reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

dziewczyny, zapytam Was też tutaj, bo może ktoras miała podobnie. Wyszło mi od groma bakterii w moczu mimo braku współżycia, braku basenu, braku wanny, mimo dbania o higienę i korzystania z wllasnej toalety. Nie mam tendencji do zakażeń układu moczowego, raz w życiu się zdarzyło. Wiec skąd ja tyle tych bakterii wzięłam? I co teraz? Oprócz tego wyszło mi, ze mam liczne fosforany bezpostaciowe. Co to? Mam sie czym martwic?
 
reklama
wiesz ta sytuacje można zaobserwować u wielu osobniczek nazywanymi ,,teściowa'' :-) twoja-tesciowa.jpgtesciowa.jpg
Katherinne nie pomoge nie jestem w temacie wyniki mam zawsze ok ,:-(
 

Załączniki

  • twoja-tesciowa.jpg
    twoja-tesciowa.jpg
    52,6 KB · Wyświetleń: 23
  • tesciowa.jpg
    tesciowa.jpg
    38 KB · Wyświetleń: 21
Ostatnia edycja:
katherine, spokojnie w ciazy kobiety narazone sa na roznego rodzaju infekcje, czesto sie zdarza ze widac jakies bakterie, przy najblizszej wizycie lekarz na pewno sie tym zajmie i przepisze Ci cos zeby poprawic wyniki, poki co duzo pij wody niegazowanej zwlaszcza przy tych upałaach .


Ja dzisiaj mialam gorszy dzien, rano zaczelo sie od tego ze zrobilo mi sie słabo po wyjsciu z autobusu, zaraz pozniej niedobrze i nie zdarzylam dojsc do pracy a zwymiotowalam tuz przed nia, dobrze ze o 6.00 nie bylo jeszcze ludzi. Pozniej bylo lepiej, no i jak wrocilam do domu zaczelam porzadki, po chwili zaczal mnie brzuch kłuc ale nie podbrzusze tylko w okolicach pepka, z 2h lezalam az przestalo, moze nospa pomoglaby szybciej ale nie mam w domu.
 
Sylka współczuje tez miałam raz taka sytuacje myślałam ze zemdleje na dworzu a z mala byłam jak weszlam do domu na 3 pietro to blada jak sciana i az sie trzeslam mała odstawiłam i odrazu do toalety :baffled:
 
Sylka, od razu po otrzymaniu wyników wzięłam się za porządne płukanie dróg moczowych od środka ;) Jeszcze przyjrzałam się uważniej i zauważyłam, że Ph też pozostawia trochę do życzenia, bo niby jest w normie, ale wynosi 8.0 a norma jest właśnie do 8.0. Od razu więc do wody wycisnęłam cytrynkę. Wiem, że ciężarnym łatwiej o infekcję, ale nie myślałam, że taka infekcja może się wziąć znikąd. Ani na basen nie chodzę, ani tyłka nigdzie nie moczę, tylko szybki prysznic, ani nawet nie współżyję, bo jeszcze nie dostałam w tej kwestii zielonego światła, więc nie ma żadnych czynników, które mogłyby do takiej infekcji doprowadzić. A jednak.
 
Katherine jesli sa bakterie to raczej woda z cytrynka nie wystarczy.najlepiej zglos sie do lekarza. Ja w 1 ciazy mialam czeste zapalenia wlasnie i to glownie tak od 6 miesiaca.lekarka przepisala mi furagin,ale nie wiem,czy mozna wziac go we wczesnej ciazy.zakazenie wyleczylam,ale mala i tak urodzila sie z zakazeniem drog moczowych.podobno sie zarazila, chociaz to jest dla mnie dziwne. Napewno nie zawsze mozna zarazic dziecko,ale czasem sie to widac zdarza.na szczescie to nic az tak groznego i wyleczyli mi mala 8 dniowa terapia antybiotykowa. Nerwow sie tylko nabawilam przez pierwsze 3 dni,bo informacja w szpitalu byla naprawde kiepska, i jak mi ja zabierali na neonatologie to tylko pielegniarka powiedziala,ze wyniki moczu i krwii sa zle i ja zabieraja.3 dni nie moglam sie skontaktowac z lekarzem prowadzacym. Wiedzialam tylko jedno,ze z mala jest cos nie tak i ze nie wiadomo co...
 
Katherine, idź do lekarza, on ci przepisze coś na bakterie w moczu.

a tak z innej beczki, mój mały dziś kończy 9 miesięcy :) jaki to już duży chłop, nawet nie wiem kiedy te 9 mies minęło :)
 
Oliwia a nie mialaś np badanej szyjki? albo pobieranej cytologii?? Bo mnie ginka po badaniu szyjki albo jak mi ostatnio pobierala cytologie to mowila, ze mogę plamic i moze mnie dołem bolec...i faktycznie wczoraj troszke bolalo...ae staram sie tym nie przejmowac, bo wiem ze jest dobrze:):):) więc głowaaaa do góryyyyyy:tak::tak:

Niestety nie byłam badana, sądzę że to ten krwiak. Musze sobie jakoś z tym poradzić. Dziś jest już ciut lepiej - plamienie mniejsze, jednak nadal jest.

Z pozytywów zaraz jadę z mężem i córą po szwagra na lotnisko, przylatuje z Anglii na kilka dni.

Dona a co się działo że brałaś Duphaston? Ja od tygodnia biorę o jedną tabletkę mniej, a teraz mam od poniedziałku zostawić jedną. Wiem co przeżywasz, też zaczynam się martwić czy to nie za szybko, czy wszystko będzie dobrze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi tesciowa nie przeszkadza na odlegosc :p
Byla u jas z tesciem przez jakies 8 miesiecy I puki Alex byl maly to wpuszczalam I wypuszczalam, ale jak zaczal rozumiec to juz sie wkurzalam jak zmieniala moje zdanie...
Teraz tez zadzwonie I wtedy zapyta co na obiad I ona mowi jak mam zrobic, z reguly przytakuje bo I tak sie nie widujemy hehe, albo sama jej mowie jak powinna zrobic. Ja akurat jesli chodzi o gotowanie to nie slucham jej bo nieskromnie mowiac dobrze gotuje, pieke ciasta, robie torty w krztaltach np. Auta itd.
Ostatnio mi sie nie chce tak gotowac ale potrafie a ostatnio nie mam czasu I sily siedziec w garach po kilka godzin. Zreszta mam mame I chce zeby tez sie wykazala.:p hehe
Moja mama wraca do pl 26 sierpnia I ciesze sie ze odetchniemy od siebie bo jednak co za duzo.to nie zdrowo.ale nazekac nie moge ani na mame ani na tesciowa w sumie.
czasem mamy inne zdanie a yo jest normalne.

Jejku jaka ja jestem zmeczona :/:/ 20 a ja zaraz zasne ;/:/

Milego wieczorku k do jutra.
 
Do góry