Fifka silnego masz tego chłopaka, i gratuluje pojawienia się swiadomego słowa MAMA u Konrada, fakt ze pozno i wiem jak sie martwilas ale teraz juz pojdzie do przodu
Kasia mały widocznie boi sie obcych, musisz go po malutku oswajac z taka sytuacja. moj za to jest bardzo towarzyski ale ja prowadze tzw otwarty dom i czesto ktos nam odwiedza, wiec maly do ludzi przyzwyczajony, a mimo to i tak przyjdzie taki okres ze bedzie sie ich bal. gratulacje z okazji rocznicy.
oj Marika u ciebie jeszcze problem z zębem. biedna ty. moja mama i tesciowa tez rzucilyby ogorki i przybiegly posiedziec z wnukami, szkoda ze u ciebie jest inaczej
Cleo moze byc po lekach
Malinka to też najlepszego, a z tego co wiem co lekarz ma obowiazek zglosic do sanepidu dziecko ktore nie zglosilo sie pomimo wezwań na szczepienie i wtedy trzeba uzasadnic pisemnie w sanepidzie powod wlasnie nieszczepienia. a nalot sanepidu mialam kiedys w domu (2 lata temu) gdy trafilam do szpitala z oliwka z problemami brzuszkowymi i biegunką.
Kamag kładź często na brzuszek nawet do kilkunastu razy dziennie po kilka minut- tyle ile wytrzyma i bierz na rece. a podnosi glowke opierajac sie na łokciach czy dłoniach?
Yoanna gratuluję siadu
Akuku podziwiam ze masz sile jeszcze ćwiczyc, ale faktycznie jedze mniej ale czesciej, zeby nie bylo jojo. a po drugie jak bedziesz teraz tak mocno sie odchudzac to hormony moga zacząc szalec a wowczas o ciaze moze byc trudniej
a my wczoraj bylismy na komisji orzekania o niepełnosprawności i załamałam sie bo lekarzem ktory przyjmowal byl pediatra ktory zapytal tylko czy dziecko slyszy, powiedzialam ze tak i to koniec, wszystko wykreślał i gdy zobaczylam ze po drodze wykreslil mowę to zworcilam mu uwagę na to a on do mnie ze przeciez dziecko ma dopiero 7 miesięcy,to powiedzialam ze nie tworzy sylab, i on nie wiedzial co zrobic i co zapisac wiec mu powiedzialam ze moze napisac ze nie gaworzy, no i tak zrobil, zbadal tylko dziecko stetoskopem i to wszystko nawet nie sprawdzil czy faktycznie ma obnizone napiecie mieśniowe i co potrafi zrobic a czego nie wlasnie na swoj wiek rozwojowy, wkurzylam sie niezle, nie wiem czy dadzą nam to orzeczenie czy nie bo za tydzien mamy się dowiedziec. ale to ja sie przygotowalam na te wizyte bo czytalam wlasnie co dziecko powinno umiec a lekarz tak to olał. nie weim na jakiej podstawie oni przynaja te orzeczenia.