reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Ale cisza wczoraj była na wątku
Blue powodzenia dzisiaj! Czekamy na wieści!! :-)
Dole hehe hormony szaleją Ja z synkiem byłam strasznie płaczliwa!
Ah... moj syn nie ma serca dla mamy.... mały punkt 6 robi pobudkę... noż tyran mały... jestem taka nie przytomna ze chyba dzisiaj kimne w dzień z Konradem... :-(
Blue powodzenia dzisiaj! Czekamy na wieści!! :-)
Dole hehe hormony szaleją Ja z synkiem byłam strasznie płaczliwa!
Ah... moj syn nie ma serca dla mamy.... mały punkt 6 robi pobudkę... noż tyran mały... jestem taka nie przytomna ze chyba dzisiaj kimne w dzień z Konradem... :-(
inomama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 213
cze!
Kajtulinek mój mały na lotnisku, o 8 odlot. A ja nawet nie mogłam Go odprowadzić Ale to dla Jego dobra, bo wyłby i nie wiasdł - już ja Go znam. Czas przeciąć pępowinkę w końcu...zabieram się do tego i zabieram...
Miejskibandyta - my robimy chleb, ale w maszynie do tego, więc bez zakwasu...
Kajtulinek mój mały na lotnisku, o 8 odlot. A ja nawet nie mogłam Go odprowadzić Ale to dla Jego dobra, bo wyłby i nie wiasdł - już ja Go znam. Czas przeciąć pępowinkę w końcu...zabieram się do tego i zabieram...
Miejskibandyta - my robimy chleb, ale w maszynie do tego, więc bez zakwasu...
P
Pustiszi
Gość
Inomama - zaraz bedziesz go sciskała tarmosiła nim się obejrzysz szybciutko minie a już prawie dorosły chłopak przecież
Kurde probuje sie przespac jeszcze i nie moge moze w poludnie ale juz jest 23 stopnie boje się co będzie dalej jutro ma być 36 biedna ja na strychu tym ...
Kurde probuje sie przespac jeszcze i nie moge moze w poludnie ale juz jest 23 stopnie boje się co będzie dalej jutro ma być 36 biedna ja na strychu tym ...
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
U nas dzisiaj chyba chłodniej będzie, choć słoneczko pięknie świeci! Z rana wypieliłam już truskawki i poziomki, no i posadziłam sadzonki bo "wąsy" mi krzaki popuszczały Dobrze! Niech się rozrastają bo teraz będą dwie buzie do wykarmienia :-)
Inomama oj mogę sobietylko wyobrazić jak cieżko było młodego wysłać! Ale masz rację... z czasem trzeba przerwać pępowinę... - ja aż się tego boje...
Ikasia nie zazdroszczę... choć z drugiej strony pomyśl jak będzie fajnie kiedy remont się skończy!!
Inomama oj mogę sobietylko wyobrazić jak cieżko było młodego wysłać! Ale masz rację... z czasem trzeba przerwać pępowinę... - ja aż się tego boje...
Ikasia nie zazdroszczę... choć z drugiej strony pomyśl jak będzie fajnie kiedy remont się skończy!!
vinga89
mamusia syneczków
i ja się witam
nieprzytomna jestem, Nataniel budził się co godzinę
dziś jadę na badania i małe zakupy. może wreszcie kupię poduchę dla siebie, bo spanie to dla mnie katorga. strasznie mnie brzuch ciągnie i kręgosłup boli
nieprzytomna jestem, Nataniel budził się co godzinę
dziś jadę na badania i małe zakupy. może wreszcie kupię poduchę dla siebie, bo spanie to dla mnie katorga. strasznie mnie brzuch ciągnie i kręgosłup boli
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Vinga ja też na dniach kupuje tą poduchę w końcu bo ją ciężko się śpi...
dzien dibry ja wizytka na 12 pilaam wlasnei slabiutka kawke bo niewyspana bo wczoraj o 23 mojemu m zachcialo sie przelozyc luske do lozeczka a ta sie obudzila jak poczula szczebelki i brak mamusi i oczywiscie kladl ja na upartego z 10 minut a ta sie z nim bawi rozbdzil ja oczywiscie i tyle i tak ja wzial do nas bo by sasiedzi policje wezwali jak by sie darla hah ;( poskakala troche nam po glowach i poszla spac po 24 ;( a wstala dzisi po 8 niby 8 h a ja taka do dupy jakas,, zreszta zawsze rano tak sie czuje ;( po poludniu i wieczorem mam dopiero moc ;(
reklama
Hej dziewczyny. Przepraszam, że nic się nie udzielam. W poniedziałek w nocy wróciliśmy i mieliśmy pobudkę o 6 rano, bo dostałam list ze szpitala z zaproszeniem na badania o 8 pobrali co mieli pobrać i wyznaczyli USG połówkowe na 9 września, nie wiem czy to trochę nie za późno bo to będzie 23 tydzień. M mówił, żebym jeszcze poszła do naszego gina co nas prowadzi prywatnie, trochę wcześniej i chyba tak zrobię.
Przyleciała do nas moja teściowa, żebym nie siedziała sama jak M pójdzie do pracy na noc. Cały czas ciężko jest mi się pozbierać po stracie Taty, nie może to do mnie dojść. Jestem rozbita, ale czuję, że nie pozwala mi płakać, czuję Jego obecność 24 h na dobę. Strasznie za Nim tęsknię...
Dziś wracam do kołchozu, to trochę sie oderwę od tej durnej codzienności...
Przyleciała do nas moja teściowa, żebym nie siedziała sama jak M pójdzie do pracy na noc. Cały czas ciężko jest mi się pozbierać po stracie Taty, nie może to do mnie dojść. Jestem rozbita, ale czuję, że nie pozwala mi płakać, czuję Jego obecność 24 h na dobę. Strasznie za Nim tęsknię...
Dziś wracam do kołchozu, to trochę sie oderwę od tej durnej codzienności...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 645
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 844
Podziel się: