalalalaJustyna sory ale ja też się uśmiałam
dobra przestroga aj jak to można sobie krzywdę zrobić szybko,współczuję
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Oj wiem... dzisiaj jak wam to napisałam to poszperałam troszkę w necie i znalazłam sporo informacji na ten temat - dużo dziewczyn ma tą przypadłość... I mam iść do ortopedy z tym i to on wypiszę mi ewentualne skierowanie na CC lub pozwolenie na SN. Bo jednak ta kość jest wskazaniem do CC a ja bym wiele dała za poród naturalny... :-(
Nisiao dobrze że plamienie ustało... Spokojnie plamienie właśnie nie zawsze oznacza coś złego... oby się nie powtórzyło.
Justynaj ale miałaś pecha...mąż pewne ma wyrzuty sumienia co? Niech się buzia szybko goi!
Anisen słodka... ah ah... już zapomniałam jak Konrad był taki malusi...
Pustiszi ja jak Anna nie boję się naturalnego bo... BARDZO dobrzego wspominam... poza tym teraz są znieczulenia i tak naprawdę nie tak ciężko urodzić...
- oczywiście nie wszystkim - U mnie 5 h od odejścia wód w domu i po sprawie... Jak mnie szyli na krześle - bo byłam lekko nacięta. to śmiałam się że nie wiem czy to hormony czy jak ale wyobrażałam sobie to o wiele gorzej...
CC się boję bo widziałam jak dziewczyny męczyły się po...ani ponosić dziecka... 12 godzin leżysz jak worek... ja od razu zajmowałam się małym, przewijałam go, karmiłam itp.brzuch inaczej się wchłania - ja po porodzie od razu zrobiłam się płaska... i nie oszukujmy się...to jednak operacja...
Milusia hehe to gratuluję udanej wizyty u dentysty! dzielna babka z ciebie!
Nisiao dobrze że plamienie ustało... Spokojnie plamienie właśnie nie zawsze oznacza coś złego... oby się nie powtórzyło.
Justynaj ale miałaś pecha...mąż pewne ma wyrzuty sumienia co? Niech się buzia szybko goi!
Anisen słodka... ah ah... już zapomniałam jak Konrad był taki malusi...
Pustiszi ja jak Anna nie boję się naturalnego bo... BARDZO dobrzego wspominam... poza tym teraz są znieczulenia i tak naprawdę nie tak ciężko urodzić...
- oczywiście nie wszystkim - U mnie 5 h od odejścia wód w domu i po sprawie... Jak mnie szyli na krześle - bo byłam lekko nacięta. to śmiałam się że nie wiem czy to hormony czy jak ale wyobrażałam sobie to o wiele gorzej...
CC się boję bo widziałam jak dziewczyny męczyły się po...ani ponosić dziecka... 12 godzin leżysz jak worek... ja od razu zajmowałam się małym, przewijałam go, karmiłam itp.brzuch inaczej się wchłania - ja po porodzie od razu zrobiłam się płaska... i nie oszukujmy się...to jednak operacja...
Milusia hehe to gratuluję udanej wizyty u dentysty! dzielna babka z ciebie!
Anisen
kochamy Cię mocno
moja miała 3850 i jak na mnie też była duża bo ja jestem mała bardzo 
. tez sn
. tez sn
grudnióweczka111
Fanka BB :)
Milusia-napisz coś więcej na temat tego rwania bo ja idę za 3 tyg. też rwać a nigdy jeszcze zęba nie rwałam, szczególnie w ciąży. BOOOOOOOOJĘ SIĘ!!!!!!
Ja miałam cc i bardzo dobrze ją wspominam, a zanim ją wyżebrałam to miałam 17,5godz SN więc mam 2 porody w jednym. 24godz. po cc już się dzidzią zajmowałam. Po ostatnich przejściach mój gin zdecydował od razu o cesarce.
Kaha-ja wyciągnęłam jak brzuch zaczął mi rosnąć. Teraz mi go trochę brakuje.
Ja miałam cc i bardzo dobrze ją wspominam, a zanim ją wyżebrałam to miałam 17,5godz SN więc mam 2 porody w jednym. 24godz. po cc już się dzidzią zajmowałam. Po ostatnich przejściach mój gin zdecydował od razu o cesarce.
Kaha-ja wyciągnęłam jak brzuch zaczął mi rosnąć. Teraz mi go trochę brakuje.
witam
wczoraj miałam gosci dziś pojechali
wczoraj tez byłam u gina. namęczył się ale nie wiemy nadal co bedzie
coż ja poczekam juz na tą córcie ja trzeba
co to porodów ohh ja umierałam na samą myśl bałam się ale poszłam na żywiło kiedy juz długo po terminie położono mnie na porodówkę nogi miałam jak z waty podłączono do kroplówki cały dzień w stresie i nic później "dzień wolnego " i znów cały dzień w tym drugim miałam masaż szyjki (o którym mi nie powiedziano) krew po nogach mi się lała o 11 dostałam bóli trwały całe 5 min mąz przyjechał na rodzinny stresie a ja musiałam go odesłać . Tętno dziecka szalało o 16 pani doktor mnie zbadała wtedy juz wyłam miałam po tych dwóch dniach dość ! o16.35 zrobiono cc młody ważył 4250 59cm na paluszkach miał zielone zadziorki i był wyraźnie przenoszony...
teraz czaski film co bedzie mój gin . nie ma pojecia wg.niego klasyfikuje sie do cc bo taki jest system ale ja nie wiem co bym chciała ...
cc nie jest proste długo się odczuwa skutki i brzuszysko zostaje
na szczescie co by się nie działo o wszystkim zapominasz tuląc swoje maleństwo !
wczoraj miałam gosci dziś pojechali
wczoraj tez byłam u gina. namęczył się ale nie wiemy nadal co bedzie
coż ja poczekam juz na tą córcie ja trzeba
co to porodów ohh ja umierałam na samą myśl bałam się ale poszłam na żywiło kiedy juz długo po terminie położono mnie na porodówkę nogi miałam jak z waty podłączono do kroplówki cały dzień w stresie i nic później "dzień wolnego " i znów cały dzień w tym drugim miałam masaż szyjki (o którym mi nie powiedziano) krew po nogach mi się lała o 11 dostałam bóli trwały całe 5 min mąz przyjechał na rodzinny stresie a ja musiałam go odesłać . Tętno dziecka szalało o 16 pani doktor mnie zbadała wtedy juz wyłam miałam po tych dwóch dniach dość ! o16.35 zrobiono cc młody ważył 4250 59cm na paluszkach miał zielone zadziorki i był wyraźnie przenoszony...
teraz czaski film co bedzie mój gin . nie ma pojecia wg.niego klasyfikuje sie do cc bo taki jest system ale ja nie wiem co bym chciała ...
cc nie jest proste długo się odczuwa skutki i brzuszysko zostaje
na szczescie co by się nie działo o wszystkim zapominasz tuląc swoje maleństwo !
reklama
vinga89
mamusia syneczków
dole, jak przeczytałam o tym masażu szyjki to aż mnie wszystko boleć zaczęło. to musiało być straszne 
mój mały ważył 3860 więc też sporawo ale jakoś sprawnie ten poród poszedł, na tyle sprawnie, że miło go wspominam.
milusia, podziwiam, ja dentysty jak ognia się boję. dobrze, że ładnie się goi, mój mąż był ostatnio na rwaniu i skończyło się antybiotykiem, bo jakieś zakażenie się zrobiło
kaha, sądzę, że jak skóra zacznie się bardzo naprężać to trzeba będzie wyjąć. chociaż znam taką co do porodu nosiła kolczyk ...
mój mały ważył 3860 więc też sporawo ale jakoś sprawnie ten poród poszedł, na tyle sprawnie, że miło go wspominam.
milusia, podziwiam, ja dentysty jak ognia się boję. dobrze, że ładnie się goi, mój mąż był ostatnio na rwaniu i skończyło się antybiotykiem, bo jakieś zakażenie się zrobiło
kaha, sądzę, że jak skóra zacznie się bardzo naprężać to trzeba będzie wyjąć. chociaż znam taką co do porodu nosiła kolczyk ...
