reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Kaczuszka owoce np truskawki 500 g wsadzam do garnka (moga byc mrozone)zasypuje cukrem i podgrzewam na malym ogniu caly czas moszajac. Owpce pusza wode nie zagatowuje. Dodaje 2 lyzeczki maki ziemniaczanej rozpuszczonej w minimalnej ilosci zimnej wody. Dodaje lyzke soku z cytryny. 2.5 lyzeczki zelatyny rozpuszczam w 2 lyzkach goracej wody .. do zelatyny daje troszke sosu owocowego i wlewam zelatyne do owocow. Miszam..chlodze ivgotowe.

Jagud u nas tez lipa z novkami.
A tort robie wojkowy facet lezacy na polu do cwiczen czy jak to tam.
 
reklama
Milusia zedytowalam :) tez wole moja odlozyc przynajmniej wiem ze sie obie wyspimy :)

Elama
moj byl blady a okazalo sie ze taka uroda ... dzieciaki niektore takie sa :)

a co do wagi znam 13 miesieczne dziecko ktore wazy 7700 :p wiec sp
 
U nas wszyscy mowia,ze Arek chudy, a ma 8,5kg...to teraz sie nie martwie jak widze,ze inne dzieci chudsze i jest ok:-)
tyle,ze jeszcze kwestia wzrostu dochodzi, bo tez inaczej waga sie rozklada i mylne wrazanie chudosci jest jak dziecko dlugie;-)
 
Jaguś na razie punkcji nie mialam bo ropa chyba zeszla, 4 dawki antybiotyku zjedzone i zatoki przestaly bolec, dzisiaj jest 3 dzień po skonczonym antybiotyku, mam nadzieje ze bol nie wroci
 
Kaczuszka, Lenka też drobniutka - za dwa tygodnie kończy 9 m-cy a nawet 8 kg nie waży. Ale jest pogodna, cyca na żądanie, rozwija się prawidłowo, więc przyjmuję to za jej urodę ;)
u nas dziś śliczna pogoda - uwielbiam takie słoneczne dni! Niedawno wróciłyśmy ze spacerku i zaraz po Julke do szkoły jadę, bo potem z tatą jedzie na rehabilitację. Męcząca ta gonitwa, ale po rehabilitacjach na które chodziła w wakacje jest znaczna poprawa, więc lepiej się znów przemeczyc natlokiem zajęć przez dwa tygodnie a widzieć efekty. Dobrze, że m mi pomaga - wziął tydzień urlopu, żeby z Julką jeździć. W przyszłym tygodniu moja mama będzie ją wozić i jakoś wspólnie damy radę ;)
 
Hej!


Widzę że temat szczepień... od siebie dodam tylko to że też tak myślałam jak większość z was dopóki mój starszy syn nie cofnął się w rozwoju po szczepieniu. Nawet neurolog i terapeutka SI to potwierdzają (związek tego szczepienia MMR i tych zachowań autystycznych starszaka) Niby tak jak Kasienka piszę nigdy się nie dowiem jakby to było bez szczepienia... ale zbieg okoliczności tu był zdecydowanie za duży. Jest złość żal... a do kogo? Do siebie... bo mogłam nie szczepić... Wierzymy w skuteczność szczepień a NOPy to dla nas jakieś mity itp dopóki to NASZYCH dzieci nie dotyka... U nas dokładnie jak u Mariki... jak człowiek teraz zmaga się z takim problemem to czyta więcej dowiaduję się i otwiera oczy na pewne rzeczy... Ja na przykład Adriana nie zaszczepie i mówie to z pełną świadomością konsekwencji. Bo w swoim otoczeniu mam dużo więcej osób z powikłaniami po szczepieniach niż osób które mają problemy z powodu nieszczepienia. Poza tym coraz więcej krajów odchodzi od obowiązkowych szczepień a żadne epidemie nie wybuchają.

To tyle ode mnie.... nie chce absolutnie nikogo obrazić czy coś bo przecież starszaka też szczepiłam i wierzyłam w ich pozytywny wpływ na zdrowie...

Aha... dodam jeszcze jedno... pierwsze szczepienie Adriana? 3 dni gorączki.... drugie? 5 dni... pomijam już nie utulony płacz i nerowość... sory ale ja przerwałam tą rosyjską ruletkę...

Marika
kurde aż mnie zaciekawiłaś... mój starszak teraz też strasznie kaszle... tak aż świszczy mu w środku. Wziął już prawie cały antybiotyk i nic... będziemy dzisiaj walczyć o miejsce w przychodni :-(


Akuku cudowny tort!! Ah... żebyś ty kobieto bliżej mieszkała no... :-(


Dona
dobrze ze jest już lepiej :-D


Jaguś Kasienka
heh też bym chciała mieć te nocki przespane... ale mój mały rezygnuje z cyca... jak podam mu wodę to automatycznie zakończymy karmienie... z jednej strony mam już dość i tylko czekam, z drugiej zaś wole żeby to on sam zrobił...


Idę obiad robić.
 
Ostatnia edycja:
hej :) my po wizycie kontrolnej u lekarza. Gabryś zdrowy jak rybka, Nanek dostał coś na obkurczenie migdałów bo po poprzedniej infekcji zostały duże. obydwaj dostali homeopatię, Gabik na ząbkowanie camilia - stosowała któraś?

z tym autyzmem i szczepieniem nie pisałabym tak śmiało że nie powoduje... to jest duże obciążenie dla organizmu, poradzić sobie z przynajmniej trzema wirusami na raz, wiele jest dzieci które w taki sposób ucierpiało po tej szczepiące.


ja jestem teraz za medycyną naturalną :) daję dzieciakom wit c lewoskrętną, pijemy herbatkę z czystka, robię syrop z cytryny czosnku i miodu - Nanek go wciąga ;) antybiotyki tylko w ostateczności


piszecie o wadze, mój grubasiński 10kg już waży. jest co nosić heh. a on praktycznie jeszcze na samym cycu mamusi

jeszcze napiszę wam o ignorancji służby zdrowia.... byłam ostatnio z Gabrysiem na bilansie. zdobyłam się na odwagę powiedziec co dziecku się działo po szczepieniu - 2 godziny po podaniu zaczął chlustać mlekiem - ulewać na potęgę (dziecko które nigdy nie wymiotowało), z dnia na dzień coraz większa alergia, zaczęły go uczulać śladowe ilości jedzenia które ja jadłam... i co usłyszałam od lekarki? że to przypadek!! to jest tak, szczep swoje dziecko ale jak coś pójdzie źle to nie będziesz miał znikąd pomocy. dziecko chlustało przez najbliższe 2 miesiące po szczepieniu! ale to jest wszystko przypadek. a ich zasranym obowiązkiem jest zgłoszenie jako NOP wszystkiego złego co działo się z dzieckiem w 4 tygodnie po szczepieniu. i nie dziwne, że jest mało nopów zgłaszanych skoro lekarze wszystko uważają za przypadek...
 
Ostatnia edycja:
Vinga, ja stosuję Camillia jak już mega zęby dokuczają i jest trochę lepiej. Ale jakiejś spektakularnej reakcji nie ma.
 
reklama
z tym autyzmem i szczepieniem nie pisałabym tak śmiało że nie powoduje... to jest duże obciążenie dla organizmu, poradzić sobie z przynajmniej trzema wirusami na raz, wiele jest dzieci które w taki sposób ucierpiało po tej szczepiące.


Tak zupełnie nie uszczypliwie i bez personalnie... jestem ciekawa jakby o tym powiązaniu wyrażała się osoba której dziecko zapadło na autyzm poszczepienny... gdzie autyzm to choroba nie uleczalna i tym samym masz świadomość obciążenia swojego dziecka na całe życie...

Vinga
dobre wieści :-)


Moj Adrian ruszył ostatnio z kopyta i goni jak szalony! Mamy już ponad 9kg. Taki się skubaniec duży zrobił...
 
Do góry