reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Dona, ja daje bezmleczna Nestle 8 zbóż. Przygotowałam na moim mleku, ale u Lenki ogólnie szału z jedzeniem nie ma przez zęby, które jej dokuczają. Tylko cyc i to jeszcze z pół obrotu na brzuchu. Normalnie Matrix jakiś!
 
reklama
Hej laseczki


Normalnie wymiękam ostatnio, Lenka tak kiepsko sypia w nocy, że ledwo żyję. W dzień normalne pogodne dziecko, fakt lubiące rączki lub chustę, ale dajemy radę jakoś a w nocy masakiera. Ostatniej nocy naliczyłam 19 pobudek i w tym dwu godzinne nie spanie.
Mam tylko nadzieję, że to kiedyś minie. Choć moja starsza córeczka też tak się często na cyca budziła wtedy myślałam, że to spowodowane jest tym, ze wróciłam do pracy < wróciłam jak miała pół roku> i w ten sposób odreagowywała. Ale jak widać moje dziewczynki tak mają.

Wracającym do pracy współczuję strasznie to przeżyłam jak musiałam wracać jak Marti miała pół roku, przypłaciłam to prawie depresją, tak mocno za nią tęskniłam. Mimo wczesnego powrotu udało mi się załatwić to tak, ze nie podawałam jej butli i mm tylko stałe posiłki.

A teraz wzięłam od razu roczny macierzyński i pracę mam gdzieś, pewnie około marca trzeba będzie wrócić, ale to jeszcze o tym nie myślę nawet.

Malinka udało Ci się przekabacić męża?

Kamag powiesz coś więcej o tej terapii? Oby pomogło Paulince. Mi wcale nie wydaję się to śmieszne, też chwytałabym się i tego gdyby u mnie w okolicy coś takiego zorganizowano.

Dona oby kuracja zadziałała szybko, będzie dobrze:tak:.

Moja Misia starsza zaczęła adaptację w przedszkolu. Jest przeszczęśliwa- chce zostawać dłużej. Jeździmy na dwie godziny dziennie często z Lenusią :) Martynka świetnie sobie daję radę, nie boi się pań ani dzieci, stosuje się do wszystkich zasad, jak trzeba sprzątać zabawki to jest pierwsza. Jestem taka dumna:-):-D. Jeszcze tydzień adaptacji i przedszkole rozpocznie się na dobre. Wtedy może ciut odsapnę bo zawsze to jedno dziecko mniej przez kilka godzin <jakkolwiek wyrodnie by to nie zabrzmiało:zawstydzona/y:>.
 
Alez posta napisalam i mi wszystko wywalilo... :-(

Tak na szybko bo klade dzieci spac.

U nas jest inaczej niż u większości z was bo cycek jest bardziej popitka po jedzeniu. Adrian je głównie stałe posiłki 4-5 razy dziennie. Mleka mam dużo bo az cieknie jak nie na karmie go na czas ale on duzo je. 180ml gestej kaszy plus mleko z dwóch piersi. Dla niego moje mleko to juz za mało...

Aha i chciałbym się pochwalić ze Adrian zaczyna deptać przy meblach :-) niezdarnie ale całkiem sam :-D


Hope mój starszak tez do przedszkola od wrzesienia. Adaotacje zaczynamy w następnym tygodniu :-)
 
Ostatnia edycja:
Hope- poki co mam spisywać wszystko godzina po godzinie. I tak tydzien. Wyslac mailem. I na kolejnym spotkaniu mam nadzieję dostane już jakies rady i wskazowki.
 
Cześć babeczki!
gratulacje nowych zdolności dla maluszków!

Ja się pochwalę. Wróciliśmy z wakacji i dziś były zakupy i Wojtuś też coś zakupił - zabawkę, taką grającą ciuchcię z odgłosami zwierząt - biedak jak zaczęło mu grać jakąś dłuższą melodię to się rozpłakał i to dwa razy choć niby zafascynowany był więc może się przyzwyczai.
Inomama 100 lat, spełnienia marzeń i pociechy z męża, synusia i córeczki
hope, kamag współczuje wam dziewczyny tego wstawania i podziwiam że jakoś funkcjonujecie w ciągu dnia. U Wojtusia nigdy aż tak źle nie było. Budził się kilka razy w nocy jak mu zęby szły a teraz odpukać znów ładnie śpi.
 
Heloł poranną porą :) my od godziny na nóżkach a raczej ja na nogach a Lenka na dupce w foteliku do karmienia albo w wózku ;) nocka spoko, choć wieczorne zasypianie pozostawia jeszcze trochę do życzenia. Zganiam to na wychodzące zęby - tak mi to przynajmniej wygląda.
Mam pytanie do mam gotujacych samodzielnie maluszkom. Czy doprawiacie czymś zupkę maluszkom, czy sam smak warzyw?
 
Siva ja noe doprawiam no chyba ze majeranke pirtruszka itp.
Ale ja narazie nic mu nie daje bo zaciskal buzie i plul warzywami jedynie co to owoce jadl. Sprobuje moze dzis mu cos dac.

U nas nocka do doopy... ile mozna jesc w nocy ? Mam nadzieje ze to zeby nas tak mecza...w dzien jest grzeczniutki a nocd do poprawy.
 
Akuku, my też ciągle cycujemy w nocy co 2 godziny :( ja też nie przyprawiam, ale zauważyłam, że Lenka jadła chetniej jednoskladnikowe słoiczki a już jarzynke, także tą kupna w słoiczku już gorzej. To też zganiam na ząbki ;)
 
Siva ja ogolnie duzo dla nas warzyw gotuje a uzywam malo soli wiec jak jiz maly zacznie jesc regularnie yo pewnie bedzie jadl to co my ;) choc jeszcze nie wiem.
U nas pobudki dzi co 1,5 g max a naet po kilku minutach sie budzi ..w nocy smoczka nie wezmie tylko cycus ...
 
reklama
witam:)

siva - ja do zupek dodaję zielonej pietruszki i koperek. mała bardzo chętnie zjada ale od początku gotowałam sama. Zupki ze słoiczka w buzi nie miała więc nie zna takich smaków.

no i jestem taka podekscytowana bo dziś rano z mężem dostrzegliśmy w buzi Julitki pierwszy ząbek!! wprawdzie jest to tylko taka kreseczka, która już się przebiła ale nie było przy tym żadnych zarwanych nocek, pobudek ani marudzenia. Dosłownie nic. mam nadzieje że to najgorsze już za nią i dalszy wzrost ząbka nie boli??
 
Do góry