Akuku też bym się wkurzyła - a wybierasz się prywatnie?
Ikasia a jak tam u Ciebie? Ale teraz fajny czas przed Wami i to czekanie na poznanie płci
Dona zdrowia dla teścia - oby udało się jeszcze coś przyspieszyć.
Kasia u mnie Julka też zlizała to co najsłodsze, a ciasto sobie tylko memla
Marmoladę też chętnie wciągnęła, szkoda że normalnego jedzenia tak nie wsuwa
Ja wracam do pracy 26 lutego, więc już niedużo zostało
A od poniedziałku Julka idzie na adaptację do klubu malucha, zobaczymy jak to będzie - ostatnio mała cwaniara humorki zaczęła nam pokazywać i próbuje nami rządzić! Jak czegoś nie dostanie to tak wrzeszczy że nam kopara opada, skąd ona to wyczaiła:what:
A pozatym przebiły się jej wreszcie górne jedynki, a w gratisie dodatkowo chyba też dwójka, ale ciężko stwierdzić bo nie chce buźki otworzyć