reklama
Milusia super ))) Oby się udało wszystko z tą pracą
Dona u nas to samo . Nataś bardziej stonowany a Filip tornado, tajfun, huragan i jeszcze nie wiem jak go nazwać
Mam kolejną stłuczoną lampkę, dziś jego pomysłowosc sięgła zenitu
Ponadgryzał wszystkie gąbki do mycia naczyn (oczywiscie nowe - w szafce na dole trzymam w zapasie )
Moje wkładki przywlekł z łazienki i porozwalał po całym mieszkaniu A jak weszłam do łazienki i zastałam go stojącego na pralce to zamarłam !!! nawet nie mysle co by było jakby spadł na płytki
Dziś jak zaśnie to się chyba do łóżka będę czołgać
Jagus gratki dla przyjaciółki ;-)
Dona u nas to samo . Nataś bardziej stonowany a Filip tornado, tajfun, huragan i jeszcze nie wiem jak go nazwać
Mam kolejną stłuczoną lampkę, dziś jego pomysłowosc sięgła zenitu
Ponadgryzał wszystkie gąbki do mycia naczyn (oczywiscie nowe - w szafce na dole trzymam w zapasie )
Moje wkładki przywlekł z łazienki i porozwalał po całym mieszkaniu A jak weszłam do łazienki i zastałam go stojącego na pralce to zamarłam !!! nawet nie mysle co by było jakby spadł na płytki
Dziś jak zaśnie to się chyba do łóżka będę czołgać
Jagus gratki dla przyjaciółki ;-)
dona_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 598
Blanka uśmiałam się z pomysłów młodego. Antek wczoraj gumkę do gumowania prawie zjadł
Jaguś własnie zapomnialam spokojnej ciąży dla przyjaciółki.
a mnie dzisiaj spotkala mila niespodzianka. mam telefon w heyah i wlasnie na bilingu odkrylam ze wlączona oferta 500 sms zostala wylaczona prawie miesiac temu i naliczaja mi za smsy kaze. a kapnelam sie w taki sposob ze przyszla inforamcja ze konto ma niska wartosc, wycykałam kase na smsach. ale sie wkurzylam bo oferty nie wyłączalam sama a oni tez nie powiadomili ze wylaczyli. napisalam niezlego maila do nich. i wyobraźcie sobie ze dzisiaj poznym wieczorem dzwoni telefon i to koles obslugujacy wlasnie te maile dzwoni z przeprosinami, propozycja zwrotu kasy za smsy i wlaczeniem ponownie uslugi na ich koszt. Fakt koszt uslugi to zaledwie 5 zl wiec jakos ich nie obciazylam, ale nie o to chodzi. chodzi o fakt ze przeprosili i stanęli na wysokosci zadania. bardzo milo bo faktycznei nieżle sie wkurzylam i napisalam im to.
Jaguś własnie zapomnialam spokojnej ciąży dla przyjaciółki.
a mnie dzisiaj spotkala mila niespodzianka. mam telefon w heyah i wlasnie na bilingu odkrylam ze wlączona oferta 500 sms zostala wylaczona prawie miesiac temu i naliczaja mi za smsy kaze. a kapnelam sie w taki sposob ze przyszla inforamcja ze konto ma niska wartosc, wycykałam kase na smsach. ale sie wkurzylam bo oferty nie wyłączalam sama a oni tez nie powiadomili ze wylaczyli. napisalam niezlego maila do nich. i wyobraźcie sobie ze dzisiaj poznym wieczorem dzwoni telefon i to koles obslugujacy wlasnie te maile dzwoni z przeprosinami, propozycja zwrotu kasy za smsy i wlaczeniem ponownie uslugi na ich koszt. Fakt koszt uslugi to zaledwie 5 zl wiec jakos ich nie obciazylam, ale nie o to chodzi. chodzi o fakt ze przeprosili i stanęli na wysokosci zadania. bardzo milo bo faktycznei nieżle sie wkurzylam i napisalam im to.
Dona czyli opłaciło się maila pierdyknąć To też zalezy od ludzi jak się zachowają Mi ostatnio na cały dzien internet facet wylączył BO MYSLAL ZE NIE OPLACILAM ! i nawet nie przeprosil jak M zadzwonil do niego wyjasnic co sie dzieje
A gumki ? Filip też ma na nie chrapkę śpi moj cudak Fajne uczucie
A gumki ? Filip też ma na nie chrapkę śpi moj cudak Fajne uczucie
Milusia, Dona no właśnie ona nic poza cycem nie je więc boję się ją odstawić, bo z piciem też cienko... Spróbuję zrobić ten kisiel
Blanka to masz niezłą szkołę przetrwania przy Fifim
Dona mi też kiedyś chyba dali kilka zł rekompensaty, a teraz jakoś coraz bardziej jestem do tej sieci zrażona i poważnie się zastanawiam nad przeniesieniem numeru
Blanka to masz niezłą szkołę przetrwania przy Fifim
Dona mi też kiedyś chyba dali kilka zł rekompensaty, a teraz jakoś coraz bardziej jestem do tej sieci zrażona i poważnie się zastanawiam nad przeniesieniem numeru
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Jagus ja bym nie odstawialam od piersi bo dajesz przeciwciala i jest szansa ze latwiej to przejdziecie. Staraj sie dawac elektrolity co chwile w strzykawce. Po lyczku. Albo moze pielucha ppd brpde i z kubeczka qtwdy dzieci czesto tak zaaferowane ze pija jak "dorosli" ze nie wazne co a pija.
Zwyklego mleka i nabialu to sie zgodze ze nie zalecane.
Jak bylam w pl z chlopcami to Viki zlapal jelitowke.. mial jakjes dwa latka i dali nas do szpitala.. lekarka krzyczala ze ma pic elektrolity .. a on nie chcial ..pil sama wode. Nie wiem czemu one sie tak dra po ludziach..przeciez ja nie wcisne na sile. Na drugi dzien sie wypisalam na wlasne zadanie bo juz nie wymiotowal..szybko minelo wtedy.
Widze ze stuczniowe dzieciaczki to mega szoguny sa
Emil moze nie az tak ze sie wszedzie wspina "jeszcze" ale jak cos chce i nie dostanie to albo bije albo zuca sie na podloge haha
Chorpba mija choc bardzo opornie.. mysle ze astme ma biedaczek moj tak jak starszaki..
Ja za 9 dni usg .. tak naprawde 8 bo ranp bedzie
Nie wiem co jeszcze mialam pisac..
Nie odwolam soe do wszystkich bo z moja pamieca zle w ciazy a nie chce nikogo pominac..a czasu na ponowne czytanie brak.
A z pamiecia tak zle ze wczoraj do mielonych zapomnialam cebule dac haha.. i ok 13 pisze mi kobita ze maz przywiezie depozyt na tort ok 15 a mi sie przypimnialo o 16.30 haha dobrze ze nie wyszlam z domu bo mialam taki zamiaf.. no ale gosc sie spoznil..taki standard.
No wiec mam dwa torty na ten tydzien plus dwa ciasta .. zaraz musze poczytac co na kiedy..i jak zaczynac.. no mowie brak organozacji kompletny.
Do tego od dluzszego czasu umawiam sie do dentysty i zapominam..ahh ja teraz o niczym nie mysle tylko o dziecku hehe
Zwyklego mleka i nabialu to sie zgodze ze nie zalecane.
Jak bylam w pl z chlopcami to Viki zlapal jelitowke.. mial jakjes dwa latka i dali nas do szpitala.. lekarka krzyczala ze ma pic elektrolity .. a on nie chcial ..pil sama wode. Nie wiem czemu one sie tak dra po ludziach..przeciez ja nie wcisne na sile. Na drugi dzien sie wypisalam na wlasne zadanie bo juz nie wymiotowal..szybko minelo wtedy.
Widze ze stuczniowe dzieciaczki to mega szoguny sa
Emil moze nie az tak ze sie wszedzie wspina "jeszcze" ale jak cos chce i nie dostanie to albo bije albo zuca sie na podloge haha
Chorpba mija choc bardzo opornie.. mysle ze astme ma biedaczek moj tak jak starszaki..
Ja za 9 dni usg .. tak naprawde 8 bo ranp bedzie
Nie wiem co jeszcze mialam pisac..
Nie odwolam soe do wszystkich bo z moja pamieca zle w ciazy a nie chce nikogo pominac..a czasu na ponowne czytanie brak.
A z pamiecia tak zle ze wczoraj do mielonych zapomnialam cebule dac haha.. i ok 13 pisze mi kobita ze maz przywiezie depozyt na tort ok 15 a mi sie przypimnialo o 16.30 haha dobrze ze nie wyszlam z domu bo mialam taki zamiaf.. no ale gosc sie spoznil..taki standard.
No wiec mam dwa torty na ten tydzien plus dwa ciasta .. zaraz musze poczytac co na kiedy..i jak zaczynac.. no mowie brak organozacji kompletny.
Do tego od dluzszego czasu umawiam sie do dentysty i zapominam..ahh ja teraz o niczym nie mysle tylko o dziecku hehe
Witam niedzielnie
Jaguś o właśnie szkola przetrwania! To odpowiednie określenie na Fifiego pomysłowość mimo tego łobuzowania jest tak uroczy zarazem, ze owija sobie wszystkich wokół palca ale fakt pilnować trzeba non stop.
Akuku wolno Ci teraz zapominać kaprysić i rozkojarzoną bycale jeszcze tylko troszkę! A usg coraz bliżej, czas szybko zasuwa.
Emilek jak nie może sięgnąć gdzies to sie złości za to mój ani troche! Idzie po swoje krzeselko. I po problemie... Wczoraj chcial bawić sie kluczami w zamku wiec zabrał krzeselko na przedpokój... A jak widział na komodzie tablet to próbował zrzucić go mopem!
U nas pogoda tak sie zrypala ze szkoda gadac
Milej niedzieli dla Was
Jaguś o właśnie szkola przetrwania! To odpowiednie określenie na Fifiego pomysłowość mimo tego łobuzowania jest tak uroczy zarazem, ze owija sobie wszystkich wokół palca ale fakt pilnować trzeba non stop.
Akuku wolno Ci teraz zapominać kaprysić i rozkojarzoną bycale jeszcze tylko troszkę! A usg coraz bliżej, czas szybko zasuwa.
Emilek jak nie może sięgnąć gdzies to sie złości za to mój ani troche! Idzie po swoje krzeselko. I po problemie... Wczoraj chcial bawić sie kluczami w zamku wiec zabrał krzeselko na przedpokój... A jak widział na komodzie tablet to próbował zrzucić go mopem!
U nas pogoda tak sie zrypala ze szkoda gadac
Milej niedzieli dla Was
Ostatnia edycja:
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Blanka hahah no to bosko masz widze emil nie ma dojscia do mopa miotly itd krzeselka u chlopcow w pokoju a tam zamkniete .. jedynie sobie podstawke podstawia ale ona malo daje hehe.
On nie marudzi jak nie moze siegnac tylko jak mu czegos nie pozwalam haha i wtedy leje
W nocy nawet mnie oklada..albo siebie samego po twarzy !
Bo zamiast picia daje mu smoczka hahaha i jeszcze wyciaga go z buzi i zica z impetem... potem ja szukam haha.
Ale ogolnie nie jest zle ale tu dizo daje fakt ze jest caly czas ze mna w salonie bo pokoje zamykamy..u chlopcow niebezpieczne male *******ki typu lego itd. A u nas brak miejsxa i by sie poobijal caly. Zabawki swoje ma w salonie.
Do kuchni mam bramke taja jak na schody a do lazienki zadko chodzi bo odrazu go zabieram wiec mu sie nie oplaca
Troche uwiezione to mohe dziecko
Na pralke nie ma jak wejsc bo jest w szafie duzej hehe.
Wiec ja raczej mam wszystko pochowane. Ale wiem ze pewnie gdyby chcial to by znalazl cos gdzie moglby napsocic
On nie marudzi jak nie moze siegnac tylko jak mu czegos nie pozwalam haha i wtedy leje
W nocy nawet mnie oklada..albo siebie samego po twarzy !
Bo zamiast picia daje mu smoczka hahaha i jeszcze wyciaga go z buzi i zica z impetem... potem ja szukam haha.
Ale ogolnie nie jest zle ale tu dizo daje fakt ze jest caly czas ze mna w salonie bo pokoje zamykamy..u chlopcow niebezpieczne male *******ki typu lego itd. A u nas brak miejsxa i by sie poobijal caly. Zabawki swoje ma w salonie.
Do kuchni mam bramke taja jak na schody a do lazienki zadko chodzi bo odrazu go zabieram wiec mu sie nie oplaca
Troche uwiezione to mohe dziecko
Na pralke nie ma jak wejsc bo jest w szafie duzej hehe.
Wiec ja raczej mam wszystko pochowane. Ale wiem ze pewnie gdyby chcial to by znalazl cos gdzie moglby napsocic
Akuku u ciebie wszystko widzę pod kontrolą u nas tak- drzwi do pokoju czy łazienki sam sobie otwiera! W kuchni drzwi nie mamy bramka byla krótko bo w z czasem stalo sie bardziej niebezpiecznie niż bez bramki-wchodził po czymś wyższym i próbował przejdc przez bramkę a balam sir ze stlucze glowke o płytki... Łazienki rzecz jasna tez zabieram od razu... Wczoraj poszłam tylko wylaczyc rosół a on myk i na pralkę. Środki czystości i wszelkie detergenty mam wysoko w szafce niestety spod zlewu by wyciągal. Staram sie by bylo jak najbezpieczniej ale mój M sie smieje ze jemu potzrebny pokój bez klamek i monitoring całego mieszanka
Ale widzę z Emilka tez ananasek co foszka potrafi pokazac haha i rzucać smoczkiem
Ale widzę z Emilka tez ananasek co foszka potrafi pokazac haha i rzucać smoczkiem
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 595
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 806
Podziel się: