Też tak czytałam, prawda taka, ze nigdy w godzinę nie trafiają, bo przychodnia nie ma labu na miejscu. Jest ciepło, wiec też moja pierwsza myśl, ze może to jednak nie moje bakterie... Ale z drugiej strony sporo innych rzeczy wskazuje na infekcje, wiec chyba niepotrzebnie się ludze.
Antinetka, nie martw się. Ja ostatnio byłam lepsza. Wtrabilam bigmaca z frytkami i spritem
I nawet teraz mi się snilo, ze jestem w macu i biorę tylko wodę, wszyscy mi mówią, żebym nie przesadzala i się nie wyglupiala, ale stwierdziłam, ze dzień po dniu tego jeść nie.mozna
Jak czasem wrzucisz coś niezdrowego na ruszt to myślę, ze się nic nie stanie. Nie można dać się zwariować. Nasze dzieci nie będą żyły w pięknym, ekologicznym świecie pełnym zdrowej żywności, więc chyba też nie ma co ich oszukiwać przed narodzinami