reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Matko..a mnie podkusiło zeby przejśc sie do tesc na zakupy--taki dluższy spacer...i normlanie myslalam ze juz nie dojde do domu...niech ktos zgasi juz to slonce...ja chce jesien...
 
reklama
ikasia ja tez dzis troche pobuszowałam i zmęczył mnie ten upał strasznie ;
Ja najbardziej lubie wiosnę , ale taką prawdziwą :) a ostatnie lata te wiosny do niczego :szok:
Korzystam , z tego ze mąż z Natasiem na placu zabaw i mam chwile ciszy i spokoju :)
 
Antinetka ale mnie pocieszylas, moze i u mnie tez sie to niedlugo skonczy:-)


Ikasia w zupelnosci Cie rozumiem, tez nie toleruje upalow, dlatego dzis jak jest deszcz burze to skacze z radosci. Ale to tylko w tych tygodniach.mam nadzieje,ze wkrotce mi te dziwactwa mina;-)
 
Upały dają nam popalić .Ja wyszłam na dw2ór,nie siedziałam na słońcu,spacerowalam a jakieś pierońskie uczulenie chyba mi wyszło na rekach,wysypka od słońca,ale nie piecze mnie.Upał,siedzę w domu bo wszędzie praży.Padam
 
Dziewczyny doradzcie czym podwyższyć ciśnienie piszę tutaj bo nawet nie mam siły szukać wątku... Mam ciśnienie 91/52 chodzę po ścianach wykańczam się czuje się jak trup :baffled:
 
Pustiszi, na podniesienie ciśnienia polecam mojego męża, tak mi dziś podniósł, że w furię wpadłam. a tak na serio to może zrób sobie jakąś słabiutką kawę.
ja też dziś zmęczona upałami. spotkałam się na mieście z koleżanką i strasznie mnie to spotkanie zmęczyło. ale zjadłam przynajmniej moją upragnioną pizzę :) i trochę się rozerwałam. przy okazji badania zrobiłam, wyniki dopiero w piątek
 
Nie ukrywam po cichu liczylam na córe ale synka tez bede kochac jak swoje hehe :p
też tak mówiłam

nadrobienie was troche zajęlo...

dzis na upał wycieczka nad morze wiaterek i miło...

upał dokucza bardziej niż zwykle, wczoraj byliśmy ze szkołą w takim ośrodku edukacyjnym z lesie i myślałam , że wykituje na słonku.

jutro znów wycieczka do Kołobrzegu mam nadzieje, że ogarnę.
Najgorsze, ze koło 15 taki śpik mi się włącza że nie wiem jak jutro dam rade. Z pewnością zaliczę drzemkę w drodze powrotnej.

W piatek wizyta, mam nadzieje, że cos zobacze bo ostatnio bylo pusto, i tak do końca nie czuje, że jestem w ciąży

Pozdrawiam
 
Pustiszi, wiem jak się czujesz, bo ja mam często niskie ciśnienie. Tak jak dziewczyny radzą, małą kawkę sobie zrób :tak:

Ledwo dyszę z tych upałów. Jeszcze miałam gości od kiedy wróciłam z pracy do teraz :baffled: - i to trzy partie, jedni wyjeżdżali, drudzy przyjeżdżali. Normalnie przed chwilką weszłam do domu. Wszyscy do nas teraz lgną jak muchy, bo mam duży ogród, stół, parasol i trochę cienia, hehe. Fajnie, ale trochę zmęczona jestem.
 
reklama
Pustiszi rozumiem Cie sama mam niskie cisnienie,a na kawe nawet patrzec nie moge taki obrzyd, no i wiem co to znaczy takie cisnieniowe zmeczenie, ja mam 90/60 przewaznie,ale to i tak malo, wiec normalnie to tak 2-3 kawki dziennie.
a teraz coz na nogi stawia mnie puszka zimnej coli. Wiem, jest wiele rad nierad i przesadow na temat coli w ciazy. Ale tu chodzi glownie o to,zeby nie wypijac 2 litrowej butelki bo wtedy troche przesada z kofeina, natomiast z lekarzem rozmawialam szklanka kawy, czy- jesli nie smakuje puszka coli , nie ma przeciwwskazan.
 
Do góry