reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

hej!:-)

ale byl pracowity dzien...;-) sprzatanie, pieczenie ciast (dla tesciowej-ma jutro impreze firmowa), no i duuuzo prasowania- nagromadzilo mi sie z calego tyg...

rozmawialam juz z dyrektor przedszkola,ze ma kogos za mnie poszukac, bo widac, ze Arek jest spokojny i grzeczny jak jestem z nim w domu... no coz- szkoda zostawiac te moje przedszkolaki, ale nie moge kosztem wlasnego dziecka nic robic:tak:

jutro jedziemy do GD bo w galerii baltyckiej jest Dzien LEGO !:-) a maz bardzo lubi to chce pokazac juz malemu co dobre:-p

p.s. My dalej bez zebow- tzn Areczek:-p
 
reklama
Marzus oj nie fajna sprawa,dobrze że ten atak miał na parkingu a nie w trakcie jazdy,do tego jeszcze te zlamanie kręgosłupa :no: wszystko nie brzmi ciekawie,ale musza wszystko sprawdzić a prawo jazdy?wiem że to ważne,ale jeśli się okaże ,że nie może to dla jego bezpieczeństwa i Waszego,gdyby się sytuacja miała powtórzyć,oby wszystkomiało łagodny przebiej i zdrowia życzę.


u mnie też jakoś ból gardła,sie jakoś ratuję ale boję się,że Kinia coś złapie,męża nie ma całe dnie i w zasadzie nie ma tez jakoś zająć się Kinią alby jak najmniej ją narażać na choróbsko.
jeszcze jesień do porządku się nie zaczęla a już jakieś dziadostwa.
 
dziwczyny Antoś od wczoraj robi "pa-pa", wiem ze u niektorych mialo to miejsce juz miesiac albo i dawniej temu ale kurcze jak to cieszy, i dzisiaj wciagnal sie rączkami i stanła przy łózku na swoich nózkach. widze ze dzięki rehabilitacji mały zrobil ogromne postępy, no ale fakt ze nie wystarcza ćwiczyć tylko o ośrodku ale trzeba regularnie robic to w domu a wielu rodzicom sie nie chce i nie mowie tego nie majac konkretnych dowodów bo jak prowadze terapie logopedyczna i zlecal codzienne ćwiczenia w domu to wielu małych pacjentów przychodzi do mnie na kolejną wizytę wogole nie wyćwiczonych, no ale jak rodzic nie placi za terapie to czesto olewa sprawe, no to sie wyżaliłam:)

jutro idziemy do lekarza na wizyte kontrolna a niestety poprawa jest niewielka i to mnie martwi, dzieci nadal kaszla mimo zjedzonego antybiotykow, wziewow sterydowaych i innych lekow wtym rowniez na astme. ja ich troszke podlecze to wybieram sie do alergologa niestety pewno znowu bede musiala isc prywatnie
 
Dona mój od dawna robi papa i teraz nauczył sie tez robić koci koci lapci. :-) bardzo cieszą te umiejętności :-D

Nisiao zdrowka zycze :*


Kasia według mnie bardzo dobra decyzję podjelas! Masz racje, Arek jest najważniejszy!

Elema bardzo współczuję :-(


U nas dzisiaj fajny dzień ale cos czuje ze przyplace to sowicie. :-( byla u mnie kumpela i objadlysmy sie chipsów które w składzie mialy ser w proszku... juz słyszę ze małemu podchodzi mleko... w nocy będzie jazda... oszaleje z ta nietolerancja :-( to juz 10 miesięcy karmienia i powiem wam ze jestem tym zmęczona :-( gdybym tylko mogła mu dac nabial juz bym rozmyślala o odstawieniu. Nie wiem co kobiety widza fajnego w długim karmieniu.... :-( tylko kurde. Adrianowi musiałabym dac nutramigen a probowalam jak była u mnie siostra meza - jej maly pije to smierdzace mleko - i Adrian nie chciał jak poczuł smak. Jak odstawie go od cyca to nie będzie w ogóle pil ani mleka ani jadl nabialu. I jestem uziemiona bo jest za maly na dietę bez żadnego mleka :-(
 
dona pewnie takjest jak mówisz z tymi rehabilitacjami,że coś dały i bardzo fajnie,że już takie postępy.mnie martwi że u nas nic z tego co Wy piszecie,Kinia nie robi.Owszem staram sę ćwiczyć w domu,ale rehabilitantka na szybko pokzuje swoimi wprawnymi rękami co robić a ja się boję,że krzywde zrobię młodej.

co do papa to Kinia ostatnio też robi tak rączką,papa ale czy ona orientuje się że to to znaczy,czy to tak przypadkowo...

Daję ją duzo na brzuszek,już lubi siedzieć,wyciągam zabawki żeby po nie sięgala i odciągala rączki do gory,robi to,ale zaraz się na olecki przewraca,podkładam wałeczekz ręcznika pod pachy,klatke piersiowa żeby wyżej usoiła na rączkach,sadzanie z boku i stymulowanie żeby się sparła rączkami,żeby sobie to podparcie wyćwiczyła,nic więcej mi nie pokzała rehabilitantka,musialabym chyba dodatkowo wykupić,bo teraz mamy raz w miesiacu zajęcia.

Fifka ciężka sprawa z tą nietolerancją,nie wiem jak to jest kp,ale faktycznie mleko Nutramigen,bebilon pepti itp to strasznie są w smaku okropne,Młoda pije prawie od początk więc dla niej ok i zdązyla się przyzwyczaić a tutaj,może byc cięzko mm jest jednak słodkawe i jak tu teraz poradzić sobie.
 
Fifka dla mnie karmienie to wygoda ale ja moge jesc wszystko wiec napewno inaczej to odczuwam niz Ty.
My tak naprawde dopiero od kilku dni jemy codziennie cos innego niz mleko, wczesniej zjadal po kilka lyzeczek ale tez niekoniecznie codziennie, jakos sie nie pali do jedzenia.

Dona gratuluje umiejetnosci nowych ;) moj jeszcze nie robi papa, narazie tylko wyciaga raczki do kogo chce na rece, najczesciej do mnie. I kreci glowa jak mu cos nie smakuje, wstaje sam trzymajac sie rak moich lub m .

Wyjazd moj byl pelen wrazen... ksiadz stwierdzil ze nie moge byc chrzestna bo nie mam slubu koscielnego... jeszcze probowalismy innego ksiedza znalezc ale nie da rady na ostatnia chwile ;( na sam koniec okazalo sie ze ksiadz mnie nie wykreslil wiec niby jestem chrzestna ale to nie ja stalam przy oltarzu.. Pawelek i tak bedzie dla mnie chrzesniakiem :)

Zrobilam tort ktory sie udal i smakowal oraz podobal gosciom ;)
Nie chcial mi sie sciac krem truskawkowy ale jakos dalam rade sobie z nim ;)

Emilek byl grzeczny baardzo ;)cala msze przespal a w samolocie nie plakal i tez spal ladnie ;)
Troszke na poczatku sie bal nowych twarzy bo my tu sami a w pl duza rodzina duze miasto duzo ludzi i duzo zmian i halasu. ;)
Ale naprawde jestem z niego dumna;)

Aa i cos uczulilo emilka w pl jakas wysypka na twarzy ;( nie wiem czy woda czy pies nie wiem ;(
Czyli kolejny alergik..

Ciezko sie wbic po kilku dniach nieobecnosci.

Wczoraj m byl z dziecmi i moja mama w gorach pond 1200 m ;);)
Troche zmarzli ale na szczycie byla taka chatka i wypili sobie goraca czrkolade ;)

M sobie swietnie sam ze starszwkami piradzil jak mnie nie bylo, cale dnie spedzali w plenerze ;)

Ja sie zarazilam od emilka ale moze i dobrze bo widze ze jemu juz lepiej bo daje mu przeciwciala.

Jutro m zaczyna kurs na tiry i w piatek bedzie mial egazmin wiec prosze o kciuki, choc m juz praktyke ma, ma juz prawko na ciezarowki i tylko podnosi kwalifikacje na te wieksze :) tak czy siak kciuki sie przydadza.

Ja jutro ide do firmy sie dogadac z godzinami pracy, nie chce mi sie jak nie wiem.

Emis sie obudzil..do nastepnego..
 
Fifka - mam podobnie. Mam dosc karmienia kp juz bo nie moge wyjsc ( wiem ze samolubne podejście , tak czuje). Mleka nie ruszy dla alergikow. Zresztą u nas Paulinka prócz piersi nic innego nie chce jesc. Ogolnie to nie ma mowy o zasneiciu bez piersi w buzi. Nie wiem co to bedzie za piekło przy oodstawianiu ani jak zasnie w żłobku. Bo ja próbuję ponad miesiac i nic:(
 
Kamag moze Cis pocuesze Emil tez nie zasnie bez piersi w buzi gdy ja jestem. Dzis zostal z moja mama i zasnal w bujscxku ze smoczkuem bo nie mual wyboru.
Karmienie dpelnia role jak obydwue strony tego chca.
Ja polecam zistawic dziecko z rata czy babcia a samemu wyjsc domu :)
Np ha wczoraj jarmilam obiadkiem Emilka i mial az odruch wymiotny a dzis zostal z mama i xhadk jej wsztstko ( sliiczek ten ktirego wczoraj nie chcial zchowalam do lodowki )
 
Akuku próbowaliśmy tak ze ja ją karmilam i wychodzilam a m próbował uspic. Kolysanie bujanie itd tylko pogarsza. Wrzask i krzyk niedouspokojenia. Dopiero cyc w buzi i jest spokoj. Można wszystko robic a nawet na 10 sekund nie przestanie plakac bez cyca. No chyba ze na spacerze na dworzu w wozku to zasnie. Tylko niedlugo juz nie da sie wychodzic 3 razy dziennie na dwor. . . A po za tym w styczniu powrot do pracy wiec w grudniu chciala bym odstawic ale co bedzie jadla jak nic nie chce?:/
 
reklama
Sorki za bledy wyzej ;)

Kamag moj Emil tez kolysania nie lubi. A smoczka nie wezmie albo butelke ?
Ja zamierzam polaczyc kp z powrotem do pracy moze wam sie uda ?
Nie wiem co innego moge doradzic.
 
Do góry