reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Kaczuszka owoce np truskawki 500 g wsadzam do garnka (moga byc mrozone)zasypuje cukrem i podgrzewam na malym ogniu caly czas moszajac. Owpce pusza wode nie zagatowuje. Dodaje 2 lyzeczki maki ziemniaczanej rozpuszczonej w minimalnej ilosci zimnej wody. Dodaje lyzke soku z cytryny. 2.5 lyzeczki zelatyny rozpuszczam w 2 lyzkach goracej wody .. do zelatyny daje troszke sosu owocowego i wlewam zelatyne do owocow. Miszam..chlodze ivgotowe.

Jagud u nas tez lipa z novkami.
A tort robie wojkowy facet lezacy na polu do cwiczen czy jak to tam.
 
reklama
Milusia zedytowalam :) tez wole moja odlozyc przynajmniej wiem ze sie obie wyspimy :)

Elama
moj byl blady a okazalo sie ze taka uroda ... dzieciaki niektore takie sa :)

a co do wagi znam 13 miesieczne dziecko ktore wazy 7700 :p wiec sp
 
U nas wszyscy mowia,ze Arek chudy, a ma 8,5kg...to teraz sie nie martwie jak widze,ze inne dzieci chudsze i jest ok:-)
tyle,ze jeszcze kwestia wzrostu dochodzi, bo tez inaczej waga sie rozklada i mylne wrazanie chudosci jest jak dziecko dlugie;-)
 
Jaguś na razie punkcji nie mialam bo ropa chyba zeszla, 4 dawki antybiotyku zjedzone i zatoki przestaly bolec, dzisiaj jest 3 dzień po skonczonym antybiotyku, mam nadzieje ze bol nie wroci
 
Kaczuszka, Lenka też drobniutka - za dwa tygodnie kończy 9 m-cy a nawet 8 kg nie waży. Ale jest pogodna, cyca na żądanie, rozwija się prawidłowo, więc przyjmuję to za jej urodę ;)
u nas dziś śliczna pogoda - uwielbiam takie słoneczne dni! Niedawno wróciłyśmy ze spacerku i zaraz po Julke do szkoły jadę, bo potem z tatą jedzie na rehabilitację. Męcząca ta gonitwa, ale po rehabilitacjach na które chodziła w wakacje jest znaczna poprawa, więc lepiej się znów przemeczyc natlokiem zajęć przez dwa tygodnie a widzieć efekty. Dobrze, że m mi pomaga - wziął tydzień urlopu, żeby z Julką jeździć. W przyszłym tygodniu moja mama będzie ją wozić i jakoś wspólnie damy radę ;)
 
Hej!


Widzę że temat szczepień... od siebie dodam tylko to że też tak myślałam jak większość z was dopóki mój starszy syn nie cofnął się w rozwoju po szczepieniu. Nawet neurolog i terapeutka SI to potwierdzają (związek tego szczepienia MMR i tych zachowań autystycznych starszaka) Niby tak jak Kasienka piszę nigdy się nie dowiem jakby to było bez szczepienia... ale zbieg okoliczności tu był zdecydowanie za duży. Jest złość żal... a do kogo? Do siebie... bo mogłam nie szczepić... Wierzymy w skuteczność szczepień a NOPy to dla nas jakieś mity itp dopóki to NASZYCH dzieci nie dotyka... U nas dokładnie jak u Mariki... jak człowiek teraz zmaga się z takim problemem to czyta więcej dowiaduję się i otwiera oczy na pewne rzeczy... Ja na przykład Adriana nie zaszczepie i mówie to z pełną świadomością konsekwencji. Bo w swoim otoczeniu mam dużo więcej osób z powikłaniami po szczepieniach niż osób które mają problemy z powodu nieszczepienia. Poza tym coraz więcej krajów odchodzi od obowiązkowych szczepień a żadne epidemie nie wybuchają.

To tyle ode mnie.... nie chce absolutnie nikogo obrazić czy coś bo przecież starszaka też szczepiłam i wierzyłam w ich pozytywny wpływ na zdrowie...

Aha... dodam jeszcze jedno... pierwsze szczepienie Adriana? 3 dni gorączki.... drugie? 5 dni... pomijam już nie utulony płacz i nerowość... sory ale ja przerwałam tą rosyjską ruletkę...

Marika
kurde aż mnie zaciekawiłaś... mój starszak teraz też strasznie kaszle... tak aż świszczy mu w środku. Wziął już prawie cały antybiotyk i nic... będziemy dzisiaj walczyć o miejsce w przychodni :-(


Akuku cudowny tort!! Ah... żebyś ty kobieto bliżej mieszkała no... :-(


Dona
dobrze ze jest już lepiej :-D


Jaguś Kasienka
heh też bym chciała mieć te nocki przespane... ale mój mały rezygnuje z cyca... jak podam mu wodę to automatycznie zakończymy karmienie... z jednej strony mam już dość i tylko czekam, z drugiej zaś wole żeby to on sam zrobił...


Idę obiad robić.
 
Ostatnia edycja:
hej :) my po wizycie kontrolnej u lekarza. Gabryś zdrowy jak rybka, Nanek dostał coś na obkurczenie migdałów bo po poprzedniej infekcji zostały duże. obydwaj dostali homeopatię, Gabik na ząbkowanie camilia - stosowała któraś?

z tym autyzmem i szczepieniem nie pisałabym tak śmiało że nie powoduje... to jest duże obciążenie dla organizmu, poradzić sobie z przynajmniej trzema wirusami na raz, wiele jest dzieci które w taki sposób ucierpiało po tej szczepiące.


ja jestem teraz za medycyną naturalną :) daję dzieciakom wit c lewoskrętną, pijemy herbatkę z czystka, robię syrop z cytryny czosnku i miodu - Nanek go wciąga ;) antybiotyki tylko w ostateczności


piszecie o wadze, mój grubasiński 10kg już waży. jest co nosić heh. a on praktycznie jeszcze na samym cycu mamusi

jeszcze napiszę wam o ignorancji służby zdrowia.... byłam ostatnio z Gabrysiem na bilansie. zdobyłam się na odwagę powiedziec co dziecku się działo po szczepieniu - 2 godziny po podaniu zaczął chlustać mlekiem - ulewać na potęgę (dziecko które nigdy nie wymiotowało), z dnia na dzień coraz większa alergia, zaczęły go uczulać śladowe ilości jedzenia które ja jadłam... i co usłyszałam od lekarki? że to przypadek!! to jest tak, szczep swoje dziecko ale jak coś pójdzie źle to nie będziesz miał znikąd pomocy. dziecko chlustało przez najbliższe 2 miesiące po szczepieniu! ale to jest wszystko przypadek. a ich zasranym obowiązkiem jest zgłoszenie jako NOP wszystkiego złego co działo się z dzieckiem w 4 tygodnie po szczepieniu. i nie dziwne, że jest mało nopów zgłaszanych skoro lekarze wszystko uważają za przypadek...
 
Ostatnia edycja:
Vinga, ja stosuję Camillia jak już mega zęby dokuczają i jest trochę lepiej. Ale jakiejś spektakularnej reakcji nie ma.
 
reklama
z tym autyzmem i szczepieniem nie pisałabym tak śmiało że nie powoduje... to jest duże obciążenie dla organizmu, poradzić sobie z przynajmniej trzema wirusami na raz, wiele jest dzieci które w taki sposób ucierpiało po tej szczepiące.


Tak zupełnie nie uszczypliwie i bez personalnie... jestem ciekawa jakby o tym powiązaniu wyrażała się osoba której dziecko zapadło na autyzm poszczepienny... gdzie autyzm to choroba nie uleczalna i tym samym masz świadomość obciążenia swojego dziecka na całe życie...

Vinga
dobre wieści :-)


Moj Adrian ruszył ostatnio z kopyta i goni jak szalony! Mamy już ponad 9kg. Taki się skubaniec duży zrobił...
 
Do góry